rośnie w gruncie,od strony wschodniej w ziemi raczej bardzo suchej,ale nie wykazuje raczej oznak pokładania się.
Część górna pędów jest zielona ale sztywna, z biegiem czasu,w miarę przyrostu jej pędy drewnieją.
Jak co roku jej liście uszkadzają mroźne wiatry ale nie są to jakieś ogromne uszkodzenia.
Wygląda na ten moment ,moim zdaniem przyzwoicie.
Problem odżyje nieco później.
Przędziorek - to moja i jej zmora.
Kilka lat już hodujemy go wspólnie i efekt marny... bo miejsce gdzie ona rośnie sprzyja bardzo temu szkodnikowi,jest bardzo suche.
Okresowo znika problem by znowu się pojawić

p1780408