Głogownik (Photinia)

[Ziel-ona]

Ta moja "zaraza" pojawiła się dopiero 3 tygodnie temu w ogrodzie, więc na gruszę nie miała wpływu. Chyba zaryzykuje i ją zostawię, chociaż na parę lat. Będę obserwowała rośliny wokół, może nic się nie będzie działo.

[warsawyak]

Skoro już trafiły do Waszych ogródków, ja bym nie usuwał.

KaRo, jeżeli chodzi o rdzę, to głogownik może być przez nią oszpecony, podobnie jak grusza, ale skoro nie jest zainfekowany, to ja bym go nie posądzał o to, że choroba wzięła się właśnie z z niego.

[gienia1230]

hola, hola, coś mi się pokićkało, Warszawiak pisze o zarazie ogniowej a Zielona o rdzy (ogniowej) a to chyba zupełnie różne choroby?

[Karo]

Mam chyba zdjęcie głogownika gdzie widać zmiany na jego liściach.
Mam takie wrażenie ,że jego liście nie były w pewnym okresie całkiem ładne
Jednak przeszukać mój album nie jest prosto.
Tymczasem polecę zrobić zdjęcie ...
bo jestem zdezorientowana trochę.

[Karo]

hola, hola, coś mi się pokićkało, Warszawiak pisze o zarazie ogniowej a Zielona o rdzy (ogniowej) a to chyba zupełnie różne choroby?

Piszemy o rdzy Gieniu.
"Zaraza" pojawiła sie w cudzysłowie jako dosadne określenie zagrożenia chorobą rdzy

[Ziel-ona]

KaRo ja mam nadzieję, że nie będzie tak źle z tym głogownikiem. Tak ładnie się teraz prezentuje w ogrodzie, że szkoda by było go wyrzucać.

[sterlizja36]

Bardzo się zasmuciłam waszymi wypowiedziami,bo ja wsadziłam dwa .Posadzone są wśród iglaków i azali.Czy głogownik im może też zaszkodzić? Uważam że wybarwienie nowych przyrostow jest cudowne.

[Karo]

Skoro już trafiły do Waszych ogródków, ja bym nie usuwał.

KaRo, jeżeli chodzi o rdzę, to głogownik może być przez nią oszpecony, podobnie jak grusza, ale skoro nie jest zainfekowany, to ja bym go nie posądzał o to, że choroba wzięła się właśnie z z niego.

Oj warsawyaku - chyba będę musiała wykopać mojego głogownika
W tym roku jego wygląd jest tragiczny .
Liście brązowieją i zasychają.

Przycięłam go ale jak dotąd nie ma jeszcze nowych przyrostów ,jedynie niecięte czubki pędów czerwienieją ładnie

[warsawyak]

Śledzę niemieckie fora dyskusyjne i ku mojemu zdziwieniu po ostatniej zimie pojawia się sporo doniesień o przemarzniętych głogownikach. Moim zdaniem utrata liści to dla niego nie problem - gorzej gdyby zmarzły pędy.

[Karo]

Co myślicie o takim wyglądzie mojego głogownika
p1350034

[sterlizja36]

Mój był w jeszcze gorszym stanie KaRo ,obciachałam przy samej ziemi, bo pędy też były przemarżnęte

[Karo]

I co dalej? Rośnie ? Ma przyrosty?

[cattleya]

Mój głogownik rośnie w zacienionym miejscu i już puszcza czerwone przyrosty a na gałązkach widać czerwone oczka.

[sterlizja36]

U mnie dwie gałązki przy ziemi mają czerwone czubeczki,wiec myślę że odbije ,ciągle mam nadzieję.

[cattleya]

Nie ma jeszcze połowy kwitnia, zobacz że liściaste ktore najwcześniej wypuszczają listki dopiero teraz ruszają. Przynajmniej w Łodzi