Marysiu! Wiem, ale są takie piękne... U mnie pewnie nawet nie jednosezonowe, bo nornice nie śpią...
Ale gdybym dostała tak dużą donicę z takimi cudami...

Idę popatrzeć na ciemierniki, bratki i prymulki.
Marysiu! Przypadkiem trafiłam na nich na Twitterze i od razu dodałam do obserwowanych

Co dzień pokazują nowy kwiatek
Janeczko! Marzy mi się, że wysieję cokolwiek 25 lutego, a dziś może choć pory i selery? Miałam ich nie wysiewać, ale jak mam nasionka, to szkoda zmarnować! Teoretycznie mam jeszcze działkę brata (kolejne 2000m), ale to już nie to, więc jednak muszę się troszkę ograniczać.

Z zazdrością, ale i szacunkiem patrzę na większe areały. Chciałabym, ale wiem ile to pracy!
Koleusów nigdy nie siałam, ale choć do niedawna nie przepadałam nawet za nimi, jeśli spotkam w przyszłości nasionka pewnie trafią do mojej kolekcji...
Beatko! Ja do warzyw zraziłam się, bo naprawdę nie mam gdzie ich przechowywać, tyle że nie wyobrażam sobie działki bez warzyw. Znacznie mniej, ale muszą być obowiązkowo!

Ja do kopania będę musiała zorganizować jakiegoś ,,chętnego", ale tak czy siak zmiana nasadzeń jest już koniecznością!
Lucynko! Przywiozłam ją z BR. Ma dość trudne warunki, bo rośnie blisko sporego świerka i sporej ilości krzewów, ale podkarmię ją w tym roku odrobinę, bo bardzo bym chciała coby sie rozrosła.
