Dalekowschodnie mammillarie Marka L cz.2

[Andrew Be]

Tereska wymiata

[piasek pustyni]

Piękne! Ja tam walentynki omijam z daleka (wolę fakt, że liga powraca ),ale taki atak przyjmę jak najbardziej

[DAK]

Różowców w zasadzie nie lubię. W zasadzie, bo jest jeden wyjątek - różowce Marka - nie tylko lubię, ale uwielbiam na nie patrzeć.

[Marek L]

minęły walentynki i czrewono kwitnących mammillarek nie było ..... może dla tego że tylko znam jedną z tym kolorem kwiatu-
m.senilis i do tego u mnie nie kwitnie a może dla tego że ja jestem starej daty i należe do sekcji "archeo"

ale dziś same haczyki - ot tak wędkarsko

Mammillaria jaliscana Sana Teresa Zac.






Mammillaria cowperae






Mammillaria bombycina

[annaoj]

Walentynek nie było ale, że haczyki piękne to masz wybaczone!

[hen_s]

Śliczne ciernie i kwiatuszki - nieodmiennie jestem pod wrażeniem tych piękności.

[piasek pustyni]

Ja również, Marku - coś fantastycznego! Uwielbiam te haczyki, a jeszcze na takich zdjeciach to już rewelacja do kwadratu!

[ROBERTOBORO]

niesamowite fotki

[nolina]

Trudno mi coś napisać ,po prostu mnie zatkało
Piękne

[raflezja]

Wspaniałe Marek! Albo Marek Wspaniały.
Bardzo mi się podobają rośliny, ich kwiatki i fotki.

[IloPio]

Marku, mamilarki cudowne! U mnie jeszcze pączki, doczekać się nie mogę kolorów.

[Rafal44]

Mammillaria jaliscana Sana Teresa Zac. sliczna Gratuluje kwiatow na Mammillaria bombycina moja nigdy nie kwitla a mam ja juz sporo lat i dla tego w tamtym roku sprawilem sobie druga moze bedzie bardziej skora do kwitnien a moze ta starsza wyczuje konkuretke i sie postara troche bardziej
Zdjecia pierwsza klasa do czego juz przyzwyczailes mozna sie nabawic kompleksow

[czarny]

Przy takich zdjęciach mamilarki, obok których zazwyczaj przechodzę obojętnie, urzekają

[Marek L]

Z jednej strony cieszę się że fotki przypadły do gustu ale również zastanawiam się czy takim pokazywaniem mammillarek nie napędzam
kupców na znanym portalu- otóż - pokazywałem kiedyś jedną roślinkę w kwieciu .... roślinka taka sobie , kwiecie troszkę bardziej atrakcyjne ...
pewnie przy ogladaniu kolekcji roślina ta nie wzbudziłaby żadnego zainteresowania ba , nawet palcem a nawet kijem by jej nikt nie dotknął...
a tu na aukcji roślinka osiąga nieracjonalną cenę .... myślę że tak z 10 razy zawyżoną ........ i mam zgryza - czy to nie moja wina

Rafale- bombycina też u mnie nie chciała kwitnąć ale znalazłem metodę - zarówno ona jak i jej siostrzyczka perezdelarosae lubią wiosenną pobudkę
znaczy muszą być wcześnie wyniesione i dość wcześnie wybudzone - zaczynają kwitnienie w połowie kwietnia i jeżeli nie mają możliwości to
nie wypuszczą pąków i nie wykwitają. Tak u mnie się często dzieje jak wiosna jest opóźniona.

[wisnia897]

O widzisz, moja bombycina też nie kwitnie! Zaraz jej zamówię wczesnowiosenne budzenie...