
Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Norbercie, dół jest zwarty chyba dlatego, że liście tam starsze, te młodsze, u góry sterczą ze względu na wiek chyba? Podobnie mam u juki - górne sterczą, dolne zwisają. Międzywęźli u dołu nie widać wyraźnie, a właściwie to prawie w ogóle ich nie widać, bo zasłonięte przez liściuchy są. To, że się roślina kieruje ku światłu to normalne, tak samo wyciąga mi się juka, którą mam tuż przy oknie balkonowym (bliżej światła już mieć nie może, a i tak się w jego kierunku pochyla). I nie masz racji, że się pędy kierują w stronę okna, bo gdy tak się dzieje, roślinę obracam - a tę dracenę obracałem jakieś dwa tygodnie temu. Możesz mi wierzyć, że gdy stała bliżej okna, wyglądała znacznie gorzej. A u draceny mojej mamy, która stoi przy oknie (dracena, nie mama
, okno zaś jest wschodnie), wszystkie liście, łącznie z wyższymi, idą prosto w dół.

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Tomek, jeśli roślinę stojącą przez dłuższy czas w jednym miejscu i nagle przestawisz na inne, to z reguły zawsze na zareaguje. Roślina musi się na nowo aklimatyzować do nowych warunków - u Twojej po prostu oklapły liście. Ale to nie oznacza, że po jakimś czasie nie zaczęła by lepiej rosnąć.
Natomiast dalej będę obstawiać, że pokrój Twojej draceny nie jest do końca prawidłowy.
Ale dopóki rośnie to chyba w porządku.
Natomiast dalej będę obstawiać, że pokrój Twojej draceny nie jest do końca prawidłowy.
Ale dopóki rośnie to chyba w porządku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Dracena Tomka w sumie jest ok, ale wolałaby mieć więcej światła. Liście są trochę wiotkie.
W lecie wyprowadzam swoje do ogrodu ale do półcienia. Przy południowym oknie w domu D. marginata będzie pięknie rosnąć.
W lecie wyprowadzam swoje do ogrodu ale do półcienia. Przy południowym oknie w domu D. marginata będzie pięknie rosnąć.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Ale w tym rzecz Iwono, że gdy latem dostała więcej światła, to zwiotczała
Ale spróbuję może na wiosnę raz jeszcze.

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Dracena - choroby i szkodniki
No pewnie, ze zwiotczała, bo nie była przyzwyczajona do niego. Wiotkie liście, które powstały przy małym natężeniu światła mają słabiej wykształcone tkanki wzmacniające i na słońcu "klapią". Może też roślina wymaga wtedy więcej wody, ale z nią nie przesadzałabym. Jeśłi przeniesiesz dracenę bliżej okna to od razu zobaczysz różnicę w wyglądzie liści młodych. Stare jak będą brzydkie możesz oberwać i odsłonić pieńki.
Ale to tylko sugestie, bo pewnie masz swoją wizję draceny i ok.
Ale to tylko sugestie, bo pewnie masz swoją wizję draceny i ok.

Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Norbercie - bez urazy, bardzo sobie Twoje porady na forum cenię i nie ulega wątpliwości, że wiedzę i doświadczenie masz nieporównywalnie większe od moich (piszę to zupełnie szczerze, bez żadnej ironii). Po prostu wydawało mi się (może dosłownie), że moja dracena nie jest draceną "gorszego sortu" i wygląda ciut lepiej niż OK.
Iwono, spróbuję, bo przekonuje mnie to, co napisałaś. Jak zwykle zresztą. Dzięki za wyjaśnienia
. Ale odnośnie obrywania liściuchów - chyba nie, taka gęsta, zielona i rozczochrana bardziej mnie się podoba
.
A w ogóle jak człowiek dowie się czegoś więcej o roślinach, to wychodzi na to, że prócz zwyczajnego bluszczu zwyczajnego niczego w domu nie powinien trzymać - kaktusy nie, dracena nie, juka nie, aloesy nie, agawy nie; to co, domek wolny od zieleni
? Ale może zaraz się dowiem, że i bluszczowi lepiej będzie na polu
(u mnie dwór to pole).
Iwono, spróbuję, bo przekonuje mnie to, co napisałaś. Jak zwykle zresztą. Dzięki za wyjaśnienia


A w ogóle jak człowiek dowie się czegoś więcej o roślinach, to wychodzi na to, że prócz zwyczajnego bluszczu zwyczajnego niczego w domu nie powinien trzymać - kaktusy nie, dracena nie, juka nie, aloesy nie, agawy nie; to co, domek wolny od zieleni


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Tomek, ale ja wcale nie czuję urazy.
Kwestia jest tego rodzaju, że światło ma diametralny wpływ na wygląd i zdrowie rośliny. Nam się może wydawać, że roślina stojąca w cieniu w kącie dobrze rośnie, jakoś wygląda, ale... czy to dla niej są prawidłowe warunki i czy jej wygląd nie powinien być jednak inny?
Niestety nie wszyscy zdają sprawy, że światło to istotny element wpływający na rozwój roślin. Uprawiając rośliny w domu, trzeba zapewnić optymalną ilość światła, żeby rośliny prawidłowo rosły.
U mojego znajomego bardzo dobrze rośnie dracena wonna uprawiana na południowym stanowisku, gdzie słońca ma pod dostatkiem.

Kwestia jest tego rodzaju, że światło ma diametralny wpływ na wygląd i zdrowie rośliny. Nam się może wydawać, że roślina stojąca w cieniu w kącie dobrze rośnie, jakoś wygląda, ale... czy to dla niej są prawidłowe warunki i czy jej wygląd nie powinien być jednak inny?
Niestety nie wszyscy zdają sprawy, że światło to istotny element wpływający na rozwój roślin. Uprawiając rośliny w domu, trzeba zapewnić optymalną ilość światła, żeby rośliny prawidłowo rosły.

U mojego znajomego bardzo dobrze rośnie dracena wonna uprawiana na południowym stanowisku, gdzie słońca ma pod dostatkiem.

"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Ciężka sprawa, ja bym pociął i rozmnożył.
Poczytaj tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... %C5%BCanie
Poczytaj tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... %C5%BCanie
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Dracena - choroby i szkodniki
A co z pniem, czy po obcięciu końców coś z niego wyrośnie? Trochę mi jej żale bo wysokość ma już pokaźna.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Nie ma sensu zostawiać tak wysokiego pnia - będzie i tak łysy, a roślina rosnąc do góry i tak będzie gubić dolne liście. Jak już coś przytnij o połowę i będzie ok. Zobacz w jakim stanie są korzenie, jeśli zdrowe to może coś będzie. Możesz od razu przesadzić do odpowiednio dopasowanej doniczki - jej średnica powinna być większa o ok. 1,5 - 2 cm od średnicy bryły korzeniowej. Ziemia do palm zmieszana z agroperlitem. Stanowisko jasne, najlepiej jak najbliżej okna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Ania76
- 200p
- Posty: 416
- Od: 6 sty 2006, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Ja bym tylko przesadziła do nowej ziemi. Widzę, że wypuszcza nowe liście czyli żyje 

Re: Dracena - choroby i szkodniki
Witam,
Dostałem kiedyś takiego kwiata, prawdopodobnie jest to dracena (ale mogę się mylić). Od samego początku mam z nią problemy. Podlewam rzadko (może raz w tygodniu) Poradźcie co z nią zrobić zęby cieszyła oko
http://www.fotosik.pl/zdjecie/5c031d11db83b247
http://www.fotosik.pl/zdjecie/f84b96e91b68a4a1
http://www.fotosik.pl/zdjecie/b4de12fb06703522
http://www.fotosik.pl/zdjecie/fcc3985d790527d8
http://www.fotosik.pl/zdjecie/69139bf7c97afc8c
http://www.fotosik.pl/zdjecie/38964617b98cf483
Czy te suche końcówki można poobcinać, ewentualnie usunąć całe liście ??
Dzięki z góry za pomoc
Pozdrawiam
Dostałem kiedyś takiego kwiata, prawdopodobnie jest to dracena (ale mogę się mylić). Od samego początku mam z nią problemy. Podlewam rzadko (może raz w tygodniu) Poradźcie co z nią zrobić zęby cieszyła oko
http://www.fotosik.pl/zdjecie/5c031d11db83b247
http://www.fotosik.pl/zdjecie/f84b96e91b68a4a1
http://www.fotosik.pl/zdjecie/b4de12fb06703522
http://www.fotosik.pl/zdjecie/fcc3985d790527d8
http://www.fotosik.pl/zdjecie/69139bf7c97afc8c
http://www.fotosik.pl/zdjecie/38964617b98cf483
Czy te suche końcówki można poobcinać, ewentualnie usunąć całe liście ??
Dzięki z góry za pomoc
Pozdrawiam
- Ania76
- 200p
- Posty: 416
- Od: 6 sty 2006, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Te suche liście to od suchego powietrza.
Delikatnie poobcinaj ten susz, nic im nie będzie.
Delikatnie poobcinaj ten susz, nic im nie będzie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - choroby i szkodniki
To może być od suchego powietrza - blisko pewnie jest grzejnik.
Ale mam pytanie, czy to w czym posadzona jest dracena, to doniczka włożona w osłonkę (czyli w taką bez odpływu od spodu), czy posadzona bezpośrednio w nią - nie widzę podstawki.
Ale mam pytanie, czy to w czym posadzona jest dracena, to doniczka włożona w osłonkę (czyli w taką bez odpływu od spodu), czy posadzona bezpośrednio w nią - nie widzę podstawki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta