Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2

[nusia]

Arkadius
Zdjęcia boskie
Walentynkowo-wiosennie się zrobiło.

[skarpetka]

Śliczny storczyk-łaciatek
Po obejrzeniu Twoich cudownych roślinek, nawet taki pochmurny dzień jak dziś nie jest w stanie popsuć mi humoru

[ewa321]

Arku - zacznę tym razem od pięknego końca,
bo kolaże to mój ulubiony punkt programu w odwiedzinkach u Ciebie
Na scindapsusy nadal napatrzeć się nie mogę !!
Oczywiście hiacyntowa 'historia miłosna' również i mnie rozczuliła
Półeczki świetne !!
Pozdrawiam wiosennie

[Ania76]

Kwiaty piękne-gratuluję zadbanych okazów.
Zdjęcia-mistrzostwo świata

[nieulozona-tak]

Arku czy przycinałeś już Ginseng? Jeśli tak, to rzeczywiście masz ładnie zagęszczone.
Ja mam dwa fikusy. Przycinałam je już kilka razy. Ale jeden zamiast się rozkrzewić, to zawsze lubi w górę wystrzelić. I ma takie długie prawie łyse gałęzie

[Arkadius121]

Hej Kasiu nieulozona-tak
Tak przycinałem Ginseng'a jak najbardziej i to już trzykrotnie.
Po raz pierwszy w maju 2015roku-odcinałem młody pęd z rośliny macierzystej-na stronie 53-ciej zdjęcie z odciętym i ukorzenionym pędem.
Na stronie 54-tej zdjęcie ukorzenionego i przyjętego pędu w doniczce.
Po raz trzeci przycięcie pędów rośliny macierzystej,która bardzo się rozkrzewiła w ubiegłe wakacje-zdjęcie na stronie 57-mej.
Poniżej zdjęcia z przytoczonych stron:


Młody wybujały pęd,który odciąłem i pozostawiłem w wodzie do ukorzenienia się.





Ukorzeniony pęd. Na drugim zdjęciu-ukorzeniony i przyjęty pęd w doniczce z podłożem.





Roślina macierzysta,która bardzo rozkrzewiła się w ubiegłe wakacje 2015roku.





Młody rozkrzewiony Ginseng ze strony 66-tej.







Z moim fikusem było podobnie.Spróbuj zrobić nacięcia powyżej opadniętych liści na "prawie łysych gałęziach" a po jakimś czasie powinny wyrosnąć nowe liście?

Pozdrawiam i życzę samych sukcesów w hodowli roślin

[Kasiula17]

Mi zawsze szkoda podcinać, teraz zamykam oczy i tnę bo jak rośliny wybujałe to nie wyglądają tak ślicznie.

[nieulozona-tak]

Arku, już nadrobilam zaległości i przejrzalam Twój wątek raz jeszcze
Ja również mam i ginsenga i retuse. I to już od 4 lat. Nie urosły jakoś sporo, ale też nie klapły jakoś mocno
Jesteś mistrzem w ich rozkrzewiania i rozmnażaniu.

[Arkadius121]

Witaj raz jeszcze Kasiu nieolozona-tak
Miło mi,że po przejrzeniu mego wątku nadrobiłaś,jak sama piszesz zaległości
Jeżeli dobrze zrozumiałem to mamy te same drzewka bonsai Ginseng i fikusa Retusa.Jeżeli nie dotarłaś do strony 25-tej to możesz to zrobić przy okazji i obejrzeć zdjęcia moich drzewek w pojemnikach plastikowych ułatwiające nam i wakacyjnym opiekunom ich podlewanie i nawożenie równocześnie-polecam bo doskonale zdają egzamin pod warunkiem,że następne podlewanie wykonujemy po całkowitym przeschnięciu podłoża!!!W ubiegłe wakacje moi przypadkowi opiekunowie lejąc do plastikowych zbiorników wodę non stop przyczynili się do zniszczenia moich dwóch drzewek bonsai na wskutek zgnicia korzeni!!!
Zamieszczam kilka fotek.
Do mistrza w rozkrzewianiu i rozmnażaniu roślin jeszcze dużo mi brakuje ale za komplement bardzo Ci dziękuję







Pozdrawiam i życzę powodzenia.

[onectica]

Grubosz im się z papirusem pomylił??

A propos - masz papirusy? Bo chyba nie kojarzę u Ciebie takich roślin, ale mogę mieć słabą pamięć

[justus27]

Jak ja lubię ten wątek.
Dość, że fenomenalne zdjęcia, to jeszcze ile praktycznej wiedzy

Podziwiam udaną próbę ukorzenienia ginseng. Świetny sukces

Dziś też podziwiam aranżacje na półeczkach, dobrane rośliny i jakie eleganckie doniczki

Nowość storczykowa bardzo mi się podoba, oby długo kwitła

[chalaputkowo]

To fakt u Arka nie tylko napatrzeć się można ale jeszcze podszkolić . Pozdrawiam Cię Arku serdecznie i pędzę dalej bo dawno mnie na forum nie było

[Kasiula17]

Jakie cudne mini drzewka,

[luna1202]

Historia z hiacyntami fantastyczna
Ależ Ty masz rękę do kwiatów
Zawsze miło do Ciebie wpaść i popatrzeć.
Pozdrawiam

[Arkadius121]

Basiu - Lucy - Justynko-duju - Kasiula17 - Pati - Moniko - Żanett-ko - Anetko - Nusiu - Skarpetko - Ewo - Aniu76 - Kasiu-nieulozona-tak - Justynko-justus27 - Moniko-chałaputkowo - Aniu-luna1202

Basiu - Jakoś tak się Basiu złożyło,że "walentynkowo się zrobiło"

Lucy - Wyobraź sobie,że każdy z moich pokazanych hiacyntów zakwitł po raz drugi a co do papirusa to mam ale od niedawna młodziutkiego i jeszcze się nim nie chwaliłem

Justynko-duju - Mam nadzieję,że szczepki od Babci już ukorzenione i w doniczce

Kasiula17 - Cieszy mnie,że podobają Ci się półki na tle białych tapet a co do cięcia,to rośliny same się o to proszą i potem lepiej rosną

Pati -

Moniko -

Żanett-ko - Nie wpadaj w kompleksy bo nie masz ku temu powodu bo Twoje zdjęcia są super

Anetko - Dzięki za miły pościk a co do podpisywania zdjęć to mam nadzieję,że jeżeli już ktoś je skopiuje to zrobi z tego uczciwy pożytek jak do tej pory?,a przy okazji przemyślę Twoją propozycję i może znów zacznę je podpisywać?

Nusiu - Jak miło przeczytać znowu Twój sympatyczny post

Skarpetko - Bardzo mi miło;:180

Ewo - Cieszę się bardzo dziękuje

Aniu76 -

Kasiu-nieulozona-tak - Bardzo dziękuję za multum komplemencików

Justynko-justus27 - Bardzo się cieszę,że mogłem czymś zaimponować

Moniko-chałaputkowo- -

Aniu-luna1202 - Wpadaj jak tylko możesz a za pościk duża

Przyznam się szczerze,że tak licznych odwiedzin się nie spodziewałem.Dziękuję zatem Wszystkim,którzy do mnie tym razem zawitali i pozostawili swój ślad w postaci miłych i bardzo sympatrycznych postów
Odwiedzajcie zatem mój wątek kiedy tylko Wam czas na to pozwala a sprawicie mi tym multum radości-zapraszam serdecznie Was,Forumowiczów i Gości i bardzo serdecznie Wszystkich Was pozdrawiam

Cyprysik wreszcie odetchnął bo ma już większy domek.
Lucky-Bamboo powiększyła się rodzina.
Peperomia obtusifolia rozmnaża się nie czekając na wiosnę.
Różowy hibiskus popisuje się częstym kwitnieniem po dłuższym pauzowaniu.
Nowy nabytek-Peperomia variegata.


Cyprysik po świętach ma się dobrze-i tu odpukać w niemalowane-i nareszcie w większej doniczce bo w poprzedniej ledwo się mieścił ze względu na bardzo rozwinięty system korzeniowy.




Do Lucky-Bamboo dołączył drugi w czarnej doniczce w nieco innej formie i tańszy o połowę ceny,troszkę zmarniały ale mam nadzieję,że u mnie szybko dojdzie do prawidłowego wyglądu?





Tak więc rodzinka się powiększyła.





Peperomia wydała pierwsze potomstwo.











Hibiskus rozwija kwiat za kwiatem.











Mój nowy nabytek-Peperomia variegata.











No to jeszcze dwa kolażyki,które dedykuję Ewie321








Pozdrawiam Wszystkich raz jeszcze