witaj
Irenko był taki piękny dzień, że nie można było odmówić sobie spaceru

do pingwinów ja chciałam dołaczyć ale nie mam fraczka

Różyczki wrzuciłam jeszcze raz na życzenie Hani niestety w ogrodzie nia ma juz kwitnących róż chociaż wcale nie spią jesienie posadzone wypuszczają młode listki, podobno zima ma przyjść po 20 listopada... Pozdrawiam serdecznie Isia