Lodziu nic specjalnie nie przygotowywałam pod nasadzenia róż przy drzewie. Wykopałam dołek i posadziłam

Ja nawet wtedy nie wiedziałam ,że to będą takie róże

Teraz bym zrobiła większy dół i dała dobrej ziemi, czy czegoś co lubią róze

Moja Gozelka nie powtarza kwitnienia. Ale kwitnie b. dlugo , bo stopniowo rozwija kwiaty. Wpierw są pomarańczowe , potem jaśnieją i sa większe. I to wszystko dzieje sie nie jednocześnie , tylko stopniowo, więc to trwa i trwa. A poza tym mam tam jeszcze różową , dużą , pełną róże, która kwitnie wcześniej i dopiero na nią nakłada sie Gizelka. Wystarczy ,że posadzisz drugą kwitnącą w innym czasie lub powtarzająca kwitnienie. A w dodatku mam jeszcze u dołu powojnik

co zakrywa dolne gałezie i wczesną wiosną kwitnie . No i moja jabłoń żyje, tez kwitnie i ma owoce. Ale suchych gałęzi już nie usuwam. Bo to staruszka przedwojenna co kończy żywot
Rozpisałam się

powodzenia, to prosta sprawa a efekty nie prawdopodobne , mnie co roku zaskakują
