100 metrów to ja mam całej działki (zabudowa szeregowa). Muszę jeszcze wyznaczyć kącik zabaw dla dzieci i miejsce na grilla. Na szczęście tata ma ogródek działkowy, tylko że on nie chce nic uprawiać, tylko pomidory i rzodkiewka. Ale go trochę w tym roku zmuszę obdarowując roślinkami, bo on mieszka w blokach, więc nic nie sieje z powodu braku miejsca. A że ja mam miejsce do siania, a nie mam miejsca do sadzenia, to jakoś musimy się dogadać
