Jagi, też nie przepadam za przedwiośniem, głównie z powodu nawału prac w niezbyt przyjaznej pogodzie. Tak też było podczas tego weekendu.
W sobotę cięliśmy trawy, irysy syberyjskie, hortensje bukietowe i drzewiaste, oraz całą masę innych suchych badyli rosnących nad stawkiem i w jego pobliżu. W niedzielę jak wiecie zaczęło mocno wiać i wszystkie ścięte trawy wiatr zaczął roznosić po całej działce. Chciał nie chciał, trzeba było pozwozić wszystko na pryzmę. Było tego 8 przyczepek. Na dodatek traktorek odmówił współpracy i musieliśmy przyczepę ciągnąć sami. Nie czuję pleców, a właściwie
czuję - plecy i nie tylko. Na dłoniach mam pęcherze od sekatora, ale za to nad stawem jest pięknie (póki zielsko nie wyjdzie z podziemia).
Wracam do ubiegłego roku.
Czy znacie jakiś sposób na skrzyp? Mam go wszędzie!!! Jak wygląda skalniak cały w skrzypie? Bardzo proszę! Posłonek próbuje się przebić.
Odwiedziny kaczek - tylko dlaczego nie potrafią się zachować i
brudzą na pomoście?
Piwonia drzewiasta
i kalina japońska Newport
Poznajecie tą firletkę?
kolejna kalina japońska (nazwy nie pamiętam) i wielkie liście żywokostu.
Jakiś czosnek - dzisiaj widziałam, że 'Globmaster" już wychodzi z ziemi.
A to zakwitło na tarasie.
Stopowiec tarczowaty
Piwonia 'Claire de Lune'
Niby taka zwyczajna, a jakże piękna - kalina koralowa 'Roseum'
Irys nn
Nad stawem
Po trzech latach znów zakwitła lilia himalajska
Taki miałam trawnik, na początku czerwca
Bodziszek
Złocień maruna
złocień maruna i bodziszek 'Patricia'
Te skupione dzwonki rozsiały się po całym ogrodzie
Lilie
I moje odkrycie z ostatnich lat - uprawia ktoś?
