Na zachód od Wisły III

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4929
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Krzysiu nornicy jeszcze nie złapał, one mają raczej długie korytarze i dość niepozorne wejście, przypuszczam że są szybsze od kreta.

Ewlinko tak, to mieszaniec foksteriera. To pies który niczego nie boi. :)

Marysiu czasami pomaga kopać dołki, lubi jak coś się dzieje.

Marylko te zielone to zimo-zielone, ale rzeczywiście niektóre byliny już mają świeże liście np. dzielżany :) W ogrodzie jeszcze nic nie robiłam, choć gdybym miała czas i zdrowie pewnie bym zaczęła odchwaszczanie, tak się złożyło że znowu jestem chora. Zbierałam tylko śmieci, które nawiewa z góry lub ktoś porzucił, Co roku zaczynam pracę od uprzątnięcia terenu wokół posesji.

Lidziu u mnie podobnie, ptaki kręcą się przy karmie. W tym roku widziałam po raz pierwszy gila, raniuszków i czyżyków jeszcze nie zaobserwowałam. Gil to piękny ptak i całkiem spory, bardzo czujny.
U nas rano trawniki są białe, śniegu jednak nie ma, ostatnio było bardzo wilgotno, wolałabym przymrozek jak u Ciebie. Niedawno w Starogardzie Gdańskim koło parku miejskiego pod wieczór gdzie ptaki zimują na drzewach, widziałam setki, jak nie tysiące lecących w gromadzie wronowatych, przypominały ławicę ryb. Odleciały w inną stronę, potem straciłam je z oczu. Piękny widok :) .

Bazie wierzby Iwy. Szyszeczki modrzewia płaczącego

Obrazek Obrazek


Wrzosy

Obrazek Obrazek

Cis o żółtych pędach (David). Na drugim planie jest zimozielony tymianek. Kalina.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Witaj. Piękne wiosenne zdjęcia ;:224 . Niedługo będą krokusy, przebiśniegi i cała reszta towarzystwa :tan . A pomocnika masz na prawdę fajnego ;:333 . W końcu kiedyś ulegnę i będziemy musieli mieć psa ;:224 . Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6429
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Moja siewka modrzewia o wysokości około 60 cm i rosnąca na razie w doniczce, w zeszłym roku też miała kilka szyszeczek. Jak wysoki jest Twój modrzew płaczący, bo nie pamiętam, czy pokazywałaś go na zdjęciu. Bazie już też się u mnie pojawiły na niskopiennej wierzbie 'Klimarnock'. Czy ptaki nie zjadają owoców kaliny?
Kilkanaście lat temu gile przylatywały zimą na działkę całymi stadkami, w tym roku nie zauważyłam ani jednego. Nie widzę tez ostatnio kowalików. Gawronów już u nas coraz mniej, większe stada odleciały jakieś dwa tygodnie temu. Natomiast w styczniu na osiedlu obserwowałam duże stado kwiczołów, zdjęcia są tutaj
U mnie na razie zima, na działce leży śnieg,a podobno ma go jeszcze dosypać. Oby tylko już dużych mrozów nie było.
Życzę Ci dużo zdrowia, bo martwię się, że ostatnio coś często chorujesz ;:168 ;:167
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Olu naparstnice i lwie paszcze sieję do gruntu. Potem naparstnice się same wysiewają, a i lwie paszcze też potrafią.
Znowu chora ;:oj Zdrówka życzę. ;:196
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Tak ukwieconej Amonogawy jak twoja Olu to ja nie widziałam ;:oj W tym roku będzie już większa,więc jeszcze piękniejsza.Zachwyciłam się też masą kwiecia na bzie Pabilin.Wczoraj czyściłam złotlin,było mnóstwo martwych pędów a twój wygląda tak zdrowo,czyściłaś? Na wierzbie też widzę kotki już,oj, wcześnie ;:131 To samo z hiacyntami,pokazują łebki kwiatów,które ewentualny mróz może załatwić.Obmyślam przykrycie,żeby tylko zdążyć ;:131
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4929
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Ewelinka foksteriery mają twarde charaktery. Potrzebują stanowczego, konsekwentnego i łagodnego przewodnika. Mój pies potrafi przeskoczyć płot i wykorzysta każdą okazję by zwiać. Odwiedza wtedy wszystkich swoich wiejskich kolegów. Najlepiej chyba czułby się w dużym stadzie na wolności :)
Mi się nie spieszy do wiosny, właściwie to mam niedosyt zimy. W bieli póki nie jest zielono wszystko ładniej wygląda, teraz jest szaro-brunatno.

Lidziu to modrzew Horstmann szczepiony. Widziałam kiedyś zdjęcie na którym jego gałązki miały po kilka metrów długości i były sztywne. Mojego chcę też tak poprowadzić, gałęzie dwie w jednej linii. Obawiam się że to pogoda ma wpływ na to że nie mogę się najwyraźniej doleczyć. Ostatnio jak wyszłam z domu to było tak wilgotno (powietrze), że mnie aż odrzuciło. Dziękuję i także za link. Kwiczoły bywają u mnie głównie latem, w ubiegłym roku miały gniazdo w tujach sąsiada. Wyciągają z trawnika dżdżownice. Owoce kaliny są dla ptaków niejadalne, za to dla kobiet kora jest pożyteczna.

Marylko dziękuję. W piątek poszłam do dentysty, a trochę bolało mnie gardło do tego była paskudna wilgotna pogoda. Potem byłam jeszcze w pracy (a pracuję w terenie). Było źle ze mną. Teraz zostało przeziębienie. Dziękuję, tak jest na pewno wygodniej. Mam już komplet nasion i nie wiem czy znajdę miejsca na parapetach dla wszystkich które tego by wymagały.

Mireczko złotlinu nie dotykałam :D To krzew bezproblemowy. Zdarzało się w mroźniejsze zimy że trochę podmarzał, jednak po lekkim przycięciu wiosną ładnie dorastał. Amonagawę kupiłam na wystawie ogrodniczej rok temu. Widać z dobrej szkółki mi się trafiła. Jestem zdziwiona że wierzba ma już bazie, one mi się kojarzą raczej Wielkanocą.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Witaj Olu. No tak psa trzeba trochę poprowadzić aby nauczył się pewnych rzeczy. Pogoda faktycznie jest paskudna. Wolałabym albo wiosnę albo śnieg i zimę a nie takie przejściowe byle co . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Olu przeczytaj sobie "Trzech panów w łódce" J.K. Jerome i o psie Montmorency'm. Ubaw po pachy mamy z owego aniołka ;:204
Pozdrawiam Jola
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Olu wygooglowałam sobie musztardowca,przeczytałam na forum,że kupiłaś nasionka.To gorczyca.Urzekły cię walory ozdobne,czy użytkowo będziesz hodować?
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4929
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Ewelinka ja już słucham śpiewu ptaków jednak nie na żywo, choć ptaszki przy stołówce są bardziej rezolutne niż zimą. Niedawno widziałam parę sierpówek okazujących sobie wzajemnie czułość (to monogamiści). Wróble zaczynają swoje gonitwy. Z zażenowaniem patrzę na ich zaloty wiosną o ile można to tak nazwać. Właściwie to wygląda tak że wianuszek lata za jedną wróblową i wtedy to chyba niczego się nie boją.

Kamo dziękuję za polecenie mi książki :)

Mireczko będę ją uprawiać na zielone (warzywo).
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42378
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Olu jak patrzę na tą bazię, to sobie coś przypomniałam, jak byłam mała moja babcia zawsze kazała mi zjeść pierwszą bazię, ponoć to było na zdrowie :wink: Teraz czasami uśmiechając się jak mam takowe to zjadam :;230 Muszę poszukać u siebie bo coś katar mnie męczy ;:306
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Witaj :wit . W słoneczne dni wróble szaleją jak mało , które ptaki . A ostatnio u mnie szaro, buro i ponuro. Mam nadzieję, że za kilka dni zrobi się lepsza pogoda bo póki co zapowiadają takie właśnie byle co. A ja wtedy mam lenia ;:131 .
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4929
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Marysiu doczytałam że i wierzba i topola wczesną wiosną były i chyba nadal są wykorzystywane do jedzenia przez Indian i Chińczyków i ich sąsiadów. Oj uważaj z katarem żeby coś poważniejszego z tego nie było. U mnie najpierw był katar, a teraz już tydzień jak się męczę z chorobą. Gdy dzwoniłam na początku tygodnia do rejestracji powiedziano mi że nie ma miejsc do końca tygodnia. Ktoś z rejestracji mnie wprowadził w błąd. Rzadko bywam u lekarza i dałam sobie wmówić :(

Ewelinko cieszmy się choć tym że dni są dłuższe :) Dziś widziałam jak dwie sikorki walczyły o słoninę ;:202
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6429
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

U nas też choruje mnóstwo ludzi i kolejki w przychodniach kilkudniowe.Na szczęście nie mam potrzeby tam chodzić.
Dokupiłam wczoraj 5 kg słonecznika i dobrze zrobiłam, bo u mnie znów śnieg i -3 na termometrze. Karmniki są nadal oblegane, szczególnie przez sikorki. Wróbli ostatnio nie widać, widocznie już zajęte zalotami.
Trzymaj się ciepło i zdrowiej ;:97
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4929
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Dziękuję :) widuję przy karmie wróble i sikorki. Wróble przy sikorkach są bardzo niezdarne, ale mają większą masę i tym wygrywają. Kończy mi się zapas słoniny. Słonecznik to jeden z moich ulubionych pokarmów :) tyle że taka porcja to by mi starczyło na długo :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”