Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

[Margo2]

Ja tam też zasuwam na działeczce. Pierwsze prace zaczęłam 30 stycznia

[kogra]

Tosia tobie to chyba nawet miotła wypuści liście.
Tak wiosnę poganiasz, ale się cieszę.
Jak czytam ile ludzi już pracuje w ogrodzie to wiosna musi przyjść wcześnie.
U mnie przylaszczki i śnieżyczki już też kwitną.

[Tosia1]

Szklankę ryżu gotujemy przez pięć minut w dużej ilości wody, przerzucamy na druszlak, wsypujemy do trzech szklanek podgrzanego mleka, trochę solimy, dodajemy startą skórkę cytryny i gotujemy na małym ogniu aż ryż wchłonie mleko.
Jabłka podsmażamy z łyżką masła i cukrem ( do smaku)
Dwa - trzy żółtka ucieramy z łyżką masła i czterema łyżkami cukru ( w oryginalnym przepisie z koniakiem i wanilią)
Białka ubijamy z cukrem na piane.
Ryż mieszamy dokładnie z masą żółtkową, wykładamy do brytfanki, na to jabłka a na górę piane białkową.
Zapiekamy około 20 minut. Smacznego.
Dobre!!!

24 dni!!

[ursa]

Tosiu, widzę ze przepis się spodobał. Teraz tylko wypróbować.
Usilnie przywołujesz wiosnę, u mnie jeszcze natura uśpiona. Dziś padał deszcz, roślinki podlane to się szybko się zazielenią.

[tara]

Tosia u mnie też pada aż mnie ściska ze złości dobrze chociaż, ze coś u Ciebie można rzucić na rusztach choć za ryżem nie przepadam, gdzie ta wiosna?

[kogra]

Tosia twoje świerki wyrażnie też ucierpiały po zeszłorocznych upałach.
Moje też się sypią na potęgę, trzeba będzie porządnie je zasilić wiosną i podlać obficie.
Mnie nawet jeden duzy prawie uschnął i ma igły tylko z jednej strony i też mocno przerzedzone.
Ale jak nie odżyje to pójdzie pod topór, tyle że ma jakieś 25 metrów wysokości i pniak trudno objąć, bez zezwolenia się nie obejdzie.

[Tosia1]

Grażka, kolega nie miał problemu z dostaniem zezwolenia na wycięcie świerka, bo mu korniki zeżarły.
Myślę, że u Ciebie też nie byłoby problemu. Moje nie są takie wielkie i nawet je lubię,
ale kilkanaście gałęzi od dołu trzeba koniecznie wyciąć.
Dziś cięli u mnie pod domem gałęzie z drzew. Opitolili kasztana bardzo mocno,
akacja to golutki pień. Okropnie wygląda. Pewnie puści nowe, ale teraz, to aż żal za jajca ściska.
Zimno strasznie dziś. Wiatr silny potęguje uczucie chłodu.
Nie pojadę na działkę, za zimno.

[renzal]

Tosiu! Melduję się już z domku! Dziś na Mazowszu sporawy przymrozek był, ale bratki i prymulki przeżyły, choć ciemierniki cuchnące lekko ścięło.

[Tosia1]

20 dni do wiosny, a tu śnieg wali na całego!!!!
I co Wy na to???

[Sasanka18]

Witaj Tosiu
Pospacerowałam u Ciebie po wszystkich ścieżkach ,kwiecia w ogrodzie jest pod dostatkiem
W tym roku ,będę na bieżąco śledziła, co kwitnie u Ciebie na grządkach.
Zazdroszczę Ci/oczywiście pozytywnie / pięknego oczka ,które tak ładnie wpisuje się w ogrodzie.
Twoje wyliczanie ile dni zostało do wiosny uświadomiło mi ,że można zacząć prace w ogrodzie.
Dzisiaj rano był mały przymrozek ale potem pogoda była piękna więc ruszyłam do ogrodu.
Pa

[Tosia1]

Dziękuję Sasaneczko. Wpadaj kiedy chcesz.
Wróciłam z mszy za przyjaciółkę i ledwo dojechałam do domu.
U nas bardzo dużo śniegu i ma się na mały mrozik.
Na drodze będzie szklanka.
Te moje 20 dni do wiosny!!! Ciężko to widzę, ale myślę pozytywnie!
Śnieg czy deszcz, aby woda była. Może przybędzie jej w rzekach i stawach.

[Margo2]

Tosia, głowa do góry.
Przecież mamy marzec
A w marcu jak w garncu, się kotłuje
To by było niemożliwe, żeby zima tak łatwo odpuściła, a przecież mamy tak naprawdę luty
Prawdziwej zimy już nie będzie

[tara]

Jeśli luty śnieżny, mroźny, spodziewaj się wczesnej wiosny.

[Sasanka18]

Tosiu, po tych wyliczankach widać jak bardzo tęsknisz za wiosną
U was śnieg u mnie zimny wiatr bez śnieżnie- nie wiem, co lepsze
Ja, też mówię Ci głowa do góry -czas tak szybko płynie
a ten zły nastrój, to chyba przez mszę za przyjaciółkę.

[kogra]

Tosiu po chłodnym początku marca wieszczą potem temperatury nawet do 15 stopni.
Wiosna idzie pełną parą.