
- drugi pąk kwiatowy m/w w podobnej wielkości, może ciut, ciut większy. Nie ruszałem rośliny, żeby jej nie "stresować" i nie "prowokować" do zrzucenia paków. Przyznam się, nie mogę się doczekać kwiatów, to są pierwsze pąki kwiatowe na tej roślinie od czasu zakupu. "Zżera" mnie ciekawość, czy ich wygląd będzie zgodny z ofertą sprzedaży.