Na łące
Re: Na łące
Dzięki za motywacje
Jeszcze jedno pytanie, mam takie miejsce od strony wschodniej które chciałabym wykorzystać na jakąś małą uprawę, jakieś 15m.
Tylko miejsce to jest pomiędzy dwoma brzozami. Słyszałam że te drzewa bardzo osuszają teren i nie wiem co by mi mogło tam rosnąć? nie daleko za brzozami rośnie czarna porzeczka jest na skraju działki w roli ogrodzenia.
Zastanawiam się czy tam eksperymentować ze ściółkowaną grządką, czy przekopać z kompostem i coś posadzić?

Jeszcze jedno pytanie, mam takie miejsce od strony wschodniej które chciałabym wykorzystać na jakąś małą uprawę, jakieś 15m.
Tylko miejsce to jest pomiędzy dwoma brzozami. Słyszałam że te drzewa bardzo osuszają teren i nie wiem co by mi mogło tam rosnąć? nie daleko za brzozami rośnie czarna porzeczka jest na skraju działki w roli ogrodzenia.
Zastanawiam się czy tam eksperymentować ze ściółkowaną grządką, czy przekopać z kompostem i coś posadzić?
Jak może być jeszcze lepiej??? 

Re: Na łące
Mam posadzone jeżyny pod świerkami sąsiada, świerki mają korzenie tuż pod ziemią, jeżyny dają radę:


Jeżyna Triple Crown (7.08.2915)
Z dużymi drzewami może być problem, na forum, kiedyś, ktoś zakopał dywan pod grządką, żeby korzenie drzewa nie przeszkadzały w uprawie. Ale zdaje się nic z tego nie wyszło


Jeżyna Triple Crown (7.08.2915)
Z dużymi drzewami może być problem, na forum, kiedyś, ktoś zakopał dywan pod grządką, żeby korzenie drzewa nie przeszkadzały w uprawie. Ale zdaje się nic z tego nie wyszło

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na łące
vanilia, a może podwyższona grządka?
Re: Na łące
coś muszę pomyśleć, bo jedna brzoza ta trochę mniejsza jest od strony południowej i nie wiem jak z nasłonecznieniem będzie, chociaż to są młode drzewa więc jeszcze jakieś wielkie nie są.
Jak może być jeszcze lepiej??? 

Re: Na łące
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na łące
Ażurowe, ale rosną bardzo szybko. 

Re: Na łące
U mnie też są brzozy, a właściwie u sąsiada, ale posadzone w granicy, więc korzenie z pewnością i po naszej stronie płotu są spore. Cienia nie dają, bo są od północy, więc ewentualny cień na działkę sąsiada idzie, ale nie wiem co pod nimi posadzić. Myślałam o krzewach owocowych.
Re: Na łące
Lyanna pisze:Na dłuższą metę drzewo dobierze się do podwyższonej grządki, przerośnie korzeniami. Ale jak nieduże to można próbować. Brzozy nie dają jakiegoś wielkiego cienia, są takie ażurowe.
Jagody kamczackie posadź, niewymagające są. Zdjęcie jagód?
Ciekawy pomysł, tylko za nimi mam porzeczkę a one rosną dość duże i nie wiem czy by mi reszty poletka od wschodu nie zacieniła.
Pierwszy raz słyszę o tej jagodzie

Jak może być jeszcze lepiej??? 

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na łące
Dorfi, wydaje mi się, że to nie najlepszy pomysł, w każdym razie nie w ich bezpośrednim sąsiedztwie. Brzoza płytko się korzeni, poza tym jak ktoś napisał wcześniej, osusza teren.
Re: Na łące
A co można posadzić pod brzozy? Pustego terenu nie zostawię bo to akurat jest góra skarpy i jest najbardziej widoczna.
Re: Na łące
Na skarpę to może coś płożącego? Berberysy płożące, ładnie się przebarwiają i mają owoce.
(na nalewki)
(na nalewki)
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na łące
Dorfi, a może spróbujesz tam posadzić właśnie jeżyny, tak jak jest u dziewczyn?
Vanilko, oglądam właśnie film, ci to mają dobrze - łatwy, wygodny i darmowy dostęp do ton zrębków i innych odpadów zielonych. Zachwycił mnie ten wielki "młynek", który mielił tony gałęzi, kwiatów, warzyw, no wszystkie możliwe odpadki z gospodarstwa, nakładane do niego koparką!
Oooo, ja też bym chciała mieć takie coś!
Aha - jeszcze samo sianie i sadzenie: tam ewidentnie widać, że nasiona są siane do takiej dobrze przemielonej warstwy kompostopodobnej. A z kolei jak sadzisz sadzonki, to też do warstwy kompostu, i od razu ściółkujesz dookoła nich, zrębkami lub słomą.
Ja też polecam jagody kamczackie.
Asia, aż mi pociekła ślinka na te Twoje jeżyny!
-----edycja-----
Ale, ale - dziewczyny pominęłyśmy jedną rzecz z tego filmu: przecież ten gościu już uprawiał ileś lat tę ziemię, zanim zasypał ją zrębkami i kompostem, więc one jednak szły na oczyszczoną ziemię. A jeśli rośnie już trawsko z chwastami, to warstwa musi być o wiele grubsza, żeby dobrze blokowała światło i skutecznie przytłamsiła to, co pod spodem, więc w tym przypadku tak czy siak powstanie grządka podniesiona (z ramami lub bez). Takie coś jak u nas.
Vanilko, oglądam właśnie film, ci to mają dobrze - łatwy, wygodny i darmowy dostęp do ton zrębków i innych odpadów zielonych. Zachwycił mnie ten wielki "młynek", który mielił tony gałęzi, kwiatów, warzyw, no wszystkie możliwe odpadki z gospodarstwa, nakładane do niego koparką!


Aha - jeszcze samo sianie i sadzenie: tam ewidentnie widać, że nasiona są siane do takiej dobrze przemielonej warstwy kompostopodobnej. A z kolei jak sadzisz sadzonki, to też do warstwy kompostu, i od razu ściółkujesz dookoła nich, zrębkami lub słomą.
Ja też polecam jagody kamczackie.

Asia, aż mi pociekła ślinka na te Twoje jeżyny!

-----edycja-----
Ale, ale - dziewczyny pominęłyśmy jedną rzecz z tego filmu: przecież ten gościu już uprawiał ileś lat tę ziemię, zanim zasypał ją zrębkami i kompostem, więc one jednak szły na oczyszczoną ziemię. A jeśli rośnie już trawsko z chwastami, to warstwa musi być o wiele grubsza, żeby dobrze blokowała światło i skutecznie przytłamsiła to, co pod spodem, więc w tym przypadku tak czy siak powstanie grządka podniesiona (z ramami lub bez). Takie coś jak u nas.