Gabrusiu jeśli będzie Ci podsychał, to pakuj go do błotka, bo może to byc taki, jaki u mnie był...właśnie błotny W błotku odżył i już się cieszyłam na piękne fioletowe kwiaty w tym roku....a tu nici....moja córka robiąc radośnie porządki wiosenne, musiała go wywalic wraz z miętą wodną, którą co roku przerzedzam....i tyle go widzieli