
Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witaj Marysiu,śliczną kupiłaś sobie prymulkę ,już wiosna niedługo to wsadzisz sobie do gruntu,a nasionka też gdzieś ulokujesz i ogród będzie jeszcze piękniejszy i bardziej kwiecisty ,ale nas korci ta praca w ogrodzie ,a potem jesteśmy takie zmęczone bo uwijamy się jak w ukropie,ale byle do wiosny ,ja też mam szczególnie dużo pracy nadanej przez samą siebie,pozdrawiam 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Pobudka
, piękne słonko wstaje, tylko mrozisko, że nosa wysunąć się nie chce na dwór, a trzeba, miłego dnia 


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42345
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witam w nowym dniu!
Martusiu ale marzę o tym zmęczeniu, o tym czasie kiedy szkoda siedzieć w domu tylko wraca się ciągle do ogrodu
Dzisiaj wieje, przy gruncie trochę przymarzło, ale niewiele i miejscami i co najgorsze zapowiadają śnieg z deszczem
Dobrego i przyjaznego dnia
Iwonko ja już po spacerze przez ogród
wieje, że dech zapiera a słonka to nie ma i nie będzie
Znowu Cię gna? miłego dnia
Martusiu ale marzę o tym zmęczeniu, o tym czasie kiedy szkoda siedzieć w domu tylko wraca się ciągle do ogrodu


Dobrego i przyjaznego dnia

Iwonko ja już po spacerze przez ogród


Znowu Cię gna? miłego dnia

- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7949
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu jedyne co mnie ograniczy to sponsor,a właściwie jego karta ba.......
U mnie piękne słoneczko ,ale z mrozem .
Miłego dnia

U mnie piękne słoneczko ,ale z mrozem .
Miłego dnia

Pozdrawiam Alicja
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu
U mnie piękne
za oknem , a na termometrze -7C .
Drzewa ślicznie oszronione , wyglądają jak ubrane w diamenty .
Chyba wraca zima , najgorzej że z mrozem , a nie śniegiem .

U mnie piękne

Drzewa ślicznie oszronione , wyglądają jak ubrane w diamenty .

Chyba wraca zima , najgorzej że z mrozem , a nie śniegiem .
Pozdrawiam, Beata.
-
- 50p
- Posty: 94
- Od: 19 wrz 2015, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witam Marysiu.
Przymroziło u mnie troszkę rano było -3, a teraz wychodzi słoneczko.
Dzisiaj zaplanowane siewy gazanii i zobaczymy co jeszcze.
Widziałam u Ciebie taką małą szklarenkę, także taka zakupiłam, czy w domu można można założyć pokrowiec? Myślę że wtedy będzie cieplej
posianym roślinkom.
Czytałam że wszystkie małe gałązki tniesz na małe kawałki i co z nimi robisz? Dajesz na kompost czy też sypiesz jako ściółkę pod rośliny?
Mam zrębki z drzew liściastych czy mogę je wysypać na rabatkę z kwiatami?
Przymroziło u mnie troszkę rano było -3, a teraz wychodzi słoneczko.
Dzisiaj zaplanowane siewy gazanii i zobaczymy co jeszcze.
Widziałam u Ciebie taką małą szklarenkę, także taka zakupiłam, czy w domu można można założyć pokrowiec? Myślę że wtedy będzie cieplej
posianym roślinkom.
Czytałam że wszystkie małe gałązki tniesz na małe kawałki i co z nimi robisz? Dajesz na kompost czy też sypiesz jako ściółkę pod rośliny?
Mam zrębki z drzew liściastych czy mogę je wysypać na rabatkę z kwiatami?
Pozdrawiam Justyna
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Mam nadzieję że nie dałaś się przeziębieniu.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
A gna Marysiu, dziś tylko byłam krwi upuścić, a słonko śliczne, może trochę później pojadę choć na chwilkę na działeczkę, już zaczynam jeździć autkiem sama 

- Margolcia_K
- 200p
- Posty: 206
- Od: 27 kwie 2014, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie, nad Wartą w lesie
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu, wiem, nic mnie nie usprawiedliwi, ale liczę na łagodny wymiar kary.
Opętał mnie leń, brak czasu i ... sama nie wiem co!
Pierwszy raz mi się zdarzyło, że w Twój wątek wchodzę dopiero na 28 stronie. Okropne, ale mam nadzieje, że mi wybaczysz. Postaram się przeczytać zaległości i być już na bieżąco.
W ogóle to ciągle siedzę w Warszawie i szlag mnie trafia, ale na wies pojadę dopiero nie wcześniej niz za trzy tygodnie.
Tutaj czytam o tym, ze zaczynacie dziewczęta prace ogródkowe, planujecie, kupujecie, siejecie nawet, a ja jak ta durna moge sobie pomarzyć i pooglądać ogródek szwagierki przez okno.
Ale jak już pojadę na wieś .... to pewno tez wiele nie zrobię, bo podobno priorytetem ma być remont szamba. Rozumiesz Maryś, ja o rabatkach, sadzonkach, nasionkach i kwiatkach, a moj małż o g... nie!
Ale ja się nie dam. Swoje i tak zrobię. Ciekawa jestem jak przeżyły moje roślinki i czy kury sąsiadów nie rozdrapały mi tego wszystkiego, czego nie dałam rady nakryć i zabezpieczyć.
No, idę czytać zaległości.
Opętał mnie leń, brak czasu i ... sama nie wiem co!
Pierwszy raz mi się zdarzyło, że w Twój wątek wchodzę dopiero na 28 stronie. Okropne, ale mam nadzieje, że mi wybaczysz. Postaram się przeczytać zaległości i być już na bieżąco.
W ogóle to ciągle siedzę w Warszawie i szlag mnie trafia, ale na wies pojadę dopiero nie wcześniej niz za trzy tygodnie.
Tutaj czytam o tym, ze zaczynacie dziewczęta prace ogródkowe, planujecie, kupujecie, siejecie nawet, a ja jak ta durna moge sobie pomarzyć i pooglądać ogródek szwagierki przez okno.
Ale jak już pojadę na wieś .... to pewno tez wiele nie zrobię, bo podobno priorytetem ma być remont szamba. Rozumiesz Maryś, ja o rabatkach, sadzonkach, nasionkach i kwiatkach, a moj małż o g... nie!

Ale ja się nie dam. Swoje i tak zrobię. Ciekawa jestem jak przeżyły moje roślinki i czy kury sąsiadów nie rozdrapały mi tego wszystkiego, czego nie dałam rady nakryć i zabezpieczyć.
No, idę czytać zaległości.
Wiejski dom Margolci - na stare lata zaczynam od podstaw!
Wynajmowane ogrody Margolci
Pozdrawiam - Margolcia
Wynajmowane ogrody Margolci
Pozdrawiam - Margolcia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42345
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witam!
Alu i tak nieźle, bo ja muszę sama czuwać nad moją kartą
a sponsora można próbować naciągnąć
Słoneczka ni ma
Miłego dnia
Beatko i u Ciebie świeci
u mnie jedynie wieje i to dość mocno
Na pewno taki malowniczy dzień wpływa optymistycznie na Ciebie, ja niestety walczę z kupionym od M katarem i patrzę na kiepską aurę za oknem.
u mnie prognozowali śnieg czy śnieg z deszczem
Justysiu i u Ciebie ładna pogoda
u mnie gazania już spora i nawet trafiły się jakieś dwa inne nasionka (niespodzianka) i to w torebce nasion kupnych
Muszę dzisiaj posiać lewkonie i zrobić parę prób nasion (tzn wysiać małe ilości). Szklarenka jest bardzo pomocna ale najlepiej spisuje się w drzwiach balkonowych czy tarasowych, bo przy oknie dwie półki są w ciemności. Jak rozkładam w salonie szklarenkę to na noc zakładam folię a na dzień rozpinam. Teraz mam w pokoju i tu jest ciepło to nie założyłam. Pod pokrowcem jest mniejsze parowanie
Ja tnę ogromne gałęzie na ognisko, bo nie mam cierpliwości na cięcie drobniej, za dużo tego. Zrębki z liściastych jak najbardziej nadają się na ściółkę, z iglastych też tylko pod kwasoluby
Cały czas mobilizuje się do kupienia rozdrabniarki do gałęzi ale ciągle są ważniejsze wydatki, bo kiedyś miałam i wtedy wszystko szło na ściółkę a nie z dymem
Misiu walczę! ale trochę mnie to męczy (nie lubię
) takie zmiany nie wpływają na pewno korzystnie nawet na leczenie
Trzymaj się zdrowo
Jak za oknem szaroburo to tutaj muszę sobie poprawić humor


oliwnik













Iwonko czyli powoli zdobywasz samodzielność? uważaj na siebie
Margolciu nie będzie kary
jest powitanie skoro przyszłaś 
Tak to jest jak człowiek się tuła i nie ma swojego kąta, ale może coś się zmieni i wrócisz do domku, którego tak szukałaś i pragnęłaś. Szambo jest bardzo ważne i może lepiej zrobić to na początku, a nie potem rozkopywać zorganizowane grządki
. Mnie czeka kanalizacja, którą bardzo chcę ale i boję się, bo to rewolucja wśród roślin. Gmina odciąga termin więc marazm podwójny
Musisz ustalić z sąsiadką nienaruszalność ogrodu, bo to nie pomaga w stosunkach sąsiedzkich. Do mnie ciągle przychodziły kura i kogut sąsiada, ale jak parę razy zawołałam do M przez okno popatrz rosół chodzi po ogrodzie, złap go to zrobili wolierę i kury nie wchodzą w szkodę. W końcu ja swoje uwięziłam, a obce rozgrzebują moje kwiatki...coś tu k... nie gra?
Odmłodniałaś w tej stolycy śliczny awatar!
Życzę szybkiego powrotu na wieś, bo się całkiem rozleniwisz
Alu i tak nieźle, bo ja muszę sama czuwać nad moją kartą


Słoneczka ni ma


Beatko i u Ciebie świeci


Na pewno taki malowniczy dzień wpływa optymistycznie na Ciebie, ja niestety walczę z kupionym od M katarem i patrzę na kiepską aurę za oknem.


Justysiu i u Ciebie ładna pogoda



Ja tnę ogromne gałęzie na ognisko, bo nie mam cierpliwości na cięcie drobniej, za dużo tego. Zrębki z liściastych jak najbardziej nadają się na ściółkę, z iglastych też tylko pod kwasoluby


Misiu walczę! ale trochę mnie to męczy (nie lubię



Jak za oknem szaroburo to tutaj muszę sobie poprawić humor



oliwnik













Iwonko czyli powoli zdobywasz samodzielność? uważaj na siebie

Margolciu nie będzie kary


Tak to jest jak człowiek się tuła i nie ma swojego kąta, ale może coś się zmieni i wrócisz do domku, którego tak szukałaś i pragnęłaś. Szambo jest bardzo ważne i może lepiej zrobić to na początku, a nie potem rozkopywać zorganizowane grządki


Odmłodniałaś w tej stolycy śliczny awatar!
Życzę szybkiego powrotu na wieś, bo się całkiem rozleniwisz

- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu już Ty wiesz najlepiej jak poprawić mi humor.
Nie ma to jak kwiatuchy , obojętnie jakie ale wesołe i kolorowe
U mnie piękne słońce, w osłoniętych kątach wręcz cieplutko, drzewa w parku kwitną, dosłownie wiosna w powietrzu, a ja w pracy

Nie ma to jak kwiatuchy , obojętnie jakie ale wesołe i kolorowe

U mnie piękne słońce, w osłoniętych kątach wręcz cieplutko, drzewa w parku kwitną, dosłownie wiosna w powietrzu, a ja w pracy

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42345
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Julciu nie mogę tego powiedzieć o moich widokach, ale dzięki temu siedzę spokojnie w domu i popijam herbatki z imbirem i malinami. Ta wiosna to pewnie jeszcze chwilowa, a może nie? u Ciebie przecież cieplej niż na południu. Życzę ubywającej pracy i miłej atmosfery, a motywacją jest kaska na kwiatuchy 

- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu też tak sobie to tłumaczę. Kuruj się kochana, bo grypa szaleje na całego więc lepiej na zimne dmuchać 

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu! Ja w tym roku będę wysiewała sporo nasturcji, bo coś mnie na nią naszło - ładne dostałaś kolorki! Ciekawa jestem czy ten żółty pomidorek będzie duży, bo może jednak warto dosiać?
Takie fotki i mnie poprawiają nastrój! Po tym cudnym oliwniku, to Bodziszek?

Takie fotki i mnie poprawiają nastrój! Po tym cudnym oliwniku, to Bodziszek?
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42345
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Julciu kuruje się i wszelkie odchylenia ograniczyłam do absolutnego minimum
Wieje u mnie paskudnie
Renatko tam są dwa żółte, ja w ogóle bardzo lubię żółte i białe. Jeden z nich jest koktajlowy
Chcesz?
Tak ten niebieski to bodziszek od Marty Koziorożec


Renatko tam są dwa żółte, ja w ogóle bardzo lubię żółte i białe. Jeden z nich jest koktajlowy

Tak ten niebieski to bodziszek od Marty Koziorożec
