Irenko Mandarin Cross wg mojej opinii to słodki pomidor, konsystencja kremowa, mało galaretki i nasion. Na kanapce wygląda obłędnie, nie potrzeba soli ani innych dodatków. Mnie najbardziej smakował z bułą i masłem. Myślę, że dla początkującej ogrodniczki byłby odpowiedni. Dzieci lubią smaki zdecydowane ale jeśli chodzi o pomidory- mój berbeć też nie przepada
Marysiu Wspomnienia w małych rozmiarach bo to dawne czasy

Sama nie wiem, jak to zrobiłam
Jak ja się cieszę, że uprawy przenosisz częściowo do gruntu

Będzie Pani zadowolona.
Rodzice już lepiej, dziękuję. Mama na antybiotyku, tato niemal zdrowy i berbeć także dobrze się trzyma mimo, że w Krakowie już niemal epidemia.
Ja znów na antybiotyku, bo zatoki jeszcze nie wydobrzały. Ech.... te doktory
Za nasionka bardzo dziękuję, co prawda Sunny Boy kusi, ale muszę być twarda

Cherokee Purple mam od Ciebie i będzie siany w tym roku.
Chętnie przeglądnę Twoje nasionka przy kolejnej wizycie, jeśli tylko będzie taka okazja.
A przy okazji zapytam, jak mają się po zimie patyczki lilaka koralowego? Nie przemarzły?
