Danusia. Mój ogród cz 5

[iwona0042]

Dajcie znać dziewczyny jak będzie bliżej spotkania, bardzo chętnie Mieciu poznam Ciebie

[Tacca]

Iwonko, będziemy w kontakcie.

[tara]

No proszę dziewczyny się umawiają i pogaduszkom nie będzie końca, a ja byłam w ub.tygodniu blisko Was tylko przelotem.
Różanka w Szczecinie mnie kręci co prawda mam z niej fotki od syna ale to nie real.
Danusiu róże już obcinasz? chociaż dziś pogoda zachęcała do grzebania w ogródku. Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie zapowiada się przymrozek.

[iwona0042]

Ale nam dziś przymroziło co

[Tacca]

Tara, różanka w Szczecinie to była piękna dawno, dawno temu. Teraz tam nie chodzę. Byłam, zobaczyłam i jakoś tak to miejsce urządzili że kojarzy mi się bardziej z kwaterami na centralnym. To trochę tak jak z nasz Frygą. Przyciąga uwagę ale dziwię się że miasto wyłożyło kupę kasy na coś takiego. Ale to jest tylko moje odczucie.
Tak ja róże już obcięłam, no przecież zostawiłam po parę oczek, nawet jak mróz czubki uszkodzi to mam jeszcze z czego przyciąć. U mnie róże zaczęły już wypuszczać młode przyrosty, które mróz uszkodził. Nie chciałam żeby rosły to je przycięła, zresztą z tych uszkodzonych pędów pożytek żaden a ryzyko chorób spore. Przymrozki są i pewnie jeszcze nie raz do wiosny będą. Na to już wpływu nie mam więc się za bardzo nie przejmuję.
Iwonka zaraz południe a u mnie większa część ogrodu jeszcze jest oszroniona, ale na parapecie wreszcie widno i cieplutko.

[iwona0042]

Tara, różanka w Szczecinie to była piękna dawno, dawno temu. Teraz tam nie chodzę. Byłam, zobaczyłam i jakoś tak to miejsce urządzili że kojarzy mi się bardziej z kwaterami na centralnym. To trochę tak jak z nasz Frygą. Przyciąga uwagę ale dziwię się że miasto wyłożyło kupę kasy na coś takiego. Ale to jest tylko moje odczucie.
Tak ja róże już obcięłam, no przecież zostawiłam po parę oczek, nawet jak mróz czubki uszkodzi to mam jeszcze z czego przyciąć. U mnie róże zaczęły już wypuszczać młode przyrosty, które mróz uszkodził. Nie chciałam żeby rosły to je przycięła, zresztą z tych uszkodzonych pędów pożytek żaden a ryzyko chorób spore. Przymrozki są i pewnie jeszcze nie raz do wiosny będą. Na to już wpływu nie mam więc się za bardzo nie przejmuję.
Iwonka zaraz południe a u mnie większa część ogrodu jeszcze jest oszroniona, ale na parapecie wreszcie widno i cieplutko.

To nie tylko Twoje odczucie ale wielu Szczecinian Danusiu, ta Fryga to już zupełna porażka

[Tacca]

Iwonko podobne odczucie estetyki mam co do budowli w samym sercu miasta, przy Pl. Żołnierza na terenie byłej al. kwiatowej. Stragany z roślinami przeszkadzały to postawiono w to miejsce szkaradę jakich mało.
Ale nic to, nie mam na to żadnego wpływu, ale chwaliła nie będę bo jest paskudne.
Pożegnanie zimy się przeciąga. Właśnie śnieg pada.

[iwona0042]

Właśnie, pada śnieg, ale lepsze to niż ten mróz poprzedniej nocy

[tara]

Kwatery na Centralnym to nie bardzo mi się chce podziwiać dzięki za informację czyli pozostają Dni Morza i Noc Zimnych Ogni.

[Tacca]

Iwonko, jak do rana będzie tak sypało to pewnie ogłoszą klęskę żywiołową.
Tara, część znajomych bardzo mi różankę zachwalała, więc byłam i oceniłam. Być może Tobie się spodobają. Najwyżej więcej nie będziesz odwiedzała, ale swoją opinię będziesz miała. Dni Morza i Noc Sztucznych Ogni warta jest oglądania i jeszcze targi wiosenne i jesienne na Wałach Chrobrego. Nawet jak się niewiele kupi to można cudeńka zobaczyć i miejsce jest piękne i ma dobry klimat.

[Tacca]

Troch e to trwało, ale doczekałam się kiełków batata. Do uprawy jeszcze daleka droga ale początek jest przyzwoity.

[Maska]

Ładnie kiełkuje ziemniaczek mnie kusi, żeby skiełkować imbir bo to też ładna roślinka!
Jak tam jest ślad po śniegu?

[Tacca]

Marysiu, śniegu jeszcze pod dostatkiem, i wody też. Imbir szybko kiełkuje. W ubiegłym roku mi wykiełkował ale potem o nim zapomniałam i się ususzył.

[cyganka77]

Danusiu, widzę, że eksperymentujesz . Batatów nawet nie jadłam, więc nie wiem, jak smakuje. A ja włożyłam do wody pestkę z avocado i czekam .

[Tacca]

Asiu, bataty są słodkie. Ładnie wypełnią rabaty. W tym roku stawiam na ozdobne, konsumpcyjne. Zainspirowana doświadczeniem Marysi, dziś kupiłam karczochy,wsadzę je na rabaty kwiatowe. Ziemia wilgotna żyzna , mam nadzieję że się plan powiedzie. Będzie też ostropest plamiasty, nasturcja, oberżyna. I na razie nie pamiętam co jeszcze planowałam. Kupiłam też nasiona bobu.
Asiu, trzymam kciuki za uprawę avokado. Będzie dobrze.