Fotosik odmawia wspólpracy. Zobaczę za jakiś czas.
W Kalwarii Pacławskiej jest Dom Pielgrzyma bardzo dobrze wyposażony.Trzeba szukać pod franciszkanie.pl
Kierownikiem jest ojciec Jan zwany Ojcem Dyrektorem.Obsługę stanowią miejscowe panie.Znakomicie gotują(co widać po gwardianie!).Ponieważ jest tu też Nowicjat na brak rąk do pracy nie można narzekać.Zakonników jest ponad 40, z czego 8 ojców.Nam odprawiało mszę 5 z nich naraz-niesamowite wrażenie, ale nie śmialam fotografować.Jest tu ojciec Olaf-92 letni i w świetnej formie poza tym,ze złamal nogę, ale już chodzi. Uczył mnie religii w szkole podstawowej w Krakowie,przygotowywal do I komunii i nauczył podstaw szydełkowania, co nie było proste bo jestem mańkutem.Uważal,ze dziewczynka, która ma ręce nie zajęte jest podejrzana!
Plan Kalwarii Pacławskiej ze skryptu Politechniki Krakowskiej do przedmiotu Rozwój Budowy Miast Mieczysława Książka z zespołem.Taka gwiazda to umocnienia widoczne jeszcze wały ziemne w lesie.Wieś jest na osi załóżenia sakralnego.
Nie mam tej ksiązki, to stary skrypt i wznowiony nie będzie, bo program się zmienił(studia 3 plus 2 lata od tego roku),a ostatni egzemplarz prywatny emerytowanej wspólautorki dostal ojciec Paweł.
Czekam na kolejne zdjęcia. Bardzo jestem ciekawa kapliczek!
Wiele radości sprawiły mi te zdjęcia. Na pewno wiele razy wrócę do nich, aby dokładnie obejrzeć wszystkie szczegóły.
Dochodzimy do drewnianej kapliczki Marii Magdaleny, droga leśna, wystające korzenie i niestety kleszcze.Ojciec Paweł z koloratki wyjął biały pasek, który nazywa się listek kapłański, cięzko było zejść i podejść
Kapliczka jest zawilgocona,niefachowa renowacja-belki podwaliny zalano cementem, widać to w miejscu gdzie odpadł.Napisy są wszędzie, ryte, też w cemencie, pisane, drapane.Widok na stronę ukraińską. Stamtąd też nadchodzą pątnicy na 15 sierpnia.