Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Brzmi jak pomidory porzeczkowe, jeśli listki były malutkie, drobniutkie to na 100% to były porzeczkowe.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 3 lut 2016, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
DziękujęDancysia pisze:Majkowy, będziemy kibicować Twoim uprawom, bo już same nazwy przyprawiają o zawrót głowy.
Ja miałam różne odmiany z Akcji Wymiany Nasion, plonowały wspaniale, że przejeść się nie dało. Wszystkie nadwyżki pomidorków - białe, czerwone, zielone, żółte, czarne itp. lądowały na blaszce, lekko podpieczone razem z czosnkiem, pakowałam w słoiczki i przekładając ziołami zalewałam oliwą. Świetna przekąska.

Moje nasionka już są w drodze. Teraz tylko pytanie kiedy wysiać? W tamtym roku miałąm 4 odmiany koktajlówek ale nawet nie pamiętam kiedy wysiewałam, kiedy szły do inspektu i do gruntu. Jakoś tak na żywioł poszły



[*] Są w życiu takie chwile, gdy wszystko inne przestaje mieć znaczenie...
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Witajcie, w temacie pomidorów jestem zielona, do tej pory bardziej zajmowały mnie kwiaty i cukinie. Planuję w tym roku spróbować wyhodować z 5 krzaczków pomidorków na próbę. Nie mam foliówki więc będę sadzić w gruncie i w doniczkach.
Kupiłam pomidorka koktajlowego wysokiego na nasionach w netto - producent Vil... z pieczątki na opakowaniu wnioskuję, że to odmiana czereśniowa. Mam pytania techniczne:
1) jeżeli doniczka to jaka duża, 5 litrowe wiaderko wystarczy?
2) czy mogę posadzić krzaczek bezpośrednio w naciętym worku z ziemią położonym na polu, jaką pojemność musiałby mieć taki worek 10 litrów wystarczy czy za mało?
3) na pewno będą potrzebne paliki przywiązania do krzaczka, na paczce z nasionami pisze "wysoki" ale nie podali w przybliżeniu w cm. Jakiej wysokości mogę się spodziewać?
4) gdybym się jeszcze pokusiła o odmianę karłową to czy może rosnąć w gruncie czy tylko w doniczce?
Będę wdzięczna gdyby ktoś mnie oświecił w temacie pomidora.
Kupiłam pomidorka koktajlowego wysokiego na nasionach w netto - producent Vil... z pieczątki na opakowaniu wnioskuję, że to odmiana czereśniowa. Mam pytania techniczne:
1) jeżeli doniczka to jaka duża, 5 litrowe wiaderko wystarczy?
2) czy mogę posadzić krzaczek bezpośrednio w naciętym worku z ziemią położonym na polu, jaką pojemność musiałby mieć taki worek 10 litrów wystarczy czy za mało?
3) na pewno będą potrzebne paliki przywiązania do krzaczka, na paczce z nasionami pisze "wysoki" ale nie podali w przybliżeniu w cm. Jakiej wysokości mogę się spodziewać?
4) gdybym się jeszcze pokusiła o odmianę karłową to czy może rosnąć w gruncie czy tylko w doniczce?
Będę wdzięczna gdyby ktoś mnie oświecił w temacie pomidora.
Agnieszka
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Jeśli chodzi o paliki, to na pewno będą potrzebne, w centymetrach trudno podać, może mieć nawet 100 czy 150, to zależy, jak będzie prowadzony i jaka odmiana. Odmiany karłowe mogą rosnąć w gruncie, jak najbardziej, ja co roku tak sadzę i jestem bardzo zadowolonanalini pisze: 3) na pewno będą potrzebne paliki przywiązania do krzaczka, na paczce z nasionami pisze "wysoki" ale nie podali w przybliżeniu w cm. Jakiej wysokości mogę się spodziewać?
4) gdybym się jeszcze pokusiła o odmianę karłową to czy może rosnąć w gruncie czy tylko w doniczce?
Będę wdzięczna gdyby ktoś mnie oświecił w temacie pomidora.


Pozdrawiam, Marzena
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Z tym workiem to chodzi mi o to żeby wykorzystać go jak doniczkę, tzn. położyć na płasko, naciąć u góry na krzyż, od spodu zrobić otworki do odpływu nadmiaru wody. Coś jak na zdjęciu http://www.fotosik.pl/zdjecie/65bced9e905fb441, z tym, że stałoby to na dworze i myślałam o 10 litrowym worku na 1 roślinę.
Agnieszka
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Widziałam takie worki z ziemią do papryk i pomidorów w ogrodniczym.
Kasia
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
nalini W zasadzie odpowiedź na wszystkie pytania brzmi: TAK. Jeśli jednak wolno Ci coś radzić: nie zaczynaj od jednej odmiany i pięciu krzaków. Szkoda sezonu. Kup sobie nasiona przynajmniej 5 odmian i posadź z 15 krzaków, to przynajmniej będziesz miała porównanie i jakąś pierwszą wiedzę praktyczną.
Nasiona zakupione przez Ciebie to przypuszczalnie odmiana Ceriso. Nie znam jej, ale piszą, że nadaje się do pojemników. Pojemnik im większy, tym lepszy, bo łatwiej utrzymać odpowiednią wilgotność gleby.
Poczytaj o takiej uprawie, w tym o fertygacji.
Nasiona do uprawy gruntowej wysiej ok. 15 marca, najlepiej z pewnym nadmiarem.
Nasiona zakupione przez Ciebie to przypuszczalnie odmiana Ceriso. Nie znam jej, ale piszą, że nadaje się do pojemników. Pojemnik im większy, tym lepszy, bo łatwiej utrzymać odpowiednią wilgotność gleby.
Poczytaj o takiej uprawie, w tym o fertygacji.
Nasiona do uprawy gruntowej wysiej ok. 15 marca, najlepiej z pewnym nadmiarem.
Pozdrawiam
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Cerise z Netto to duży, mocny krzak, ok. 2 m. Wiąże grona po 8-10 pomidorków, ale wypuszcza najwięcej wilków z wszystkich dotąd uprawianych przeze mnie. Dla początkującego niezły, bo bezproblemowy, ale smakiem owoców nie zachwyca, więc ja go nie powtórzę. Zapomniałabym, owoce strasznie pękały, lato było wtedy deszczowe. Zanotowałam, że nie złapał ZZ.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Dziękuję Wam serdecznie za odpowiedzi. Może faktycznie więcej posadzę, muszę się rozejrzeć za nasionami w ogrodniku.
pozdrawiam Agnieszka
pozdrawiam Agnieszka
Agnieszka
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
- Sybil
- 200p
- Posty: 226
- Od: 9 kwie 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna, Roztocze Gorajskie
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Moje koraliki były podobne -wielkosci ziaren młodego groszku. Za to było ich mnóstwo- opadały i pokrywały ziemię czerwonym dywanem.malowanalala pisze:Jakiej wielkości są Wasze koraliki? Moje miały wielkość ziaren grochu. Od 5 lat już ich nie powtarzam.
Piszę to tylko jako przykład wpływu warunków, bo u mnie z powodów osobistych, zostały pozostawione same sobie już od czerwca. Stworzyły dżunglę i były takie maleńkie jak porzeczki. (nasiona ze sklepu)
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1048
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Ja uwielbiam pomidorki koktajlowe. W zeszłym roku na balkonie miałam kilka żółtych o nieznanej nazwie i maskotkę.
W gruncie i tunelu miałam wysokie Radana, Harzfeuer F1 (ten nie koktajlowy) i jeszcze inne, których nazw nie znam bo sadzonki dostałam.
Ale miałam pomidorowisko!
A w tym roku dzięki dobrym ludziom z FO od kilku dni siedzę i zastanawiam się które nasiona posiać, żeby jeszcze trochę miejsca na inne warzywa zostało. A rodzinka od razu zastrzegła, żebym kwiatków nie siała, bo przy nich robota jest, a zjeść się nie da.
Teresa
W gruncie i tunelu miałam wysokie Radana, Harzfeuer F1 (ten nie koktajlowy) i jeszcze inne, których nazw nie znam bo sadzonki dostałam.
Ale miałam pomidorowisko!
A w tym roku dzięki dobrym ludziom z FO od kilku dni siedzę i zastanawiam się które nasiona posiać, żeby jeszcze trochę miejsca na inne warzywa zostało. A rodzinka od razu zastrzegła, żebym kwiatków nie siała, bo przy nich robota jest, a zjeść się nie da.

Teresa
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Ole polkę znajdziesz bez obawy. Ale szczerze odradzam tego pomidorka. W smaku nijaki i dość mocno reaguje na niedobory. To nie tylko moja opinia. W wątku "jakich pomidorów nie będę w tym roku sadzić", jest ona wiele razy wymieniana.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
U mnie Ola Polka była podatna na zgniliznę wierzchołkową - pryskałem wapniem - owoce były po tym lekko twardawe, ale mimo tego chwalę sobie ją 

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 3 lut 2016, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Przyszły nasionka zamówionych pomidorków
Zastanawiam się czy już można wysiewać do mini szklarenki na parapet a za jakiś czas przepikowac do kubeczków 0,5l (docelowo mają być w gruncie)?
Już nie mogę sie ich doczekać. Z tych 11 odmian miałam tylko Yellow Pear. Reszta to totalna zagadka

Już nie mogę sie ich doczekać. Z tych 11 odmian miałam tylko Yellow Pear. Reszta to totalna zagadka

[*] Są w życiu takie chwile, gdy wszystko inne przestaje mieć znaczenie...
- dontcallmebaby
- 50p
- Posty: 80
- Od: 30 mar 2015, o 16:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Pomidorki koktajlowe - 5 cz.
Jeżeli zdecydujesz się na pomidor Ola Polka, to na All z wysyłką jest za niecałe 4 zł. Wyszukaj po nazwie i posortuj po cenie z wysyłką. Kilkoro sprzedawców ją ma w takiej niskiej cenie. Ale też wyczytałam, że jej nie polecają. Ja wysieję kilka jej nasion, docelowo trafi do doniczek na taras, bo na opakowaniu jest napisane, że to odmiana karłowa.xltx pisze:Zamawiać przez internet jednej torebki nasion to mi się nie opłaci ze względu na koszty przesyłki.
U mnie jest dokładnie odwrotnie. Moja mama ciągle próbuje mnie przekonać, że mam jakieś kwiatki zacząć wysiewać, sadzić, uprawiać. A ja bardzo praktyczna jestem - nie da się zjeść, to po co marnować miejsce :PTeresa Pszczola pisze:A rodzinka od razu zastrzegła, żebym kwiatków nie siała, bo przy nich robota jest, a zjeść się nie da.
Wracając do tematu, będę w tym roku miała następujące odmiany Cinnamon Pear, Red Pear Cherry, Big Sungold Select, Yellow Plum, Cerise Verte, Yellow Pear, Black Cherry, Painted Pink, Blue Pitts, Helsing Junction Blues, Blue Ambrosia. Też już bym siała...
