Storczyki Storczykowej

[Storczykowa]

Takiego z mazami, ale różowymi i dużo tych z b.dużymi kwiatami widziałam ostatnio w obi, może zaciągnij tam kiedyś rodziców..? ;)

ja mam do obi daleko (25-30 km), więc mnie nie zabiorą, a poza tym nie wiadomo, czy w tym najbliższym też takie są. ja w obi jestem najwyżej raz w roku. jak tam byłam na początku października to takiego z mazami nie było. a takiego z mazami to właśnie chcę z różowymi. ale spotkać nie umiem.

[bobi]

To zrób zdjęcie aktualne, pewnie że to zupełnie inne wrażenie jak już pąki są duże, a my będziemy chwalić i zazdrościć

Ja także baaaardzo proszę o nowe zdjęcie

[Storczykowa]

To zrób zdjęcie aktualne, pewnie że to zupełnie inne wrażenie jak już pąki są duże, a my będziemy chwalić i zazdrościć

Ja także baaaardzo proszę o nowe zdjęcie

nie wiem czy będę mogła zrobić. na 100% zrobię jak zakwitnie, a wcześniej to nie wiem...
ale pomarańczowy pąki zrzuca i boję się, że ten też pąki zrzuci... byłabym bardzo smutna, gdyby zrzucił. bardzo lubię tego Phalaenopsisa i do tego już tyle czekam na kwiaty...

[ariel]

Ja 20 km dojeżdżam codziennie do szkoły i jest to 20 min autobusem i daleko to nie jest. Nie masz pewnie 10 lat żebyś sama nie mogła pojechać do Obi. Nie w takie podróże się dawniej jeździło i rodzice do tej pory nie mają pojęcia

[Mamba]

Dusiu, niestety to nie jest dobry czas dla storczyków. Niby rosną nowe pędy, ale zimno i przeciągi powodują zrzucanie pączków. Boli to bardzo, ale czasem niewiele można zrobić, żeby temu zapobiec

[Storczykowa]

mi zżółkły tylko pąki u pomarańczowego. może od szyby, bo stoi blisko niej, ale wiać to mu nie wieje, bo nie otwieram okien. tylko w jednym miejscu trochę jest okno nieszczelne i chłodno tam jest, ale mam nadzieję, że storczyki jakoś to przeżyją.

Ja 20 km dojeżdżam codziennie do szkoły i jest to 20 min autobusem i daleko to nie jest. Nie masz pewnie 10 lat żebyś sama nie mogła pojechać do Obi. Nie w takie podróże się dawniej jeździło i rodzice do tej pory nie mają pojęcia

niestety żaden autobus tam nie dojeżdża. ja już nieraz jechałam sama gdzieś, ale tam nie, bo tam nie da się raczej dojechać. albo z rodzicami albo wcale. może na wiosnę uda się pojechać. ale i tak chyba szybciej będzie wystawa niż tam pojadę.

a dzisiaj porobiłam kilka fotek, niestety zapomniałam zrobić pędzikowi...

[ANETA]

Dusia śliczne storczyki , i widzę że chyba mamy obie takiego samego Mam na myśli tego białego z malinową ważką

[Storczykowa]

białe z rózową warżką są bardzo piękne. obecnie mam 2 (1 kwitnie, 1 puszcza pęd). bardzo takie lubię, mają sliczne kwiaty, a ta warżka kontrastuje z bielą płatków. po prostu są ciekawe

[AGNESS]

Dusia śliczne storczyki, a jak zakwitną Ci pozostałe, którym rosną pędy to będzie cudownie

[ANETA]

U mnie też puszcza pęd , z czego jestem ogromnie uradowana , bo to mój pierwszy , piszę mój , ale tak po prawdzie to mojego storczyka

[Storczykowa]

mam nadzieję, że zakwitną... boję się, że zrzucą pąki, tak jak pomarańczowy... na wsch. oknie jest zimniej niż w reszcie pokoju, bo pod tamtym oknem nie ma kaloryfera. ale chciałabym, by pędziki zakwitły. wtedy byłoby pięknie i kolorowo. a teraz kwitnie tylko 5, kilka ma pąki, kilkanaście pędy...

[BEATA55555]

Dusia, masz sporą wiedzę i Vandach proszę powiedz mi czy one mogą rosnąć w podłożu czy tylko tak bez podłoża.

[Storczykowa]

Vandy powinny rosnąć bez podłoża. najlepszy jest dla nich szklany wazon, a jeśli chce się je uprawiać na wisząco, to można je wsadzić do koszyczka lub po prostu powiesić na haczyku i sobie będzie wisiała z luźnymi korzeniami. ja uprawiam w wazonach, bo to lepsze rozwiązanie do pokoju. przy uprawie wiszącej woda z korzeni może kapać na inne storczyki/parapet/podłogę. uprawa wisząca jest dobra do szklarni. Vandę co kilka dni trzeba wyciągać z wazonu i wkładać do wiaderka/miski z wodą przegotowaną/ze studni i moczyć kilka godzin (a przynajmniej ja tak robię).

[BEATA55555]

A jakie miejsce jest dla niej najlepsze???
Jak z nawożeniem???
Dusiu i te korzonki dobrze znoszą takie ciągłe wyjmowanie z wazonu? Wyglądają na bardzo delikatne!
Przymierzam się do zakupu ,strasznie mi się one podobają!

[madzik]

Vandy powinny rosnąć bez podłoża. najlepszy jest dla nich szklany wazon, a jeśli chce się je uprawiać na wisząco, to można je wsadzić do koszyczka lub po prostu powiesić na haczyku i sobie będzie wisiała z luźnymi korzeniami.

Duśka - Vandy można uprawiać w podłożu lub bez - wolny wybór. Trzeba tylko wiedzieć w JAKIE podłoże ją wsadzić, żeby korzonki nie zaczęły zagniwać...
Beata - o uprawie Vandy w podłożu i doniczce możesz poczytać na przykład TUTAJ
Piękną kwitnącą Vandę rosnącą w korze widziałam na wystawie w Krakowie. Niestety nie mam zdjęcia poglądowego jak to wyglądało - jedynie kwiaty