Elu podejrzewam że dużo tracisz.Lilia orientalna dobrze okryta, głęboko posadzona może przetrwać nasze zimy i nawet zakwitnąć, ale nie wiesz jak mogłaby kwitnąć gdyby miała warunki jakich potrzebuje.
Nie ma mowy, żeby kwiat orientalny jak sama nazwa wskazuje rósł jednakowo jak azjatki czy orienpety.
Moja Sweet Rose też przetrwała i kilka innych orientalnych -Casanova, ale kwiat już zupełnie inny. Wysadziłam do donicy, przechowałam w garażu i wtedy dopiero pokazały jak potrafią kwitnąć.
Uważam że wszystko można dostosować do naszych warunków, ale otrzymuje się w zamian namiastkę tego co potrafi kwiat.
Znawca i propagator lilii w Polsce napisał, że jeśli nie możesz stworzyć lilii warunków jakich ona potrzebuje, to jej po prostu nie sadź.
