Zła chodzę już od tygodnia bo roślinki mi padają jak muchy. A co najgorsze że hoje

Moja prawie siedmioletnia Parastica Lao poszła na śmietnik, kerri variegata, bella już dawno a dziś widzę że finlaysonii ma się źle.
Róża pustyni kaput a z fiołków tylko Vespa Verde mi został. Masakra jakaś.
Chyba zmiana miejsca im zaszkodziła, a tak się obchwalałam nowym kącikiem i mam.

Idę do Was pooglądać i nacieszyć oczy chociaż.