
Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
whitedame ale cudo masz
Czy ta papryka rosła w owym wiadrze? Czy też została przeniesiona z ziemi? Zastanawiam się jak jest z systemem korzeniowym gdyby tak wykopać roślinę pod koniec lata.

Pozdrawiam Jola
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Tak rosła w wiadrze, teraz żałuję, że więcej ich nie próbowałam zimować ( miałam 10 takich wiader).
Do tej pory przekopywałam jesienią do wiader papryki z gruntu, szczególnie te, które miały dużo nawiązanych zielonych owoców, owoce owszem dojrzewały ale drzewka nigdy nie udało mi się zachować przy życiu.
Do tej pory przekopywałam jesienią do wiader papryki z gruntu, szczególnie te, które miały dużo nawiązanych zielonych owoców, owoce owszem dojrzewały ale drzewka nigdy nie udało mi się zachować przy życiu.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Papryki, które planuję przezimować sadzę od razu w donice. Zawsze pięknie się przechowują. Świeże owoce mam do dzisiejszego dnia.
Kasia
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Dzięki Beata za odpowiedź
Prawdziwie zazdroszczę.
Czy takie papryki siejecie o normalnej porze czyli niebawem czy maj czerwiec? W sumie papryka to roślina jednoroczna tylko w naszym klimacie. Nie przypominam sobie by moje krzaki miały ochotę kwitnąć jak już czerwienił się owoc.
U mnie jedynie wystawa wschodnia wchodzi w grę. Takie domowe egzemplarze zapewne więcej słońca potrzebują.

Czy takie papryki siejecie o normalnej porze czyli niebawem czy maj czerwiec? W sumie papryka to roślina jednoroczna tylko w naszym klimacie. Nie przypominam sobie by moje krzaki miały ochotę kwitnąć jak już czerwienił się owoc.
U mnie jedynie wystawa wschodnia wchodzi w grę. Takie domowe egzemplarze zapewne więcej słońca potrzebują.
Pozdrawiam Jola
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Moje stoją w oszklonym wiatrołapie na południowym parapecie. Najlepiej radzi sobie jalapenio i myślę, że z nią mogłabyś poeksperymentować. Ostre z przeznaczeniem do donic możesz już siać.
Kasia
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
kama_80 Ostre papryki jak najbardziej należy zacząć już siać. Ci, którzy mają opcję doświetlania robią to jeszcze wcześniej (tak jak ja ;)).
Chodzi o to, że ostra papryka ma dosyć długi okres wegetacji, a nasze lato jest po prostu dla niej za krótkie... Większość superhotów wysiewanych w lytym swój główny i najobfitszy plon daje dopiero z końcem sierpnia.
Co do stwierdzania, że ostra papryka jest jednoroczna... to i TAK i NIE
W naszym klimacie oczywiście rośliny nie przeżyją na zewnątrz naszej zimy, ale swobodnie można je przezimować w domu na jasnym prapecie. W kraju ich pochodzenia są roślinami wieloletnimi.
Nie obawiajcie się jeśli roślinki zrzucą zimą liście, po prostu robią to jak nasze drzewa jesienią, a na wiosnę wypuszczają młode listki
Na początek przygody polecam wszelkie odmiany Chili i Cayennów. Po pierwsze łatwiej znoszą niedobory światła, po drugie szybciej dojrzewają i mają bardziej obfity plon, a po trzecie rozpiętość skali ostrości wewnątrz tej grupy też może zaskoczyć... czasami aż za bardzo
Każdy znajdzie coś dla siebie
Chodzi o to, że ostra papryka ma dosyć długi okres wegetacji, a nasze lato jest po prostu dla niej za krótkie... Większość superhotów wysiewanych w lytym swój główny i najobfitszy plon daje dopiero z końcem sierpnia.
Co do stwierdzania, że ostra papryka jest jednoroczna... to i TAK i NIE

Nie obawiajcie się jeśli roślinki zrzucą zimą liście, po prostu robią to jak nasze drzewa jesienią, a na wiosnę wypuszczają młode listki

Na początek przygody polecam wszelkie odmiany Chili i Cayennów. Po pierwsze łatwiej znoszą niedobory światła, po drugie szybciej dojrzewają i mają bardziej obfity plon, a po trzecie rozpiętość skali ostrości wewnątrz tej grupy też może zaskoczyć... czasami aż za bardzo

Każdy znajdzie coś dla siebie

- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Akurat ta Congo Trynidad stoi na wschodnim parapeciekama_80 pisze:Dzięki Beata za odpowiedźPrawdziwie zazdroszczę.
Czy takie papryki siejecie o normalnej porze czyli niebawem czy maj czerwiec? W sumie papryka to roślina jednoroczna tylko w naszym klimacie. Nie przypominam sobie by moje krzaki miały ochotę kwitnąć jak już czerwienił się owoc.
U mnie jedynie wystawa wschodnia wchodzi w grę. Takie domowe egzemplarze zapewne więcej słońca potrzebują.


Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- 100p
- Posty: 131
- Od: 17 mar 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Dołączam do Was! W tamtym roku miałam jakąś tam zwykłą chili, zakupiona w sklepie, wydrążone nasiona i rosło sobie z 15 krzaczków. W tym roku marzy mi się kolorowo, więc na początku pomysłałam: chcę little elf, taka ładna
A ostatecznie jakoś się tak zrobiło, że mam nasiona 16 odmian i właśnie je porządkuję robiąc spisy, notatki, zdjęcia poglądowe z google, żeby wiedzieć co ma mi ostatecznie wyjść.
W tym wątku znalazłam wszystko co mi było potrzebne, czyli dobrą wiedzę
. Ale może ktoś mi wytłumaczy taką sytuację z zeszłego roku...Jak już wspomniałam, kupiłam papryczkę w sklepie, 1szt czerwona długa. Wysiałam pestki, krzaczki rosły i okazało się, że 2 krzaki dawały mi piękne żółte papryczki, całe krzaki tylko żółtych. Rozumiem, pewnie jakaś mutacja i jakieś geny po przodkach?
Czy jak teraz zebrałam nasiona z tej żółtej to powinnam dostać raczej żółte krzaczki? Tego w wątku nie znalazłam

W tym wątku znalazłam wszystko co mi było potrzebne, czyli dobrą wiedzę

Czy jak teraz zebrałam nasiona z tej żółtej to powinnam dostać raczej żółte krzaczki? Tego w wątku nie znalazłam

Papi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Geny po przodkach . Nastąpiło rozszczepienie.Można pobawić się dalej, wysiewając nasiona i z czerwonych i z żółtych.
-
- 100p
- Posty: 131
- Od: 17 mar 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Wczoraj z samego rana wszystkie nasiona wysiałam na waciki.

Dzisiaj rano, po równej dobie jedna z odmian już mi wykiełkowała (7szt). Nasiona Aji Imbambura, które mam od Dziuni.

Trochę się tylko obawiam czy ja ich nie gotuję, bo mam wrażenie, że na tym grzejniku całe pudełka są aż ciepłe, a w środku sauna. No ale, skoro kiełkują, to znaczy, że nie jest im źle. Nie jestem tylko gotowa z pojemnikami z ziemią, żeby je przenosić, myślałam że mi dadzą chociaż kilka dni

Dzisiaj rano, po równej dobie jedna z odmian już mi wykiełkowała (7szt). Nasiona Aji Imbambura, które mam od Dziuni.

Trochę się tylko obawiam czy ja ich nie gotuję, bo mam wrażenie, że na tym grzejniku całe pudełka są aż ciepłe, a w środku sauna. No ale, skoro kiełkują, to znaczy, że nie jest im źle. Nie jestem tylko gotowa z pojemnikami z ziemią, żeby je przenosić, myślałam że mi dadzą chociaż kilka dni

Papi
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Ziemię ogrzej najpierw. Wydaje mi się iż nie jest dobrym pomysłem sadzenie takich siewek w zimną glebę.
Pozdrawiam Jola
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Do kiełkowania powędrowały wczoraj najostrzejsze (u mnie) odmiany papryk: 7 pot yellow, habanero red, habanero white, habanero orange, lemon habanero, bhut jolokia, lemon drop oraz inne, które u mnie długo dojrzewały, czyli bishops crown, mirasol yellow. Na próbę na waciki wyłożyłem nasiona papryk ozdobnych: explosive ember (kundle ale ozdobne), black cuban, oryginalne explosive ember, medusa hot pepper, little elf i kilka nn. Właściwy siew ozdobnych przypadnie u mnie pod koniec lutego, może ciut wcześniej.
No i oczywiscie typowo użytkowe u mnie: golden greek, cayene red, serrano, little finger red, numex big jim, ancho, pasilla bayo.
No i oczywiscie typowo użytkowe u mnie: golden greek, cayene red, serrano, little finger red, numex big jim, ancho, pasilla bayo.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Dawno nic nie pokazywałam, więc pora na taki 'up' na szybko..., bo nie chciało mi się nosić całej rozsady w lepsze miejsce ;)
Dla porównania wielkości sadzonek dałam obok podgrzewacz
Tutaj grupka S(i)errano

Te 2 po prawej to S(i)errano de Sol

Wiecie może czy ta odmiana ma być taka "włochata" ?

Moje 3 urocze Fish Pepper'ki, uwielbiam je, nic im nie dolega i ładnie się wybarwiają


Ta jest najfajniejsza. Ma najkrótsze międzywięźla w całej rozsadzie


Tu od lewej Cayenne Red,Thai Hot Culinary, Jalapeno Red, Furilla

Już mi się znudziło obrywanie pąków kwiatowych...I już nic nie ruszam. Tutaj pąki kwiatowe Jalapeno Red:

2 egzemplarze Tabasco. Mam kundelka czy rzeczywiście takie duże liście ma ta odmiana?

Dobra konkurs piękności już był.... Ale żeby tak różowo nie było to teraz pora na "brzydkie kaczątka". Wszystkie niby w tych samych warunkach trzymane, tak samo podlewane, a takie krzywulce i wykrętasy, że masakra...
Nie wiem co mam z nimi zrobić, zostawić? Czy wywalić w obawie przed rozprzestrzenieniem ewentualnych chorób? Wywalić, bo i tak marny plon z nich będzie?
Z jednej strony nie mam serca ich wywalać, ale z drugiej



Jalapeno Red


No i chyba wciornatki? Staram się nie pryskać wodą na liście, więc to chyba nie poparzenia....


A jak u Was? Chwalcie się Kochani
Dla porównania wielkości sadzonek dałam obok podgrzewacz

Tutaj grupka S(i)errano

Te 2 po prawej to S(i)errano de Sol

Wiecie może czy ta odmiana ma być taka "włochata" ?

Moje 3 urocze Fish Pepper'ki, uwielbiam je, nic im nie dolega i ładnie się wybarwiają



Ta jest najfajniejsza. Ma najkrótsze międzywięźla w całej rozsadzie


Tu od lewej Cayenne Red,Thai Hot Culinary, Jalapeno Red, Furilla

Już mi się znudziło obrywanie pąków kwiatowych...I już nic nie ruszam. Tutaj pąki kwiatowe Jalapeno Red:

2 egzemplarze Tabasco. Mam kundelka czy rzeczywiście takie duże liście ma ta odmiana?

Dobra konkurs piękności już był.... Ale żeby tak różowo nie było to teraz pora na "brzydkie kaczątka". Wszystkie niby w tych samych warunkach trzymane, tak samo podlewane, a takie krzywulce i wykrętasy, że masakra...
Nie wiem co mam z nimi zrobić, zostawić? Czy wywalić w obawie przed rozprzestrzenieniem ewentualnych chorób? Wywalić, bo i tak marny plon z nich będzie?
Z jednej strony nie mam serca ich wywalać, ale z drugiej






Jalapeno Red


No i chyba wciornatki? Staram się nie pryskać wodą na liście, więc to chyba nie poparzenia....


A jak u Was? Chwalcie się Kochani

-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Z doświadczenia wiem, że moje serrano w tym sezonie było włochate i to je odróżniało od innych papryk. Utwierdziła mnie w tym jedna z użytkowniczek, nie pamiętam już, która
Nie wiem tylko, czy każde serrano tak ma, bo ty podałaś jakąś specjalną odmianę serrano.

Polska moją Ojczyzną. Andrzej
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2308
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5
Sylwia, kiedy je wysadzałaś? Czemu takie same słabe odmiany, gdzie jest moc?