Aguś,cieszę się ,że masz te nasionka teraz tylko czekać trzeba na wschody,wszystko trzeba traktować spokojnie ,bo byś sie za bardzo denerwowała,wiem coś o tym ,też walczyłam ze sobą ,nie było forum ,ale były czasopisma i ciągłe nowości za którymi się nie nadąża ,miło,że wpadasz i spacerujesz,ja też nie mam sumaka bo to taki chwast ,a drzewek pięknych jest sporo do wyboru,pozdrawiam
Marysiu,ja też tak lubię w nocy pracować ,a rano pospać ,jak sie pracowało na pełnym etacie to było niemożliwe,ale teraz, co mi tam,ja też kocham floksy i ich zapach,myślę ,że kolekcja się powiększy,piłkarzom piłka ciągle ucieka w rabaty,ale jakoś kwiatuszki dają radę ,dopiero jak jest rozłożony basen to mniej grają ,już luty ,czas leci ,a jakoś nie bardzo wypoczęta ,trzeba by było wyjechać gdzieś na wypoczynek ,bo w domu to niemożliwe,pozdrawiam
Iwonko,ja też uwielbiam floksy ,zawsze ja byłam u babci w wakacje to na Matki Bożej zielnej zawsze były w bukiecie ,dalie zresztą też i zapach tego bukietu do dzisiaj mam w pamięci ,pozdrawiam
Tereniu,myślę,że kolekcja floksów jeszcze się powiększy

,ostróżki też uwielbiam ,cała wieś Zegartowice(z tej wioski pochodzi Rafał Majka nasz światowy kolarz),gdzie mieszkała moja babcia była obsadzona ostróżkami,jak się jechało przez nią lub szło to widoki były niesamowite ,i wszystkie były w kolorze niebieskim i odcieniach,spokojnej nocki życzę i zdrówka
Przemku,będzie jeszcze więcej ,ale dobrze ,że dzień zaczął się miło i myślę ,że cały był super,to są moje najpiękniejsze kwiatuszki takie babcine i tyle mam z nimi pięknych wspomnień i obowiązkowo muszą być w moim ogrodzie

pozdrawiam
Eluś,ja też ciepło odbieram te zdjęcia ,w lecie jakoś tego nie widzę ,może słońce zamieniło kolor,czasem tak go trudno uchwycić ,ona jest różowa,ale nie aż jakaś ciemna ,jakoś te kwiatuszki tak mi się odwdzięczają i za to ich kocham ogromnie ,pozdrawiam
Ewciu,ja też mam różne choroby

ten Jade jest białozielonkawy,co w nim nie tak ,bo miałam go właśnie zamówić ,na zdjęciu był okey ,pozdrawiam
Dorciu,Ty też nie zadowolona z Jade?,pewnie Ewcia przekręciła literkę ,co w niej nie ma ładnego ,bo jak sama piszesz na zdjęciu jest fajny i ja też tak odebrałam
Dorotko,wszystko chciało by sie mieć ,no prawie wszystko, a wiadomo ,że naraz to niemożliwe,chociaż listy zakupowe też mam długaśne,a ile z tego zamówię

jakie to trudne ,ale co byśmy kupowały na drugi rok?,mówisz ,że u mnie wrze,

tak sobie dyskutujemy na różne kwiatowe tematy
