Lilie-uprawa cz.6

[Sasanka18]

Witam Ele
Ponieważ w donicach trudno kobiecie jest zrobić tyle dziur ,żeby w cebulkach nie zatrzymywała się woda
podejrzałam w audycji o angielskich ogrodach jak rośliny cebulowe /lilie i tulipany/ sadzone były
w koszach do roślinach wodnych wykładanych zwykłymi gazetami .
Ja, jesienią tak posadziłam swoje lilie i czekam z niecierpliwością jak cebulki przezimują .
Sposób naprawdę dobry jednak jest jeden szkopuł- donice trochę kosztują
a w ogrodzie zawsze jest sporo donic po innych roślinach ,które można z powodzeniem wykorzystać.
Może macie jakiś prosty sposób na robienie "dziur" w donicach.
Lilie swoje posadziłam i teraz zostało tylko czekanie

[majalis2013]

Ja robię wiertarką z odpowiednim wiertlem albo lutownicą oporową .

[Eliza52]

Agata dziury robię identycznie jak Ty. Nauczyłam się operować wiertarką jak jakiś fachura. wiadro między nogi i dziurawimy
Sasanka jakbym miała kupować te kosze to miałabym o wiele mniej lilii, a tak każdy pojemnik plastikowy o odpowiedniej wielkości ląduje w glebie z lilijkami . Wiadro budowlane 12 l kosztuje 4,50, a kosz 10zł, jest różnica

[majalis2013]

Ela, mam takie samo zdanie że szkoda kasy.
Z przodu domu na tarasie mam postawione prostokątne kastry budowlane na kompozycje jednoroczne.Koszt jednej dużej to 27 zł. Mieści się tam wiele roślin ozdobnych.Efekt murowany.

[Eliza52]

Ja w kastrach sadzę mieczyki, ale ich tam włazi? że hoho stoją przy ścianie garażu, postawione na pustakach. Jak słońce mocno piecze, to owijam kastry włókniną letnią mieczyki kwitną przecudnie.

[Ela_2015]

Moje lilie rosną w gruncie ,jakoś nie mam problemu z nornicami i oby tak dalej.
Tylko kret mi czasem ryje,przeganiam go jak mogę i pozniej trochę spokoju jest.

[Sasanka18]

Dzięki koleżanki za wszystkie praktyczne rady
Nawet nie wiedziałam ,że wszystkie /no prawie wszystkie/
macie takie same problemy z nornicami .
Dzięki spróbuję wiertarką ,tylko żebym sobie coś nie przewierciła

[washi]

Ja nie mam wiertarki, więc dziurawię plastikowe pojemniki (np. 10-cio litrowe wiaderka po farbach), rozgrzanym grubym gwoździem. Trochę to trwa i śmierdzi topionym plastikiem ale sposób jest skuteczny. Gwóźdź trzymam kombinerkami nad płomieniem gazu i jak się mocno nagrzeje wciskam w dno i po bokach wiaderka aż przejdzie na wylot (tylko trzeba go porządnie ścisnąć kombinerkami żeby się nie ruszał). Porządnie rozgrzanym gwoździem można zrobić bez wysiłku trzy dziury, później znowu trzeba go rozgrzać i wtedy najbardziej śmierdzi plastikiem, niestety, jednak tak sobie można poradzić bez wiertarki. Jak mawiała moja babcia - z braku laku i kit dobry

[majka2103]

Mam również wielki problem z nornicami oraz karczownikami, szereg cebulowych jak lilie, tulipany wysadzam do ażurowych, skrzynek plastikowych po pomidorach można je wiosną otrzymać za darmo wystarczy poprosić w B. gdzie robię zakupy. Cebulki umieszczam w dobrej ziemi z ogrodniczego, dodaję nawozu do cebulowych, skrzyneczkę wkopuję na rabatkę, dosypuję gleby z rabatki i kompozycja gotowa.

[Sasanka18]

A tak kwitły moje lilie w 2015 roku nie wszystkie w donicach jestem bardzo ciekawa
jakie będą kwiaty tego lata /to nie wszystkie lilie mam jeszcze inne /

[Agneska]

Maria - piękne okazy.
Dziewczyny, jestem pod wrażeniem jak sobie radzicie z tym robieniem dziur w donicach. Kombinerki, wiertarki, no no

[Eliza52]

Sasanka balsam dla oczu i duszy Piękne. Co w nich jest że ja dostaję głupawki , chcę mieć wszystkie i nie ważne gdzie to posadzę, ale ważne, że mam co sadzić

[bartosz les]

Witam
Mam takie pytanie-czy lilie orientalne łatwo zimują w gruncie ? Czy trzeba je wykopywać.

[Sasanka18]

Eliza52 ja też ciągle dokupuję cebulki i jest mi mało i mało
Tyle razy kupowałam martagony , cebulki sadziłam do gruntu
i latem kwitła mi tylko jedna lilia no jedną złamałam przy pieleniu.
Teraz już martagonów nie zamawiałam ,żeby był efekt w ogrodzie
trzeba zamówić ich większą ilość a są to lilie jedne z droższych.

[Agneska]

Maria, dzięki. Może od wiosny założe swój wątek, zastanawiam się nad tym.
Lilia u mnie niestety tylko jedna - Pink Perfection Ale łapie mnie już choroba liliowa i będzie tych lilii na pewno więcej.