Od wiosny do jesieni w moim raju.

[maniusika]

Piękne pełne jeżówki choć i o pojedynczych płatkach też pięknie wyglądają .. Jestem ciekawa jakie kolory mi się pokażą z sianych w tamtym roku ..

[pela11]

Zeniu ...czy w jakiś specjalny sposób dbasz o jeżówki ,bo ja na jesieni posadziłam dwie odmiany i chcę jeszcze , ale jak pamiętam moje pierwsze nie za bardzo chciały rosnąć i w końcu zgineły .Może robię coś nie tak ? Ela

[ZosiaM]

witaj Zeniu,za oknem szaro a u ciebie takie ciepło bije od kwiatów,dzięki za wizytę

[iwek]

Witaj Zeniu ,ja się tak zaniedbałam a ty takie cudeńka pokazujesz

[ewelkacha88]

Witam. Cudowne jeżówki . Z resztą nie tylko one. Wszystko ładnie u Ciebie rośnie i zaciekawiło mnie gniazdko w trzmielinie . U mnie tylko wróble i to w dodatku nie tam gdzie powinny . Pozdrawiam

[Zenia]

Witajcie w dość ciepły dzień.

Pati..wiosnę przywołuję jak tylko się da . Gdy pogoda na plus, uśmiecham się i mam ochotę popędzić już na działkę. . Gdy za oknem szaro, buro i do tego mrożno ..psioczę niecenzurowanymi słowami. Ale tylko troszeczkę.

Paulinko. .dziękuję za odwiedziny, cieszę się że się podoba.

Tereniu...moje jeżówki widać szczerze dane.

Marysiu....także nie dopuszczam myśli aby moim ciemiernikom coś się stało. . Co do jeżówek odmianowych, nie wszystkie chcą tak ładnie rosnąć . Niemniej jestem uparta i jak nadarzy się okazja znów kupię.

Elizko...cieszę się z twoich odwiedzin i zapraszam częściej.

Wandziu...najwidoczniej moje ślimaki nie lubią jeżówek i bardzo dobrze. . Jeśli mi jakaś jeżówka padła to raczej dopadł ją grzyb. Podejrzewam także pędraki . Ślimaki lubią miejsca zacienione a moje jeżówki na patelni. . Poza tym nie zauważyłam ich bytności.

Janeczko...u mnie odmianowych jeżówek o pojedynczych płatkach brak, choć także mi się podobają. . A jakie kolorki siałaś

Elu..nic specjalnego przy jeżówkach nie stosuję. Tak ot, jak przy innych roślinkach....od czasu do czasu podleję nawozem . Z moich obserwacji mogę powiedzieć że jeżówki lubią mokro ale nie za mokro. . A że ja lubię podlewać to pewnie te co mi zginęły dostały grzyba.

Zosiu.. także dziękuję za wizytę. Powtórzę jeszcze raz...pojawiasz się i znikasz.

Iwonko...cieszę się że zajrzałaś. Donoszę także że hojka wypuściła już kilka listków. . Z pelargoniami ciut gorzej.

Ewelino witaj. Faktycznie , podczas podcinania trzmieliny zauważyliśmy że ptaszki sobie uwiły gniazdko. Najśmieszniejsze bo M zrobił budkę dla ptaszków, tylko w tej budce żaden ptaszek nie chciał się zadomowić... M do dziś główkuje dlaczego...przecież taką ładną zrobił.

Dziś bez kwiatków. Troszkę krzewów i moich nowości zeszłorocznych.

[ewelkacha88]

Piękna datura i ten ognisty berberys kolumnowy - cudo . A ten ciapaty to klon Flamingo ?? No i jaka Jukka fajna . Bardzo ładnie u Ciebie .

[Dorota71]

Zeniu, to klon flamingo?

[iwek]

Zeniu kochana cieszę się ,że hoja rośnie jeśli chodzi o pelaśki niech tylko moje przetrwają to zaradzimy Ja walczę o Twoją pelargonię tricolor ,ale czy wygram zobaczymy

[ZosiaM]

Zeniu cuda pokazujesz, jak pięknie rośnie a u mnie sam piach, tegoroczna susza! no zobaczymy na wiosnę to zrobię fotki, pozdrawiam, aha jak te fotki zrobić większe, wysyłam przez fotosika

[lora]

Zeniu piękne masz , a zdjęcia nie kłamią. podoba mi się Berberys . Mam też taki ale jakiś jest nijaki
czy przycinasz jego?

[maryna45m]

Zeniu masz b. ładnie, zainwestowałaś w kamyki daje to urok a te krzewinki każda z nich jest urocza.

[ewelkacha88]

Zeniu ta trzmielina to na ostatnim zdjęciu? . Ale aż taka ? Ile ona lat tak rosła? Wcześniej myślałam, że to jakiś krzew haha.

[Zenia]

Witam niedzielnie.

Ewelinko..berberysa kolumnowego wszystkim polecam, to moje oczko w głowie. Pięknie się przebarwia, ognista czerwień..widać go z daleka. . Klon..tak to Flamingo, boję się jak przezimuje bo to jego pierwsze u mnie zimowanie. . Trzmielina latek liczy sobie bardzo dużo, oj dużo. . Co roku od góry przycinana, gdyby nie to pewnie była by już do nieba.

Dorotko..klon jak wyżej napisałam to Flamingo. Coś mnie wzięło na klony, zwłaszcza japońskie. Podobają mi się ich przebarwiające liście. O każdej porze inne.

Iwonko witaj. Moje pelaśki te co jeszcze żyją bardzo się powyciągały. Nie wiem czy już ułamywać i od nowa ukorzeniać.

Zosiu...myślę że znów nie znikniesz i od wiosny pokarzesz nam swoje cuda a pewnie przez czas twojej nieobecności twój ogródeczek wypiękniał. . Co do zdjęć podglądałam, widziałam że ci się udało . Ja przez fotosik daję na 500.

Misiu...nic nie podcinam swojego berberysa, on sam tak kolumnowo rośnie. . Myślę że gdybyś nawet jakąś nie tak rosnącą gałązkę przycięła, wycięła nic by mu się nie stało.

Marysiu..dziękuję. Z tymi kamykami to duża wygoda, na tej rabatce nie mam co robić. Chwasty nie rosną a to się liczy.

Wczorajsza pogoda była u mnie zmienna. Raz słonko, raz pochmurno i do tego wiatr. Tak i ja podążając za pogodą zmiennie. Jechać na działkę, nie jechać...jednak nie wytrzymałam i pojechałam.

Rozchodniki się spieszą.


Hiacynty także.




Ciemiernikom się trochę przez te mrozy dostało. Jednym mniej, innym więcej...ale pączków jeszcze dość sporo.

[Dorota71]

Zeniu o klona flamingo się nie bój, przezimuje. Mój ma już sporo lat. Co do ciemiernika cuchnącego to nigdy nie wiem czy już zakwitł czy za chwilę. On kwitnie na zielono.