
Ogród na wichrowym cz.10
-
- 50p
- Posty: 74
- Od: 2 lis 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Cudne wspomnienia z lata, lubię przechadzać się po Twoim ogrodzie 

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród na wichrowym cz.10



Jeszcze raz napiszę co myślę....


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym cz.10
DziękujęBlueAnna pisze:Cudne wspomnienia z lata, lubię przechadzać się po Twoim ogrodzie


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Czy Was też kusi, żeby wyjść do ogrodu?
Ja od wczoraj niesmialo oglądam rabaty i przymierzam się do rozpoczęcia sezonu. W sobotę lub nawet jutro zamierzam zacząć porządki na rabatach. Chce ściąć suche byliny, bo brzydko teraz wyglądają i straszą. Śnieg zupełnie stopnial w każdym zakątku, ziemia powoli odmarza. Chyba czas brać sekator i ruszać do pracy?
Moja koleżanka myśli już nawet o przenoszeniu roślin w ten weekend - nie ma wyjścia, bo musi zmienić miejsce dużej grupie roślin, a w połowie marca idzie na operację ręki, wiec później juz nie da rady
. My tak przesadzalismy rok temu tuje-okazało się to całkiem dobre, bo były w pełni uśpione i wraz z wiosną szybko przyjęły się w nowym miejscu. Zresztą, przed mrozem-w grudniu, tez przenosilismy kilka - ciekawe jak to zniosą
Czy Wy też już myślicie o pierwszych porządkach w ogrodzie?
Ja od wczoraj niesmialo oglądam rabaty i przymierzam się do rozpoczęcia sezonu. W sobotę lub nawet jutro zamierzam zacząć porządki na rabatach. Chce ściąć suche byliny, bo brzydko teraz wyglądają i straszą. Śnieg zupełnie stopnial w każdym zakątku, ziemia powoli odmarza. Chyba czas brać sekator i ruszać do pracy?
Moja koleżanka myśli już nawet o przenoszeniu roślin w ten weekend - nie ma wyjścia, bo musi zmienić miejsce dużej grupie roślin, a w połowie marca idzie na operację ręki, wiec później juz nie da rady


Czy Wy też już myślicie o pierwszych porządkach w ogrodzie?
-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Ogród na wichrowym cz.10
U mnie na razie jest za bardzo namoknięta ziemia w dodatku ciągle pada deszcz, więc póki co do ogrodu nie ruszam, ale ciągle o nim myślę. Mam nadzieje że luty szybko zleci....
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Wczoraj pierwszy raz po powrocie z pracy było jeszcze na tyle jasno, że zrobiłam obchód ogrodu. Przyjrzałam się żurawkom, paprociom zimozielonym zajrzałam pod stroisz i już łapki świerzbiły
Po dziesięciu minutach nie było już nic widać i przyszło otrzeźwienie, przecież mamy styczeń

Po dziesięciu minutach nie było już nic widać i przyszło otrzeźwienie, przecież mamy styczeń

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Dobrze, że nikt nie zabrania nam marzyć. Przynajmniej u mnie na marzeniach musi się na razie skończyć
Na działkę zaczynam jeździć dopiero pod koniec marca, a i wtedy też sporadycznie.
Zamiast na swojej działeczce, szaleję w wirtualnych ogrodach. Poznaję nowe rośliny, snuję plany, zapełniam koszyki. Próbuję ignorować pytania typu:A gdzie ty to wszystko posadzisz? Przecież wiadomo, że dam radę
Czego i Wam życzę

Zamiast na swojej działeczce, szaleję w wirtualnych ogrodach. Poznaję nowe rośliny, snuję plany, zapełniam koszyki. Próbuję ignorować pytania typu:A gdzie ty to wszystko posadzisz? Przecież wiadomo, że dam radę

Re: Ogród na wichrowym cz.10
Oj masz rację, swędzą rączki i to bardzo. Byle do wiosny 

Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Aż mi serce mocniej bije na myśl o działaniu w ogrodzie. Niestety, dla mnie to jeszcze nierealne. Las daje taki cień na mojej działce zimą, że nie mam szans jeszcze na prace ogrodowe. Przez położenie działki, u mnie wszystko się opóźnia. Zazdroszczę szczęśliwym posiadaczkom przydomowych ogrodów. Dopiero będzie mnie teraz ściskać że Wy już w ogrodzie a ja przed kompem siedzę. Jak patrzę na prognozy, to jeszcze ma padać u mnie na działce śnieg. Także i tak wiele bym nie zrobiła.
A do zrobienia mam tyle, że nie wiem od czego zacznę. Chyba jakiś plan sobie muszę stworzyć
.
A do zrobienia mam tyle, że nie wiem od czego zacznę. Chyba jakiś plan sobie muszę stworzyć

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród na wichrowym cz.10
U mnie też jeszcze za wcześnie na prace w ogrodzie,ale ja w tym czasie próbuję zgłębić wiedzę na temat ziół.
W poprzednim roku miałyśmy z mamcią sporo ziół,na całą zimę starczyło,ale znów nabrałam takiej ochoty na te dobrodziejstwa,że już bym je siała
Rozmaryn wczoraj wpadł do koszyka w doniczce,dzisiaj przesadzę go do większej doniczki i byle do wiosny 
W poprzednim roku miałyśmy z mamcią sporo ziół,na całą zimę starczyło,ale znów nabrałam takiej ochoty na te dobrodziejstwa,że już bym je siała


- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Dobrze ,że mój ogród jest w oddali bo jak nic pewnie siedziałabym w nim cały rok a zimą zamiast szpadla używała kilofa
W połowie lutego mam wycinkę więc jak pogoda dopisze to w pierwszej kolejności powycinam zeszłoroczne badyle ,no i może przytnę winorośl.Na poprawę humoru wybiorę się w niedzielę na rekonesans po marketach i jak siebie znam to na pusto nie wrócę 


- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Monika
Fajna wiadomość o prezentacji twojego ogrodu - jak najbardziej zasłużonej !!!
Ja już często myślę o porządkach w ogrodzie i o tym, jak róże będą cięte wiosną. W tej chwili nie wyglądają najlepiej. Oczywiście nie wszystkie, ale jednak sporo.
W ogóle ogród jest taki jakiś nieporządny o tej porze roku...
Zrobiłam w tym miesiącu do końca swój spis - ewidencję roślin. W końcu wszystko wiem, a nie domyślam się, w końcu wiem jaki jest charakter mojego ogrodu
Coraz bliżej mi do Anglików 

Fajna wiadomość o prezentacji twojego ogrodu - jak najbardziej zasłużonej !!!

Ja już często myślę o porządkach w ogrodzie i o tym, jak róże będą cięte wiosną. W tej chwili nie wyglądają najlepiej. Oczywiście nie wszystkie, ale jednak sporo.
W ogóle ogród jest taki jakiś nieporządny o tej porze roku...
Zrobiłam w tym miesiącu do końca swój spis - ewidencję roślin. W końcu wszystko wiem, a nie domyślam się, w końcu wiem jaki jest charakter mojego ogrodu


Pozdrawiam
-
- 200p
- Posty: 253
- Od: 24 lut 2015, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Po raz kolejny wpadłam "tylko" na chwilę, po raz kolejny spędziłam na przeglądaniu Twojego wątku kilkadziesiąt minut, po raz kolejny jestem zachwycona.
Ogród jest magiczny, przepiękny. Można go podziwiać i podziwiać,
Ogród jest magiczny, przepiękny. Można go podziwiać i podziwiać,
Pozdrawiam Paulina
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród na wichrowym cz.10
A ja już zaczęłam tydzień temu
Dzisiaj kontynuowałam. Zaczęłam od przycinania drzew. Zimy raczej już nie będzie, a jeśli to bardzo krótka
Tak przynajmniej zapowiadają
Ja już widziałam klucze ptactwa i zastanawiałam się, że one do nas czy od nas?

Dzisiaj kontynuowałam. Zaczęłam od przycinania drzew. Zimy raczej już nie będzie, a jeśli to bardzo krótka
Tak przynajmniej zapowiadają
Ja już widziałam klucze ptactwa i zastanawiałam się, że one do nas czy od nas?