
W.o. Psach cz.10
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Spóźniony mikołaj? 

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Ze mnie się nabijają, że powinnam jakąś zapomogę dostać na moją bo ja w końcu niepracująca a wydatki na "małą" pokrywać muszę
.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Od wczoraj zaglądam na sklepy z żarełkiem, worek mi się kończy a że w sklepie w którym zazwyczaj robię zakupy brak towaru i Nostradamus jedynie wie kiedy dowiozą, to sprawdziłam w innych i co się okazało na rynek wypuszczone zostały nowe smaczki.
Aktualnie moja zajada brit care, po kilku innych firmach ta przypasowała mojej i smakiem i brakiem uczuleń (uczulona na chemiczne kurczaki), podobnie z problemem zatykających się gruczołów, teraz mam dylemat bo podoba mi się opcja 'Rabbit&rice' na nadwagę (wcześniej miała na odchudzanie 'vension') ale że to z droższych spróbowałam 'salmon&potato' i również bez wybrzydzania chrupie z przyjemnością...chociaż podobno psy nie powinny jeść ziemniaków jak i ryżu bo to ciężkostrawne węglowodany
(suche dostaje wieczorem jeśli zgłodnieje, w dzień ma kości w różnych formach).
Moja już +6 latek i zerkam kątem oka na karmy dla seniorów ale chyba nie ma się co spieszyć, poza tym wersje dla dorosłych psów i seniorów prawie się nie różnią
.
A Wy czym "Faszerujecie"
swoich pupili?
Aktualnie moja zajada brit care, po kilku innych firmach ta przypasowała mojej i smakiem i brakiem uczuleń (uczulona na chemiczne kurczaki), podobnie z problemem zatykających się gruczołów, teraz mam dylemat bo podoba mi się opcja 'Rabbit&rice' na nadwagę (wcześniej miała na odchudzanie 'vension') ale że to z droższych spróbowałam 'salmon&potato' i również bez wybrzydzania chrupie z przyjemnością...chociaż podobno psy nie powinny jeść ziemniaków jak i ryżu bo to ciężkostrawne węglowodany

Moja już +6 latek i zerkam kątem oka na karmy dla seniorów ale chyba nie ma się co spieszyć, poza tym wersje dla dorosłych psów i seniorów prawie się nie różnią

A Wy czym "Faszerujecie"

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- aniag78
- 200p
- Posty: 258
- Od: 7 sie 2013, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju
Re: W.o. Psach cz.10
Ginka ze swojego doświadczenia (praca w zoologicznym) polecam nie patrzeć na żadne karmy typu Light. W większości to jest jeden wielki chwyt marketingowy. W takiej karmie jest mało tłuszczu (od którego pies i tak prawie nie tyje), za to masa węglowodanów. Nie raz klienci pytali mnie, dlaczego ich pupil tyje na takich karmach. Nie dość, że najczęściej taka karma jest droższa, to wcale efektu nie przynosi. Do dziś pamiętam jedną klientkę, która karmiła pupila RC Light i cieszyła się, że pies schudł. A później miał wypadek i musiał mieć robioną operację. Opowiadała jak weterynarz był wręcz przerażony, bo tak tłuszcz spod skóry zniknął, ale za to wszystkie narządy wewnętrzne obrósł do tego stopnia, że prosta operacja trwała kilka godzin dłużej.
Jeśli pies ma nadwagę, to najprostszą drogą do zrzucenia wagi jest wybór karmy, gdzie jest dużo mięsa i jak najmniej zapychaczy typu zboża, ziemniaki itp.
Jeśli pies ma nadwagę, to najprostszą drogą do zrzucenia wagi jest wybór karmy, gdzie jest dużo mięsa i jak najmniej zapychaczy typu zboża, ziemniaki itp.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Wiem, wiem nawet nie patrzę na "light" bo to również zazwyczaj oznacza kurczaka i indyka a tego i tak unikam, określam je mianem "na odchudzanie" bo ma sporo mięsa no i nie zawiera zbóż typu kukurydza, soja, pszenica (zazwyczaj wybieram tylko z ryżem i ziemniakami bez innych dziwnych dodatków, dodatkowo lubię wiedzieć ile % bo bez szczegółowego opisu to i nawet 70% może być).
No ten tłuszczyk o którym piszesz to nie tylko tyczy się zwierząt, ludzie tak samo jeśli mają nawet małą oponkę to znak że w środku również się nagromadziło
.
No ten tłuszczyk o którym piszesz to nie tylko tyczy się zwierząt, ludzie tak samo jeśli mają nawet małą oponkę to znak że w środku również się nagromadziło

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: W.o. Psach cz.10
Mój Labrador właściwie nadwagi nie ma bo nigdy nie był żarłokiem tylko niejadkiem, ale że wszedł był właśnie w wiek słuszny 10 lat, to zastanawiam się czy potrzeba mu zmienić karmę. Dostaje dużo świeżego gotowanego z kaszą mięsa, czasem podroby, kości, galarety a z suchych różnie ostatnio Purina, wcześniej Royal Canin a jak brak funduszy to Pedegree.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Purina to jedno z najgorszych suchych jakie jest zaraz po marketówkach, słyszałam o psach które zachorowały lub nawet zdechły po jej jedzeniu (przypadki w Ameryce, ale u nas również ją sprzedają).
Mojej purina nie służyła (miała ją na samym początku), dlatego szukałam dalej czegoś co nie będzie wywoływać alergicznych ataków (łupież, świąd, zaczerwienienie), także mimo że drobiowy tłuszcz był przyczyną z britem nie mam problemów (ale tylko brit care).
Znalazłam coś takiego o "wypełniaczach":
Mojej purina nie służyła (miała ją na samym początku), dlatego szukałam dalej czegoś co nie będzie wywoływać alergicznych ataków (łupież, świąd, zaczerwienienie), także mimo że drobiowy tłuszcz był przyczyną z britem nie mam problemów (ale tylko brit care).
Znalazłam coś takiego o "wypełniaczach":
Komu kaszę, komu ryż?
Jeśli sami przygotowujemy psu posiłek, stosunek skrobi do białka powinien wynosić od 2:1 do 3:1. Najlepiej wchłania się z przewodu pokarmowego biały ryż, który nie zawiera niemal wcale włókna pokarmowego (błonnika) i ma stosunkowo małe ziarna skrobi.
Kolejne miejsca pod względem strawności zajmują makaron (z mąki pszennej, bez włókna), ziemniaki, a na końcu kasza, chociaż np. pszenna kasza manna ma strawność porównywalną z makaronem. Kasza (np. gryczana) zawiera najwięcej włókna pokarmowego, dlatego jest wskazana dla zwierząt mających problemy z nadwagą - uzyskają z niej znacznie mniej energii niż z podobnej porcji ryżu. Nie należy jej jednak podawać zbyt często (najlepiej dwa-trzy razy w tygodniu), ponieważ nadmiar włókna może wywołać biegunkę. Z kolei ziemniaki jako jedyne nie zawierają glutenu, dlatego są wskazane dla zwierząt o wrażliwych żołądkach lub z podejrzeniem nietolerancji glutenu, co zostało opisane np. u niektórych seterów.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: W.o. Psach cz.10
Mój pies rasy beagle je Boscha My Friend , kupuję na polskiej stronie internetowej , ale firma jest w Niemczech i karma przychodzi z Niemiec , dodatkowo biorę dla kota i za darmo mam wysyłkę , bo wychodzi około 100 zł . Tylko ,że mój pies nie wybrzydza .
Beata
Beata

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 29 gru 2015, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: W.o. Psach cz.10
Też zamawiam tę karmę
Tylko zawsze biorę większymi paczkami i wychodzi jeszcze taniej ;)

regulamin
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Te całe marketówki smakują psom bo mają polepszacze smaku i zapachu, przy pierwszym psie kupowaliśmy malutkie torebki na święta jako prezent pod choinkę (pedigree) i nie powiem pachniało tak że samemu się chciało je chrupać, więc się psom nie dziwię że mimo takiego śmiecia rzucają się do jedzenia (w końcu pies idzie za zapachem).
Jak pies nie uczuleniowiec i nie wybrzydza to można szaleć
.
Jak pies nie uczuleniowiec i nie wybrzydza to można szaleć

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 740
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: W.o. Psach cz.10
Ja mojemu Belgowi i Pitullce daje jako uzupełnienie Acana z łososiem a poza tym jedzą wszystko co w domu zostanie bo to wsiowe psiaki są 



Pozdrawiam ;)
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Skulone jak koty, jesteś pewna że to Acana dla psów a nie kotów
? (moja by się rozwaliła na tej podusi czyt. wylewałaby się
), kupiłam jej poduszeczkę w poszewce ale płaską z napisem "relax time" i wpierw na niej leży a potem się obróci kopytami na ścianę (dosłownie) i podusia leży z dala od psa
...śmiem stwierdzić że żylaki jej nie grożą
(dobrze że tapeta ciemna
).





"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 29 sty 2016, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W.o. Psach cz.10
Polepszacze smaku i zapachu to powszechny mit powielany przez osoby, które nie maja wiedzy na temat żywienia i produkcji karm dla zwierząt. Prawda jest dosyć banalna. Po pierwsze smak, czy smakowości karmy (zresztą tak jak jedzenia dla ludzi) nie zależy od jednego czynnika. Tak jak uda się zrobić dobrej pieczeni z zepsutego mięsa, tak nie da się zrobić smacznej karmy ze złej jakości surowców. W karmach tak dobiera się recepturę, by była ona jak najsmakowitsza dla psa. W karmach suchych, produkcję kończy się na pryskaniu granulek karmy specjalną mieszanką tłuszczy i podrobów (np. wątróbki), które poddane są specjalnemu procesowi, który przypomina gotowanie sosu w kuchni dla ludzi. Natomiast w karmach mokrych funkcję decydującej o smakowitości w dużej mierze spełnia sama receptura i właściwe jej przetworzenie, które przypomina z grubsza proces przygotowania pasztetu (oczywiście z wieloma wariantami). Pamiętajmy, że potrzeby psów różnią się znacznie od człowieka, więc nie dziwmy się im, że chętnie jedzą Pedigree, ponieważ ono jest zrobione specjalnie tak żeby spełniać ich potrzeby pokarmowe i smakować. Ludzie też korzystają z ?polepszaczy smaku? ? przypraw takich jak zioła, sól. Dla psa takimi przyprawami są tłuszcz. Białko aminokwasy z mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. Można, zatem kupować Pedigree, nie tylko pod choinkę. Zdrowo i bezpiecznie jest podawać pełnoporcjową karmę codziennie.Ginka pisze:Te całe marketówki smakują psom bo mają polepszacze smaku i zapachu, przy pierwszym psie kupowaliśmy malutkie torebki na święta jako prezent pod choinkę (pedigree) i nie powiem pachniało tak że samemu się chciało je chrupać, więc się psom nie dziwię że mimo takiego śmiecia rzucają się do jedzenia (w końcu pies idzie za zapachem).
Jak pies nie uczuleniowiec i nie wybrzydza to można szaleć.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Aż dziwne, nowonarodzony i pierwszy post w psim wątku (myślałam że to strikte ogrodniczy wątek i ludzie po to tu przybywają
, ale nie będę się więcej wypowiadać w tym temacie bo to zalatuje producentem karmy
), może i smakują psom ale nie zgodzę się że są dla nich zdrowe, skład karmy a smakowitość to nie coś co powinno iść oddzielnie, przez swój skład powinna być smakowita a nie tylko przez jakiś ekstrakt z tłuszczem a w środku sama pszenica z kukurydzą.
Tak na marginesie wczoraj przyszły workowane króliki
, od razu zauważyłam zmianę granulek bo wcześniej były w kształcie łezki, a teraz są grubiutkie trójkąty
.


Tak na marginesie wczoraj przyszły workowane króliki


"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"