Budki dla ptaków

[Ginka]

Pobudzam wątek .
Sprawdzam właśnie jakie powinny być najmniejsze wymiary budki dla sikorek (patrzę na modraszkę akurat) i nie chce mi się wierzyć w to co wypisują (otwór wlotowy 5-5,5cm, długość dna 15cm) osobiście wiem gdzie modraszki mają już któryś rok z rzędu gniazdo i nic się nie zgadza, wejście ma ok 2,5cm a dno szerokość może niecałe 10cm.
U mnie rozglądały się po powieszeniu budki ale nie gniazdowały (być może zbyt płytko bo to kupna budka zrobiona przez "fachowca", jak i była impregnowana), zobaczymy czy coś wymyślą w tym roku.
Ogólnie się tak rozglądam, bo chciałam zrobić kilka budek które mogłabym umiejscowić na przydrożnych drzewach i na drzewach na przy polnych ugorach (słychać sikorki, ale nie mają gdzie gniazdować bo nie ma starych drzew z dziuplami, dlatego jest ich coraz mniej w okolicy).

[kama_80]

No fakt, bzdura. Przy takim dużym otworze to sikorka może przegrać z każdym większym ptakiem. Kiedyś miałam wejście do budki na niecałe 2,5cm. Dorosłe i owszem się mieściły ale jak zaczynały młode wychylać główki to rodzice powiększali wylot. Stracha mieliśmy bo drewno było z zewnątrz impregnowane.
Na działce mam domki mocno niestandardowe. Ot, takie jakie miałam deski. No kurcza ale natura nie zawsze daje budki pod wymiar i nie ma co się mocno do tego uwiązywać. Owszem, przesadą dla modraszek będzie domek o podstawie 20x20. Natomiast za mały też być nie może bo raz, że ptaki mają w nim duszno a 2, jak się więcej jaj przytrafi to się młode nie pomieszcza.
Pomysłu gratuluję. Ja w tym roku mam kłopot bo nie mam żadnego wysokiego drzewa na działce. Ostatnia ostoja, czyli 30-to letni modrzew został ścięty.

[Ginka]

Chociaż jest w opisie, że sikorki wolą gniazda do 1,5m (tu by się zgadzało, tak samo rudziki gniazdowały na takiej wysokości).

[kama_80]

Zerknij na zdjecie z mojego wcześniejszego postu. Te sikorki gniazdują u nad od 4 lat. Jest to 4-te piętro. Pewnie wolałaby niżej ale za to przed blokiem mam jawor sięgający do moich okien. Istna jadodajnia.

[Ginka]

A jaką ma Twoja budka wysokość od otworu do dna? (dla nich to chyba w sumie jest najważniejszy szczegół, do zbyt płytkiej się nie osiedlą).

[Laryssa11]

Tu są pokazane wymiary budek w zależności od gatunków ptaków
Klik

[kama_80]

Glinka na mojej budce nie ma co się wzorować. To tak naprawdę miał być ładny karmnik z daszkiem i obok ozdobną budką.
Pomierzyłam i przerażenie mnie wzięło. Wielkość wewnętrzna to max 9cmx9cm. Głębokość do wlotu to 17cm. Największy lęg to były 3 sikorki. Nigdy nie znaleźliśmy w gnieździe jakichkolwiek śladów padnięcia ptaków ale kto tam wie. Sikorki to bardzo czyste ptaki i sobie noc stop sprzątają.

Chyba popracujemy nad poszerzeniem owej konstrukcji. Z karmnika i tak żaden ptak nie korzysta. Kiedyś w nim spał gołąb no ale na gołębiach mi nie zalezy.

[Ginka]

Może i duże to to nie jest, ale ważne że głębokość ptakom odpowiada (a właśnie mi zależy na tej minimalnej akceptowalnej głębokości, bo według wzoru każdy może zrobić jeśli ma odpowiednio dużo materiału), chciałam wykorzystać trochę sosnowych kawałków desek a każda jest inna (bo jednak drewniane panele po remoncie nie dadzą dużo miejsca w środku).
Niemniej zdjęcie poglądowe zapisałam i będę również się na tym wzorować .

[kama_80]

Dla mnie największym opadem szczęki było gniazdo w jesionie o grubości pnia rzędu małego talerzyka. Gniazdo na wysokości łap małego dziecka. Skończyło się to brutalnie dla lęgu bo raz, że sikorki starały się straszyć dzieciaki i w tym czasie dorobiły się jaj, a 2 że rodzice małych człowieków jeszcze zachęcali dzieci do oglądania natury z bliska.
Ja wiem, że jak nie umyję okien do połowy marca to potem mam przefikane do czerwca. Taki mój mały koszt posiadania towarzyszy na oknie. Ot taka ciekawostka

[Ginka]

Fakt po drapieżnych ptakach i kotach najgorszy jest człowiek (jeśli wie gdzie jest gniazdo).

[jokaer]

Postanowiłam zrobić budki. W tym celu rozejrzałam się w necie. I znalazłam trochę info, które mnie zastanawiają.
Piszą gdzieś, że budka od budki powinna być oddalona przynajmniej o 100 metrów.

Druga rzecz, która mnie zastanawia to wysokość zawieszenia.
Jedni piszą, że wysoko, inni, że 1,5 metra od ziemi.

[mewa]

Ja na działce mam na ok 3 m i wszystkie są zajęte.

Może Ci co piszą o wysokości 1,5 m to pasjonaci z aparatem w ręku

[kama_80]

Mam stary dąb. Nawet teściowie nie pamiętają kto i kiedy go zasadził. Dąb stanowi końcówkę sporego lasu mieszanego. Pod lasem jest kilka km otwartego terenu, z jakimiś krzakami i kilkoma brzozami.
Widzę tam budkę dla jakiejś sowy.

Co do budek ogólnie. Na działkach budkę mam ja i moich 2 sąsiadów. U mnie 1 budka z bogatkami. 2 budka trafiła na drzewo, gdzie koty mają lubość w znaczeniu terenu. Tak przynajmniej twierdzą sąsiedzi. Faktu nie widziałam bo zawsze na działce jestem z psem. Sąsiad ma 3 budki, zajęta 1, sąsiadka ma kilka budek. Zajetych 0 a mazurki siedzą pod obiciem dachu .

Co do wysokości. Różnie ptaki lubią a tak poważnie to się wiesza z głową i na tym na czym się może powiesić. Modeli jest masa. Nigdy nie miałam tych o typie "A" Zawsze buduję prostopadłościany z lekko opadającym daszkiem.

[Ginka]

Ci co piszą 1,5 to podglądacze dzikich gniazd , ale to tylko idzie przypisać typowym małym dziuplowcom (wydaje mi się że to zależy od tego, że pęknięcia w drzewach częściej pojawiają się nisko na pniu i ptaki tym się kierują), ale z braku laku i dobrego umiejscowienia nie gardzą tymi wysoko zawieszonymi (ale wtedy koniecznie w bliskim sąsiedztwie innych drzew i krzewów).

[jokaer]

Tak dopytuję, bo nie zakładałam jeszcze żadnej budki, więc nie mam doświadczenia.
Zaobserwowałam jak dotąd sporo rodzin ptasich w stodole i to rudziki i sikorki,
dlatego tez mnie zastanowiła ta inform.którą przeczytałam, że budka od budki co 100 metrów,
gdy tymczasem w jednej stodole jest kilka rodzin