Ewka
rewelacyjne fotki

musisz mieć chyba świetny aparat, chwal się więc częściej
To jest dzięcioł duży i tak jak pisze
Jolka, samczyki łatwo poznać po czerwonej czapeczce, jak chyba u większości dzięciołów.
Tylko pozazdrościć takich sąsiadów i możliwości obserwacji

Rozpoznaję wszystkie ptaki za wyjątkiem tego nad kowalikiem, co to za ptaszyna, taka cętkowana
Za gołębiami nie przepadam, ale tego beznogiego żal mi, nie widziałam jeszcze ptaka bez łapek, czasem z jedną. Wygląda jednak dobrze, a więc jakoś sobie radzi ... Dzięki Twemu karmnikowi ma szansę pożyć jeszcze

Nie zapominaj o wodzie
Co do wycinki drzew, to zależy gdzie wycinano. Na podległe miastu musi być zgoda, choć chyba na prywatnym terenie, własnej działce - też, zwłaszcza gdy duże. Lecz gdy chodzi o te prywatne, to chyba wolnoamerykanka. Mam przed oknami kwartał willowy i w ostatnich kilku latach właściciele wycięli mnóstwo, m. in. pod budowę kolejnej willi, i myślę, że była to samowolka. Tak mi kiedyś od rana i pod wieczór ptaszki śpiewały, a teraz jest duuużo ciszej i smutniej

i daje się odczuć zmianę mikroklimatu.
Jeśli te drzewa u Ciebie były zdrowe, to może wycinka związana jest z jakimiś planami budowlanymi ? notabene, jeśli już wycięli, to żaden link nie pomoże
