Wiesz co, to może ja się z tej podłogi podnosić już nie będę.

Nie ma sensu.

Wchodzę do Ciebie na wątek i znowu glebę zaliczam.

"tylko" 7 kwitnących magnolii.

Nosz matulu, kiedy na moim wygnajewie, pomimo tego, że mieszkam na zachodzie, żadne magnolie rosnąć nie chcą.
A u Ciebie te cudne zdjęcia w pełnym rozkwicie chociaż pooglądam.
Nie wspomnę już o stokrotkowej łące, albo wspomnę. Ja stokrotki KOCHAM. Ich widok kojarzy mi się z moim dzieciństwem, na wsi u ukochanych dziadków. Więc moją reakcją na Twoja łąkę były łzy. Tyle wspomnień. Cudowne. Dziękuję.
