Wiosna, piaski no i my :)

[garbowski]

edit

[Daria_Eliza]

Cudne fotki! Nie ma to jak zima na wsi. U nas nie ma tak ładnie oszronionych drzew.

A widzicie, ja nie mam ognika, i raczej mieć nie będę, no i myślałam, że to może jakiś głóg ostrogowy.
(A ten gatunek to akurat mam zamiar kiedyś posadzić u siebie.)

[garbowski]

A tak na chwilę zajechałem rzucić okiem co i jak

[Daria_Eliza]

U Was na działce to jak w zimowej bajce.

Ja też bardzo lubię Kazimierz kiedy nie ma w nim warszawiaków i całej reszty turystów. Dopiero wtedy Kazimierz taki, jak być powinien: mały, senny, trochę zagubiony w czasie i piękny.
Dlatego zdarzało mi się zrobić sobie wagary jak byłam w liceum w Puławach, żeby wyskoczyć do Kazimierza, bo na weekendzie to sami wiecie jak to tam wygląda.

[klarag]

Uwielbiam Wasze zdjęcia. Oczy mi tu odpoczywają...

[garbowski]

A dziś na dworze znowu bajka

[lora]

cudowne zdjęcia zimowe. A u mnie nie było takiej sadzi .
a następnym razem to i ja kcem jechać do Kazimierza z Wami.

A działeczka jak z bajki.

[Daria_Eliza]

PIĘKNIE
No, bo cóż więcej mogę dodać.

[Tajka]

Andrzejku cudne, zimowe fotki.
Krajobraz jak z bajki. U Was śniegu jakby nawet więcej.
Wyludniony Kazimierz także uroczy.
Pozdrawiam serdecznie.

[garbowski]

edit

[beatann]

Gratulacje

[garbowski]

Szkoda gadać wystarczyło w projekcie przesunąć linie o metr, w materiałach i robociźnie nic by to nie skomplikowało czy podrożało. A tak 4 ładne krzaki bzu wycięte, pół pięknego głogu również że o rozjechanym skalniaku nie wspomnę. No ale tak to jest jak się na miejscu nie jest i myśli że każdy ma choć odrobinę wyobraźni przy planowaniu i robocie Trudno, było i nie ma co gadać, ale prąd już jest.

[myszaxs]

Andrzeju na pocieszenie powiem Ci, że u mnie w ubiegłym tygodniu też demolowali działkę bo kładą jakąś nową linię energetyczną i niestety kopali wzdłuż mojej działki. Straty są bo wykopali mi kilka małych ładnie przyjętych jodełek, krzewuszkę, lilaka i cebule lilii zmieszali z ziemią . Niestety nie było nas w domu i nie mogliśmy tego dopilnować

[drozd]

Bez wiedzy właściciela gruntu nie ma prawa nikt wejść z pracami ziemnymi chyba,że wcześniej było to uzgodnione. U nas kładli nową linię telefoniczną. Nie zgodziłem się na kopanie więc wywiercili 70 m. pod ziemią bez naruszenia jakiejkolwiek rośliny w ogrodzie.

[myszaxs]

Tak owszem Januszu było to wcześniej uzgodnione tzn wyraziliśmy zgodę na etapie projektowania, ale nikt nam gotowego projektu nie przedstawił i nie wiedzieliśmy kiedy zaczną się prace, a tu niespodzianka wracamy z pracy a tu już rowy wykopane, ale trudno będą nowe nasadzenia Już uciekam i przepraszam Andrzeju za zaśmiecanie wątku