zdrówka i jeszcze raz zdrówka,obecnie też mam zdrowotne kłopoty,ale do wiosny ma być dobrze,bo ogród czeka

Ja też.beatrix+ pisze:Lubię taki busz...
Dorotko dziękujęDorota71 pisze:Jak miło oglądać takie kolorowe zdjęcia.
Witaj Marysiu aktinidę mocno przycięłam i jeszcze przytne choć nie robiłam tego .Maska pisze:Alu widzę na pierwszym zdjęciu szalejącą atkinidięi fragment grządki którą potem opanowało przymiotno
![]()
Na drugi zdjęciu widzę mnóstwo roślin ale coś Ci poradzę co sama stosuję od jakiego czasu. Zakładając grządkę wyraźnie odcinam trawnik od roślin, ja to robię deskami ale można różnymi materiałami. Pomaga to potem w odchwaszczaniu rabatyMiłego dnia i dobrej drogi do pracy
Grażynko moja ziemia służy naparstnicom zawsze jest wilgotna i żyzna pozdrawiamgracha pisze:Alu zieloniutko u Ciebie,naparstnice strasznie wysokie Ci porosły,ja u siebie dopiero w zeszłym roku wprowadziłam je do ogrodu,mam nadzieje że zostaną na stałe,bo bardzo mi się podobają,
zdrówka i jeszcze raz zdrówka,obecnie też mam zdrowotne kłopoty,ale do wiosny ma być dobrze,bo ogród czeka
Kasiu bo ja im pozwalam samym się wysiewać i dlatego ta wyglądają .DziękujęLadyK pisze:U mnie też po raz pierwszy w tym roku zakwitły naparstnice, są bardzo ciekawe szkoda tylko, że kwitną krócej niż myślałam i gubią kwiaty od dołu ale za to po ścięciu zakwitły po raz drugi słabiej ale jednak. A u Ciebie Alu to przynajmniej są tak wkomponowane, że wygląda to bardzo naturalistycznie.
Beatko bo taki busz jest zbliżony do naturalnego ogrodu w ,którym sie bardzo dobrze czujębeatrix+ pisze:Lubię taki busz...
Lucynko Ja teżplocczanka pisze:Ja też.beatrix+ pisze:Lubię taki busz...![]()
Miłego dnia. Dużo zdrówka dla Ciebie i rodzinki.
Iwonko dziękujeiwona0042 pisze:Fajną synową ma Twoja teściowa
Ewuniu dziękujęewunia7 pisze:![]()
Naparstnice świetnie wyglądają![]()
Mam nasiona purpurowej, to sobie w tym roku wysieję![]()
Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia dla całej rodzinki życzę.