Moja teściowa tak trzyma storczyki.. Mniej niż 1/3 doniczki ciągle zanurzona w wodzie. Nie moczy ich tylko dolewa wody. Kiedys zostawiliśmy jej klucze do mieszkania na urlop.. Pierwsze co wróciłam zobaczyłam moje storcze z wlana do osłonek wodą
![wystraszony ;:202](./images/smiles/scared.gif)
Oczywiście pierwsze co zrobiłam to wodę wylałam, ALE! właśnie podczas tego czasu zaczęły puszczać więcej korzeni, wypuściły tez pędy. Nie wiem czy miało to związek z latem, czy z woda, która stała w podstawkach.. Boję sie tego eksperymentu, bo nie chcę stracić storczyków. Dzis kupiłam jej pięknego mini /bo jutro urodziny/ i wiem, że też będzie go tak pędzić. No kwitną u niej jak szalone, mają kaskady kwiatów.. U mnie zanurzane według ich upodobań na pędzie po 5-6 kwiatów, oczywiście mimo nawozu itp.. Może coś w tym jest?