
Moje tillandsie :)
- Krzysztof59
- 200p
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Moje tillandsie :)
Mnie też zachwyciła - oczami wyobraźni już podobną widzę u siebie. 

Pozdrawiam - Krzysztof
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje tillandsie :)
Wreszcie nadrabiam zaległości na forum ;)
To i tu zajrzałam. I co widzę?
Twoje tillandsie piękne, widać, zima dla niech nie straszna
To i tu zajrzałam. I co widzę?
Twoje tillandsie piękne, widać, zima dla niech nie straszna

- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Pati - kłosek, czyli przykwiatek jest taki,
jak powinien być regulaminowo
czyli seledynkowo-zielony
Natomiast kwiatuszki powinny być od żółtego do pomarańczu,
w zależności od światła, genów, itp.
A jakie będą kwiatuszki to możesz sobie zerknąć --> tutaj.
Wyglądają słodko, może uda mi się takich dochować
Bea - dzięęękuuujęęę
Wisienko - dzięki w imieniu crispy
Tulap - jak to zraszasz co 2 dni
Nie za często
Marzena - kłosek już spory, więc wkrótce powinny być kwiatuszki
Chociaż powinien być jeszcze ciut dłuższy,
i zacząć przyjmować formę w zwisie
Krzysztof - a jak postępy Twoich prac
Jestem bardzo ciekawa efektu !!
Justynko - no jak ma im być straszna zima,
jak one mają temperaturę ok. 21 stopni,
a jak słonko przygrzeje, to i duuużo więcej
Dziękuję za wizytkę
Tillandsia xerographica - chciałam pokazać, co się stało z tą ślicznotką od przyjazdu.
Otóż ślicznotka kompletnie się zmieniła
Jak dla mnie jest jeszcze piękniejsza niż była, o ile to możliwe
Otóż po przyjeździe była, hmmm - jakby tu powiedzieć ...
Była zwinięta w kłębek, zamknięta w sobie, czy jak tam zwał
i wyglądała o tak

Natomiast dzisiaj, po prawie miesiącu, wygląda tak

Ewidentnie stres już jej minął, i tak jakby się ... rozluźniła

Ze zbitej kuleczki zrobił się rozłożysty pajączek

Racinaea crispa - kłosek jest już prawie, prawie gotowy na kwiatuszki

Jeszcze tylko troszkę się wydłuży, i zaczną się rozwijać malutkie,
trzypłatkowe, ponoć pachnące, pomarańczowe kwiatuszki

Nie chcę zapeszać, ale już zauważyłam kilka maleńkich pączków w kłosku

Serdecznie pozdrawiam
jak powinien być regulaminowo

Natomiast kwiatuszki powinny być od żółtego do pomarańczu,
w zależności od światła, genów, itp.
A jakie będą kwiatuszki to możesz sobie zerknąć --> tutaj.
Wyglądają słodko, może uda mi się takich dochować

Bea - dzięęękuuujęęę

Wisienko - dzięki w imieniu crispy

Tulap - jak to zraszasz co 2 dni

Nie za często

Marzena - kłosek już spory, więc wkrótce powinny być kwiatuszki

Chociaż powinien być jeszcze ciut dłuższy,
i zacząć przyjmować formę w zwisie

Krzysztof - a jak postępy Twoich prac

Jestem bardzo ciekawa efektu !!
Justynko - no jak ma im być straszna zima,
jak one mają temperaturę ok. 21 stopni,
a jak słonko przygrzeje, to i duuużo więcej

Dziękuję za wizytkę

Tillandsia xerographica - chciałam pokazać, co się stało z tą ślicznotką od przyjazdu.
Otóż ślicznotka kompletnie się zmieniła

Jak dla mnie jest jeszcze piękniejsza niż była, o ile to możliwe

Otóż po przyjeździe była, hmmm - jakby tu powiedzieć ...
Była zwinięta w kłębek, zamknięta w sobie, czy jak tam zwał

i wyglądała o tak

Natomiast dzisiaj, po prawie miesiącu, wygląda tak

Ewidentnie stres już jej minął, i tak jakby się ... rozluźniła


Ze zbitej kuleczki zrobił się rozłożysty pajączek


Racinaea crispa - kłosek jest już prawie, prawie gotowy na kwiatuszki


Jeszcze tylko troszkę się wydłuży, i zaczną się rozwijać malutkie,
trzypłatkowe, ponoć pachnące, pomarańczowe kwiatuszki


Nie chcę zapeszać, ale już zauważyłam kilka maleńkich pączków w kłosku


Serdecznie pozdrawiam

Pozdrawiam i zapraszam
Re: Moje tillandsie :)
Wspaniale,że zakwitła 

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje tillandsie :)
Ooooo i ja tu dotarłam . jakie egzotyczne śliczności , naprawdę super 

- Krzysztof59
- 200p
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Moje tillandsie :)
U mnie Ewo początki prac przedstawiają się niezbyt imponująco z powodu braku roślin. Czekam na wiosenną aurę aby coś bezpiecznie zakupić. Jak widać na zamieszczonym (kiepskim zdjęciu z komórki) w moim vivarium króluje mech i kilka pierwszych roślin. W miarę przybywania roślin będzie ewoluowało wnętrze i ulegało zmianom wizualnym poprzez przybywające konary z roślinami. Działa już zamgławiacz i mini wodospad. Ciąg dalszy, mam nadzieję nastąpi wkrótce.


Pozdrawiam - Krzysztof
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje tillandsie :)
Jeju Ewo ja jak tu wchodzę to wiem ze czeka mnie oczopląs.
Przepiękne i jeszcze kwitnące a jakie przepiękne loki.
ale Ci zasłodziłam. 

Przepiękne i jeszcze kwitnące a jakie przepiękne loki.


- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Pati - dziękuję
Karolinko - jak się cieszę, że dotarłaś do tego wątku
Bardzo Ci dziękuję za wszystkie ciepłe słowa
Wpadaj częściej
Krzysztof - jeżeli według Ciebie to, co widzimy na fotce,
jest 'niezbyt imponujące', to moja wyobraźnia nie sięga tak daleko,
żeby sobie wyobrazić, jak ma wyglądać efekt końcowy
Wygląda to już bardzo ciekawie !!
Zachęcam Cię do otwarcia swojego wątku,
żebyśmy mogli na bieżąco śledzić postępy prac w wiwarium.
Jestem strasznie ciekawa jak wygląda i jak działa wodospad !!
A dopóki nie otworzysz swojego wątku - chwal się wszystkim u mnie
Poza tym wątków dotyczących właśnie hodowli roślinek w wiwarium,
to na forum chyba nie ma zbyt wiele.
Ja wiem tylko o jednym
Kasiulka - pięknie dziękuję w imieniu moich uuukochanych maluszków

Karolinko - jak się cieszę, że dotarłaś do tego wątku

Bardzo Ci dziękuję za wszystkie ciepłe słowa

Wpadaj częściej

Krzysztof - jeżeli według Ciebie to, co widzimy na fotce,
jest 'niezbyt imponujące', to moja wyobraźnia nie sięga tak daleko,
żeby sobie wyobrazić, jak ma wyglądać efekt końcowy

Wygląda to już bardzo ciekawie !!
Zachęcam Cię do otwarcia swojego wątku,
żebyśmy mogli na bieżąco śledzić postępy prac w wiwarium.
Jestem strasznie ciekawa jak wygląda i jak działa wodospad !!
A dopóki nie otworzysz swojego wątku - chwal się wszystkim u mnie

Poza tym wątków dotyczących właśnie hodowli roślinek w wiwarium,
to na forum chyba nie ma zbyt wiele.
Ja wiem tylko o jednym

Kasiulka - pięknie dziękuję w imieniu moich uuukochanych maluszków

Pozdrawiam i zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje tillandsie :)
Nie mogę się doczekać tych pomarańczowych kwiatuszków.Napisz ,czy rzeczywiście pachną 

pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje tillandsie :)
A czemu dziękujesz ?
ja jestem kobietą co prawdę pisze 


- Krzysztof59
- 200p
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Moje tillandsie :)
Ewo - wodospad to jak na razie butelka z tworzywa opleciona mchem po którym spływa woda.
Docelowo na pewno zmieni się w coś bardziej efektownego.(nieco przesadzasz z tym zachwytem)
Za pompkę ,posłużył mały turbinowy filtr akwariowy.
Docelowo na pewno zmieni się w coś bardziej efektownego.(nieco przesadzasz z tym zachwytem)
Za pompkę ,posłużył mały turbinowy filtr akwariowy.

Pozdrawiam - Krzysztof
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4228
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje tillandsie :)
Witaj Ewka
Wiesz nie moja to podopieczna ta Racinaea crispa a już nie mogę się doczekać jej kwitnienia
Niezwykle oryginalna roślinka
a to,że lada moment zakwitnie świadczyć może tylko o tym,że znalazła u Ciebie odpowiednie dla niej miejsce i tylko u takiego Hodowcy-przez duże "H" jak Ty może zakwitnąć
Pozdrówka.

Wiesz nie moja to podopieczna ta Racinaea crispa a już nie mogę się doczekać jej kwitnienia

Niezwykle oryginalna roślinka


Pozdrówka.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje tillandsie :)
Ewa, Twoje tillandsie za nic mają zimę.
Dość, że rosną, to jeszcze kłoski im głowie
Piękna ta szara (oczywiście nazwa nie do zapamiętania) - tak jakby "mchem" pokryta.
I oczywiście czekam na finał kwitnienia zapączkowanej tillandsi
Dość, że rosną, to jeszcze kłoski im głowie

Piękna ta szara (oczywiście nazwa nie do zapamiętania) - tak jakby "mchem" pokryta.
I oczywiście czekam na finał kwitnienia zapączkowanej tillandsi

- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Zaczęęęło się !!! 
Racinaea crispa - pięknie wydłużyła i powiększyła regulaminowo kłosek

iiiii ... jest pierwszy kwiatuszek


No to doczekałam się
Kwiatuszek jest cudny, czyli taki jak powinien być
A konkretnie - trzypłatkowy, żółty, prawie pomarańcz
Gdyby było więcej słonka, na bank byłby pomarańczowy.
Marzena - niestety na razie nie pachnie, może następne będą
Kasiulek - ja wiem, że Ty kobietą prawdomówną jesteś
Tym bardziej dziękuję
Krzysztof - z niczym nie przesadzam !!
Zachwyt się należy
Teraz tylko czekamy niecierpliwie na fotki
Arku - baaardzo dziękuję za miłe słowa i wsparcie
Ale powiem Ci szczerze, że jakoś specjalnie tą crispą się nie zajmuję.
Podlewam tak, jak całą resztę, odżywki niewiele ...
Myślę, że miejscówka im służy.
Stoją sobie centralnie przy duuużym oknie balkonowym,
więc mają naprawdę mnóstwo światła i słonka
Justynko - dziękuję za miłą wizytkę
Niby mało słonka zimą, a one jednak kwitną.
Wniosek - nie są takie trudne, jak to się o nich mówi
Zapączkowana tillandsia, czyli T. tricolor ma się całkiem dobrze,
ale niestety nie ma takiego 'ekspresowego' tempa rozwoju
jak crispa.
Może nie utknie ten jej pąk w jakiejś tillandsiowej czasoprzestrzeni,
jak to zrobił pąk jednej z wcześniej kwitnących - T. baileyii.
Wypuściła pąk kwiatowy, który rósł do pewnego momentu,
po czym stanął w miejscu - i ani w prawo ani w lewo !!!
I ten jej nierozwinięty kwiat sterczy do dziś - nie jest suchy ani martwy ...
Wygląda, jakby się ... zahibernował !!
I taka ciekawostka - ten kwiatuszek ma już około ... półtora roku
Pozdrawiam oplątwowo

Racinaea crispa - pięknie wydłużyła i powiększyła regulaminowo kłosek


iiiii ... jest pierwszy kwiatuszek



No to doczekałam się

Kwiatuszek jest cudny, czyli taki jak powinien być

A konkretnie - trzypłatkowy, żółty, prawie pomarańcz

Gdyby było więcej słonka, na bank byłby pomarańczowy.
Marzena - niestety na razie nie pachnie, może następne będą

Kasiulek - ja wiem, że Ty kobietą prawdomówną jesteś

Tym bardziej dziękuję

Krzysztof - z niczym nie przesadzam !!
Zachwyt się należy

Teraz tylko czekamy niecierpliwie na fotki

Arku - baaardzo dziękuję za miłe słowa i wsparcie

Ale powiem Ci szczerze, że jakoś specjalnie tą crispą się nie zajmuję.
Podlewam tak, jak całą resztę, odżywki niewiele ...
Myślę, że miejscówka im służy.
Stoją sobie centralnie przy duuużym oknie balkonowym,
więc mają naprawdę mnóstwo światła i słonka

Justynko - dziękuję za miłą wizytkę

Niby mało słonka zimą, a one jednak kwitną.
Wniosek - nie są takie trudne, jak to się o nich mówi

Zapączkowana tillandsia, czyli T. tricolor ma się całkiem dobrze,
ale niestety nie ma takiego 'ekspresowego' tempa rozwoju

Może nie utknie ten jej pąk w jakiejś tillandsiowej czasoprzestrzeni,
jak to zrobił pąk jednej z wcześniej kwitnących - T. baileyii.
Wypuściła pąk kwiatowy, który rósł do pewnego momentu,
po czym stanął w miejscu - i ani w prawo ani w lewo !!!
I ten jej nierozwinięty kwiat sterczy do dziś - nie jest suchy ani martwy ...
Wygląda, jakby się ... zahibernował !!
I taka ciekawostka - ten kwiatuszek ma już około ... półtora roku

Pozdrawiam oplątwowo

Pozdrawiam i zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Moje tillandsie :)
Taki ładny kłosek, a taki mały żółty bąbelek na końcu
Jak będzie więcej kwiatków otwartych naraz to koniecznie pokaż 


Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)