Leśne ranczo nad wodą I.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Madziu ogród nigdy nie jest taki sam, zawsze iglaki można przesadzić i przy domku posadzić róże. Tonie jest problem, a iglaki nie są roślinami trudnymi do przesadzania
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Nie lubię przesadzania i robię to tylko w ostateczności. Kuleczki mam już tak dorodne, że gdybym je przesadziła i by zmarniały to bym się wkurzyła. Już niech sobie rosną. Ładnie by mi pachniało pod kuchennym oknem...no ale trudno.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Eeee Madziu, nie bój żaby
Ja na jesieni zrobiłam roszady, różne. Krzewy, byliny, drzewko. Nie wspomnę jak 2 lata temu, też jesienią przesadzaliśmy drzewka jabłonie, to dopiero było wyzwanie ! 5 szt wszystkie się przyjęły.

Ja na jesieni zrobiłam roszady, różne. Krzewy, byliny, drzewko. Nie wspomnę jak 2 lata temu, też jesienią przesadzaliśmy drzewka jabłonie, to dopiero było wyzwanie ! 5 szt wszystkie się przyjęły.
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Tak jak wiem, że tu dużo miłośników jest co to "przemeblowania" ogrodowe robią notorycznie. Ja tam za leniwa jestem. Nie chce mi się przesadzać. No chyba że muszę. Strach to jedno a dwa lenistwo. Niech będzie jak jest. Szkoda po prostu że nie zrobiłam inaczej. Ale nie ma co narzekać, bo jeszcze mi te moje rośliny popadają od nadmiaru mamrotania mojego
.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Ciąg dalszy Austinek:
Winchester Cathedral
Nie wpadam w zachwyt nad jej wyglądem, ale polecam każdemu kto chce zdrową, białą różę. Jest bardzo odporna na upały. Rośnie u mnie w pełnym słońcu. Sama nie ma skąd czerpać wody więc zdana jest na mnie i na deszcz. Pokrój ma krzewiasty, kulisty. Dorasta ponoć do 1,5 m. Kwiaty ma półpełne i troszkę spłaszczone. Nie jest to moja ulubiona biała róża ale nie widzę jej wad. Spełniła moje wymagania.



Winchester Cathedral
Nie wpadam w zachwyt nad jej wyglądem, ale polecam każdemu kto chce zdrową, białą różę. Jest bardzo odporna na upały. Rośnie u mnie w pełnym słońcu. Sama nie ma skąd czerpać wody więc zdana jest na mnie i na deszcz. Pokrój ma krzewiasty, kulisty. Dorasta ponoć do 1,5 m. Kwiaty ma półpełne i troszkę spłaszczone. Nie jest to moja ulubiona biała róża ale nie widzę jej wad. Spełniła moje wymagania.



- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Spłaszczona, ale na zdjęciu ciekawa-ładna ! Pachnie ? Pokrój kulisty, ciekawy. Zapisuję sobie 

wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Magda, przeczytałam Twoją listę zakupową, jestem w szoku
Fajnie, że masz takie sympatyczne lusterko
Ja takiego nie mam to sobie 4 kupiłam. Och i ach, zapewne nie ostatnie
Magda, jak Ci się sprawuje William Shakespeare ? Ja miałam tego chyba bez 2000 i bardzo był chorowity. Został na starej działce
Szkoda bo to piękna róża


Ja takiego nie mam to sobie 4 kupiłam. Och i ach, zapewne nie ostatnie

Magda, jak Ci się sprawuje William Shakespeare ? Ja miałam tego chyba bez 2000 i bardzo był chorowity. Został na starej działce

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Asiu nie jest ona mistrzynią zapachu. Ma lekką wyczuwalną woń. Nic więcej. Może w tym roku będzie bardziej aromatyczna ale wątpię. Przypomina mi taką bitą śmietankę
.
Ewo domówiłam wczoraj dwie różyce. Lady of Schalott i Lady Emma Hamilton. Liczę, że lista różana pozostanie już zamknięta.
Właśnie przy pisaniu postu o różach Austina, zastanawiałam się który z Wiliamów jest ten gorszy. Ja na swojego nie narzekam. Tak jak pisałam powyżej, jest dla mnie idealny. Nie przypala się, nie choruje, ciągle kwitnie. Każdy pąk potrafi być inny. Bardzo jestem z niego zadowolona. 2000 to chyba ta lepsza jego wersja.

Ewo domówiłam wczoraj dwie różyce. Lady of Schalott i Lady Emma Hamilton. Liczę, że lista różana pozostanie już zamknięta.
Właśnie przy pisaniu postu o różach Austina, zastanawiałam się który z Wiliamów jest ten gorszy. Ja na swojego nie narzekam. Tak jak pisałam powyżej, jest dla mnie idealny. Nie przypala się, nie choruje, ciągle kwitnie. Każdy pąk potrafi być inny. Bardzo jestem z niego zadowolona. 2000 to chyba ta lepsza jego wersja.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Magda nie wiem jak na żywo ale patrząc na Twoje zdjęcia to Winchester Cathedral zdecydowanie spełnia moje oczekiwania.
A w pąku..? Kwintesencja romantyzmu.
Co do lilii no to nie prawie wszystko, nawet nie połowa. A i tak muszę z niektórych zrezygnować.
No i koniecznie kup Emusiowi lilie. Koniecznie!
Chciałabym, by mój też chciał lilie... i róże... i powojniki...
No ale nie można mieć wszystkiego. 


Co do lilii no to nie prawie wszystko, nawet nie połowa. A i tak muszę z niektórych zrezygnować.

No i koniecznie kup Emusiowi lilie. Koniecznie!



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Madziu, widzę, że jesteś już niezłym ekspertem w temacie róż.
To bardzo dobrze, bo przy takiej ilości tych pięknych kwiatów, jaką planujesz, to wiedza o ich wymaganiach jest niezbędna.
Małża Ci zazdroszczę. Mój w ogóle nie wtrąca się w kwiatowe zakupy. No, z wyjątkiem zapytania: "to ile z konta ubywa tym razem?"
Na szczęście jeszcze nie powiedział, że za dużo, ale też niekoniecznie musi wszystko tak dokładnie wiedzieć.


To bardzo dobrze, bo przy takiej ilości tych pięknych kwiatów, jaką planujesz, to wiedza o ich wymaganiach jest niezbędna.
Małża Ci zazdroszczę. Mój w ogóle nie wtrąca się w kwiatowe zakupy. No, z wyjątkiem zapytania: "to ile z konta ubywa tym razem?"

Na szczęście jeszcze nie powiedział, że za dużo, ale też niekoniecznie musi wszystko tak dokładnie wiedzieć.


- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Hej Madziu
Właśnie czytałam, że tyle osób już dostało nowy katalog Lily.. a do mnie nie doszedł. Nowej oferty na stronie też jeszcze nie ma. Nic to, będę cierpliwie zaglądać co jakiś czas na stronę
Nieźle poszalałaś z zakupami. Z Twoich nowych nabytków mam tylko 3, o dwóch już Ci pisałam, mam jeszcze Lady of Shalott. Pięknie się szybko rozrosła, jesienią trochę Hero ją poturbował. Słabo kwitła w zeszłym roku, ale pewnie z mojej winy - nie zasilałam jej zbytnio. Prawie do samej zimy była zdrowa, choć nawet omijałam ją robiąc opryski "herbatkami". Świetna różyczka. A co do Twojego podsumowania Austinek - Queen of Sweden i Abrahama brałabym od razu za to, że nie zwieszają główek. Jeśli tylko któraś z różowych by mi wypadła, nic tylko wymieniać na którąś z tych dwóch. A niewykluczone, że pożegnam się z Mrs John Laing - Hero ściął ją przy samej ziemi
Rosła sobie taka maluda na skraju rabaty i nie zauważył. Aaa no i strasznie zazdroszczę Ci Alchymista
Gdybym tylko miała działkę ze dwa razy większą... 





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Ania WC nie jest zła. Nie mam do niej żadnych pretensji. Po prostu ładnie wygląda na rabacie i tyle. Pąkiem mnie faktycznie miło zaskoczyła. Udał się jej . Są róże które lubię bardziej, mniej i które po prostu lubię. Ona należy do tej trzeciej grupy
.
Lucynko jestem tą szczęściarą która finansami rządzi w domu. Kiedyś jeszcze coś tam dopytywał. Teraz przestał. Ważne że ma co jeść i w czym chodzić. No i że rachunki opłacone. Teraz tylko przypomina mi że mamy zrobić to i to. Żebym nie rozpędzała się tak, jak z różami. Co do wiedzy o różach, to teoretyczną jako tako mam. Najlepiej uczy się człowiek na praktyce. Także muszę ich mieć coraz więcej żeby się dokształcać
.
Milenko jak Ci się podoba oferta Lilypolu? Wybrałaś coś? Ja już zamówiłam i mam z głowy. Nie wchodzę tam więcej żeby nie wymyślać. Jest co jest i tyle. Do Alchymista przymierzałam się już w zeszłym roku. Nie miałam dla niego kratki. Teraz też jeszcze nie mam, ale zastanawiam się, czy nie puścić go na siatce. No zobaczę. kwiaty ma bardzo ładne. Podobno długo kwitnie. Jestem przy podsumowaniu róż Austina. Ale wiem już, że najwięcej róż mam Tantau. A Tobie który hodowca najwięcej dobra wykombinował?

Lucynko jestem tą szczęściarą która finansami rządzi w domu. Kiedyś jeszcze coś tam dopytywał. Teraz przestał. Ważne że ma co jeść i w czym chodzić. No i że rachunki opłacone. Teraz tylko przypomina mi że mamy zrobić to i to. Żebym nie rozpędzała się tak, jak z różami. Co do wiedzy o różach, to teoretyczną jako tako mam. Najlepiej uczy się człowiek na praktyce. Także muszę ich mieć coraz więcej żeby się dokształcać

Milenko jak Ci się podoba oferta Lilypolu? Wybrałaś coś? Ja już zamówiłam i mam z głowy. Nie wchodzę tam więcej żeby nie wymyślać. Jest co jest i tyle. Do Alchymista przymierzałam się już w zeszłym roku. Nie miałam dla niego kratki. Teraz też jeszcze nie mam, ale zastanawiam się, czy nie puścić go na siatce. No zobaczę. kwiaty ma bardzo ładne. Podobno długo kwitnie. Jestem przy podsumowaniu róż Austina. Ale wiem już, że najwięcej róż mam Tantau. A Tobie który hodowca najwięcej dobra wykombinował?
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Madziu ja też już dziś wysłałam zamówienie i mam spokój 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Na czym Aniu ostatecznie stanęło? Ja kupiłam
Lilia azjatycka pełna Candy Blossom
Lilia azjatycka pełna DOUBLE SENSATION
Lilia azjatycka pełna ELODIE
Lilia azjatycka zwieszona PEARL STACEY
Lilia Orienpet ACIERTO
Lilia Orienpet ALAMOSA
Lilia Orienpet ALTARI opakowanie
Lilia Orienpet BARUTA
Lilia Orienpet BIG BROTHER
Lilia Orienpet BOOGIE WOOGIE
Lilia Orienpet BOWMORE
Lilia Orienpet CARBONERO
Lilia Orienpet FLASHPOINT
Lilia Orienpet FOREVER
Lilia Orienpet GARDEN PLEASURE
Lilia Orienpet HONEYMOON
Lilia Orienpet MISTER CAS
Lilia Orienpet OLYMPIC TORCH
Lilia Orienpet PRETTY WOMAN
Lilia Orienpet PURPLE LADY
Lilia Orientalna pełna DISTANT DRUM
Lilia Orientalna pełna SOFT MUSIC
Liliowiec BLUEBERRY CREAM
Lilia Orienpet OVATIE
Na szczęście nie czekam już na żadne oferty. Chciałabym kupić jeszcze gdzieś ostróżki i naparstnice. W zeszłym roku dostałam naparstnice od Joli April i nasionka od Milenki. Najpierw coś wzeszło a potem wyginęło. Mam jakiegoś pecha do tych naparstnic.
Lilia azjatycka pełna Candy Blossom
Lilia azjatycka pełna DOUBLE SENSATION
Lilia azjatycka pełna ELODIE
Lilia azjatycka zwieszona PEARL STACEY
Lilia Orienpet ACIERTO
Lilia Orienpet ALAMOSA
Lilia Orienpet ALTARI opakowanie
Lilia Orienpet BARUTA
Lilia Orienpet BIG BROTHER
Lilia Orienpet BOOGIE WOOGIE
Lilia Orienpet BOWMORE
Lilia Orienpet CARBONERO
Lilia Orienpet FLASHPOINT
Lilia Orienpet FOREVER
Lilia Orienpet GARDEN PLEASURE
Lilia Orienpet HONEYMOON
Lilia Orienpet MISTER CAS
Lilia Orienpet OLYMPIC TORCH
Lilia Orienpet PRETTY WOMAN
Lilia Orienpet PURPLE LADY
Lilia Orientalna pełna DISTANT DRUM
Lilia Orientalna pełna SOFT MUSIC
Liliowiec BLUEBERRY CREAM
Lilia Orienpet OVATIE
Na szczęście nie czekam już na żadne oferty. Chciałabym kupić jeszcze gdzieś ostróżki i naparstnice. W zeszłym roku dostałam naparstnice od Joli April i nasionka od Milenki. Najpierw coś wzeszło a potem wyginęło. Mam jakiegoś pecha do tych naparstnic.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Madziu, jak "trzecia" grupa , to może poszukam innej różyczki u Ciebie ? a Chopina masz, bo nie pamietam ?
Co do ostrózek i naparstnic mam to samo doświadczenie, gdzie te rośliny się podziały ?
Co do ostrózek i naparstnic mam to samo doświadczenie, gdzie te rośliny się podziały ?

wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3