Witajcie kochane dziewczyny
Oj
Martusiu niedowiarku

, za życzenia pięknie dziękuję
Jasne
Marysiu, jak będę cięła dam znać
Marzenko, niestety nazwy nie znam, ale nie przeszkadza mu to chyba, bo pięknie rośnie
Tereniu
Lucynko
Ja zdaję sobie sprawę z tego, że o odmianach, o nazwach nie można ze mną za wiele porozmawiać, no tak mam, nigdy nie przywiązywałam wagi do nazw, ale w uprawie już jakieś doświadczenie mam, z obserwacji
Dziś może moje powojniczki w różnych ujęciach
