Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Ja nie wiem, w jakim Wy siejecie terminie pomidory z przeznaczeniem do donic, że w czerwcu już macie owoce?
Kiedy wysadzacie sadzonki do donic?
Ja miałam jakieś owocki w czerwcu, ale to z sadzonki z targu, była o wiele bardziej wyrośnięta, niż moja rozsada.

Witku, piękne pomidory i astry pokazujesz na zdjęciach. Też mnie zaskoczyła Twoja decyzja o zbliżającym się końcu uprawy towarowej, ale w życiu zawsze jest co robić. Dobrze, że tyle lat sprawiało Ci to satysfakcję.

Beatko, nie Ty jedna bez listy jesteś. Ja też dopiero teraz się zastanawiam pod wpływem pozostałych członków Klubu Pomidorowego. :wink: Stawiam sobie kropeczki na liście odmian. :lol:

Małgosiu, u mnie dość często zostawał okwiat na koktajlowych, ale nigdy nie gniły z tego powodu - ale to na balkonie/loggii było.

Mam do Was pytanie: bo planuję po raz kolejny wysiać Garden Peach, ale w zeszłym roku jakieś chyba trefne nasionka miałam, może się odmiana zapyliła z czymś innym. Bo miałam dwie siewki, obie były bardzo owłosione, ale po wysadzeniu do donic bardzo zahamował im się wzrost. Jedną wywaliłam w chorobę, bo w ogóle nie rosła. Druga urosła, ale zawiązała raptem JEDEN owoc, z meszkiem jak brzoskwinka, tylko większy niż te, które pokazał Witek, ale to pewnie dlatego, że był raptem jeden. Wszystkie kwiaty usychały i opadały same z siebie.
Czy Wasze Garden Peach też miały tak owłosione liście? Mieliście z nimi podobne problemy?
I co to za plamki pojawiły się na liściach już u młodej sadzonki?

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Beatko Dobrze, że zwróciłaś uwagę na braki w mojej liście. Wypisałam nowości a zapomniałam o tych z zeszłego roku.
To będzie Greate White, Opal Essence, Malachitowa szkatułka, Mandarin Cross i oczywiście Tańczący ze Smerfami ;)
Czy będzie mizianie? Wszystko zależy od tego czy będę miała możliwość "wakacjowania" na wsi ;)

Dario Nie pomogę w kwestiach o które pytasz, poczekajmy na bardziej doświadczonych ;:215
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Małgosiu

Mam wrażenie , że robienie tych list , to wielka radocha . Można bezkarnie przekładać torebki z nasionkami z kupki na kupkę . Oczami wyobraźni widzi się roślinki i owoce , mało tego czasami nawet można poczuć zapach liści i smak owoców . Oczywiście w wyobraźni .
Ja też przekładam torebki , porządkuję np . kolorami . Sprawdzam czy na pewno to odmiana to czerwony czy malinowy .
Dużo to lepsze niż klocki Lego . :D

Zima u mnie na całego , śniegu dosypało dobrze . Tylko , że teraz to musztarda po obiedzie . Zobaczymy wiosną jak Harnaś zniósł mrozy do -20C , przykryty agrowłókniną . Zanim zaczął padać śnieg zdjęłam ją , bo pomyślałam sobie , że pod śniegiem to ona już do niczego nie jest potrzebna .

Pozdrawiam Cię serdecznie . ;:196
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Beatko Masz rację- przekładanie paczuszek, układanie na kupki, sprawdzanie czy dobrze opisane odmiany czy kolory będą pasowały do siebie to niesamowita przyjemność. Ja nawet układałam tak, żeby czerwony- malinowy rósł z jakimś ciekawym kolorowym ;:215 Jak się pokrzyżują to będzie ciekawie ;:306
Za ozdobne nawet się nie zabrałam i na razie nie czuję natchnienia.
U Ciebie zima na całego a do nas dopiero nadciąga. Od niedzieli tydzień mrozów a ze śniegu pozostały jedynie kałuże i masa piasku na chodnikach.
Kolejny raz będziemy mieli bardzo mroźno bez białej pierzynki ;:174

A jutro piątek, piąteczek, piątunio :heja
Oczywiście w sobotę jadę na wieś ale chyba zbyt wiele nie zrobię. Na pewno muszę nakarmić kota 'proszalnego' (zapożyczone od Marysi), zawieźć odpadki kuchenne na kompost i może oczyszczę druty z błota i rdzy.
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Małgosiu mówiłyśmy dzisiaj z Darią o Tobie (nie piekły Cię uszy :;230 ), ale same dobre rzeczy! że jesteś pracuś niesamowity i podziwiamy te Twoje wypady bez względu na pogodę :D Przekładałyśmy dilerki przez parę godzin, to bardzo odstresowujące zajęcie ;:306 Trzymaj się cieplutko ;:196
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

:wit Małgosiu takie myśli mnie naszły żeby odpocząć i gdzieś pojechać,ale wiesz co to pomidorowe uzależnienie i nie wiem tak do końca czy wytrwam w tym postanowieniu.Ja powiem Ci okwiatu z żadnych owoców nie usuwałem i jakoś nie było z tego powodu problemów u mnie.Ty przekładasz torebki z nasionami a jestem po drugiej selekcji i teraz lista to 27 odmian.Jak nie będę miał już wyjścia coś wysadzę w grunt,chociaż lata już tego nie robiłem.
Dario. Mój Garden Peach też w tej fazie wzrostu był tak włochaty,ale z czasem to zanikło.
Jaką ziemię miałaś do sadzenia i czy wtedy w tej fazie jak na zdjęciu nie miały za mokro?Jakiś nawóz dawałaś na start?I czy nie miały za zimno w tym momencie jak na pierwszym zdjęciu?
O są jeszcze dwie co przekładają dilerki bo ich nosi. ;:306
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Małgosiu

Teraz gdy mam prawdziwą zimę , mróz -3C , sypki śnieg aż chce się przebywać na dworze .
Powoduje również u mnie zupełną niechęć do zastanawiania się nad nasionami i zasiewami . Naprawdę .
Byłam dzisiaj w Tesco , są już wyłożone nasiona , nic nie oglądałam . Widziałam też podłoże do wysiewu firmy z Pasłęka . Też nie kupiĺam .
Nie mam zupełnie chęci do tego , nic na siłę .
Czytam o listach i wysiewach i zupełnie mnie to nie rusza . Zima to w dużej mierze czas odpoczynku od ogrodnictwa i jest to czas potrzebny by odpocząć , a potem ruszyć z impetem .
Po coś ludzie wymyślili Karnawał .
Jutro piątek i przyjemny wieczór przed nami . Spotykamy się z przyjaciółmi i zapowiada się miły wieczór .
Dla mnie teraz jest czas na zabawę i odpoczynek .
Na myślenie o listach to mam jeszcze dużo czasu .

Pozdrawiam Cię . ;:196
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Jedno z najlepszych Beatko takie podłoże jak widziałaś.Przez lata go używałem. ;:333
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Małgosiu, tak - wspominałyśmy o Tobie. ;:108 A ja trochę kwękałam, że nie wiem, czy dam radę z doskoku upilnować pomidory w gruncie. Ale liczę na Waszą pomoc już na starcie, bo mogę nie mieć czasu od razu wszystkiego, co potrzebne wiedzieć o pomidorach, doczytać na innych wątkach.

Witku, ale mi pytania zadałeś! - od razu widać, jak mało jestem zorientowana, bo nie przypilnowałam takich rzeczy. Terminy siewu rozsady i wysadzania do donic zapisałam, ale reszty nie. Miałam podłoże z Hollasu, ale to dopiero w donicach, do których sadziłam podrośnięte sadzonki. I jak sieję rozsadę, to na początku niczym nie nawożę. Dopiero jak trochę siewki podrosną, to podlewamy z biohumusem, a w donicach dopiero dostawały nawóz do pomidorów, taki rozcieńczany w wodzie.
Nie wiem, czy miały za zimno - wtedy już chyba nie, ale pewna nie jestem. ;:185

A jak powinnam postępować?

O - pytanie - jakbym chciała mieć pewność odmianową nasion i pomiziała kwiatkiem jednej odmiany kwiatka tej samej, to czym by tu zabezpieczyć tego kwiatka, żeby zaowocował, a był przed innym pyłkiem zabezpieczony?


No, dzisiaj to było tak naprawdę moje pierwsze w tym roku wielkie przekładanie torebek, z Marysią. A teraz muszę sobie zrobić parę sesji porządkowych z nasionami w domu.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Dario wracając do Twoich pomidorów w donicach.Objawy najbardziej mi pasują do zbyt wilgotnego podłoża.A jak jeszcze miałaś donice na podstawkach to tym bardziej.Z nadmiaru wody wtedy liście dostają takich plam,kwiatostany nie będą wiązać owoców i pojawią się braki magnezu,które należy uzupełnić dolistnie.Takie objawy przy gruntowych pomidorach forumowicze przerabiali w 2010 roku podczas pamiętnego mokrego lata i powodzi.Dobrze by było żebyś prowadziła zeszyt wszelkich czynności i zabiegów.Ja takowy mam i pomaga w diagnozach i co i jak i kiedy roślinom podać.Ale póki co w tym sezonie pytaj jak coś Cię będzie interesowało.Na miarę wiedzy pomogę. ;:173 A podłoże z Hollasu to bardzo dobry wybór. ;:333
Wczorajsza wizyta w ogrodniczym nie mogła zakończyć się inaczej. ;:306
Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Marysiu, Dario Cieszę się, że byłam obecna w pewien sposób przy przeglądaniu nasionek i w Waszych myślach ;:215 Uszy nie piekły!
Pogoda faktycznie rzadko mnie odstrasza od wyjazdu i zawsze znajdę sobie coś do zrobienia. Jutro wybieram się także do Obi i pewnie zaopatrzę się w jakąś szklarenkę dla mojej cebuli. Muszę także rozglądnąć się za nasionami kopru. Ten, który sieję od 3 sezonów zbyt szybko idzie w kwiat i nie mogę uzbierać zielonego do mrożenia.
Może znacie jakąś sprytna odmianę, co by dała moc zieleniny?

Wituś
Wiesz, że jak się człek rozleniwi to mu lat przybywa? ;:306
Odpoczynek odpoczynkiem ale pomidorów chyba nie odpuścisz?
Ładnie poszła Ci selekcja ;:215 27 to ilość całkiem przyzwoita. W gruncie nie sadzisz nic? To tak, jak ja w foliaku ;:306

Beatko Ty chyba w jakiś sen zimowy zapadłaś :lol:
Chociaż nie, skoro ciągnie Cię na hulanki i swawole :wink:
Ale masz rację, trzeba korzystać z przerwy w pracach ogrodowo- polowych, z pięknej zimy a nawet poleniuchować jeśli przyjdzie na to chęć.
W zeszłym roku, o tej porze miałam już część nasionek kwiatowych w ziemi i miałam w co zaglądać. Teraz nie mam natchnienia.
Może jutrzejszy wypad do sklepu coś zmieni w tej kwestii :roll:

Daria Nie kwękaj nad pomidorami w gruncie. Dasz radę! W gruncie jest mniej zachodu i kłopotu niż w donicach- tak mi się wydaje.
Trudniej przelać, braki wody także zniosą, dokarmianie także jest łatwiejsze niż fertygacja doniczkowców. Jedyny minus to na początku temperatury (choć moje zniosły +4 nocami) a potem już rośnie samo. Jeśli będzie b. mokre lato, to i w foliakach pomidory będą chorowały. Ale na to także można coś poradzić.
Upilnujesz a my Ci w tym pomożemy ;:215
A jeśli nie, to też będziesz miała doświadczenie na przyszłość ;:306

Te plamki na liściach Garden Peach mogą być z przelania- tak jak Wituś już sugerował. U mnie też takie były na kilku sadzonkach zanim nie przypomniałam sobie (a raczej doczytałam), że pomidory nie są roślinami bagiennymi ;:306

Witku Ładne zakupy ;:215 Ciekawa jestem z czym ja jutro wrócę z ogrodniczego ;:306
Czy wiesz kiedy nasiona tego krzewu różańcowego trzeba zapakować do ziemi?
Czy Ty chcesz nasionka czy roślinki? Pewnie nasiona ;:215
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

:wit Małgosiu aleś mi pojechała tym rozleniwieniem po nałogowej pomidorowej ambicji. ;:306 :;230 I jeszcze mnie podpuszczasz że selekcja mi ładnie poszła. :;230 27odmian do folii to i tak za dużo i będę musiał zrobić wyjątek od reguły i część wsadzić do gruntu.Tylko czy dam radę je ochronić przed ZZ. ;:174 Znając życie jutro z ogrodniczego wrócisz obciążona dla równowagi na dwie ręce. ;:306
Ja bym chciał nasionka krzewu różańcowego Małgosiu bo lubię jak coś rośnie na moich oczach. :D Trzeba je stratyfikować,ale myślę że pierwsze trzy miesiące po zebraniu nasion u Ciebie były w temperaturze ok.plus 15 stopni,więc tę fazę mielibyśmy za sobą.Następne dwa mają być w plus 4 stopniach a potem wysiewać do ziemi uniwersalnej.Tak więc gdzieś mniej więcej od teraz w połowie marca trzeba byłoby wysiać. ;:108
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Małgosiu ;:196

Dostałam wczoraj kopertę z niespodzianką ;:180
Figlarka z Ciebie :D
Ciepło mi się na sercu zrobiło ;:108
Skąd wiedziałaś , że tego mi właśnie brakuje do pełni szczęcia ?
Teraz już nie mam wymówek i muszę się brać za tą pomidorową listę . ;:136
Kupiłam też nasiona cebuli Toscca , znajdziesz miejsce na kilka takich cebulek ? Ja całej paczki u siebie nie wysieję , bo przecież jeszcze będzie Exhibition . Powiedz , że chcesz . ;:173
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

I ja przed chwilą coś znalazłam w skrzynce pocztowej ;:215 ;:215
Dzięki Małgoś ;:cm , to baaaardzo miła niespodzianka ;:87

Oczywiście zawartość wskakuje od razu na listę tegorocznych wybrańców ;:333.

Jestem ciekawa co przytaszczysz dziś z O.i ;:306
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Tylko robię przeciąg, ale cieszę się jak widzę, że tyle radości sprawia Wam typowanie roślin na nowy sezon :)
Powodzenia Wam życzę, a szczególnie Tobie Małgosiu-gospodyni tego wątku, dzięki której wszyscy razem się trzymamy. ;:136 ;:196
Witku, znów ciekawe zakupy zrobiłeś.
Małgosiu masz jeszcze nasiona Werbeny Patagońskiej? Witkowi wyślij do bukietów-przyda mu się i ja tez bym prosiła o ździeblutko ;:173
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”