Witajcie ,u mnie dalej pada i jest ponuro ,zapowiadają mrozy,co może nie być korzystne dla naszych pupilek.
Elu,cieszę się ,że tak podobają sie piwonie ,jest tyle odmian cudownych ,że aż nie do wiary,ja jeszcze nie wszystkie pokazałam ,myślę ,że dzisiaj skończę,każda inna i każda piękna i ma w sobie to coś i o każdej można coś pięknego napisać ,starych babcinych odmian też mam trochę ,zaraz pokażę ,mam obie odmiany ,ale Coral Sunset jeszcze nie kwitła,natomiast Coral Charm powala kolorem ,pozdrawiam
Aluś,ja też lubię zapach piwonii,mój nos często jest zanurzony w ich płatkach ,potrafię ich głaskać i tulić ,jakaś smutna jesteś Aluś ,jakoś czuję to z wpisu,czy coś się dzieje niedobrego?
Wiolu,nie ma zwykłych piwonii,one wszystkie są niezwykłe,mają cudowne kwiaty i cudowne zapachy,ziemia musi być przepuszczalna ,nawieziona obornikiem rozłożonym ,bo są żarłoczne,na wiosnę mają obornik ,a potem trochę nawozu do roślin kwitnących.
Marysiu,czytam właśnie,że bardzo Ci zależy ,żebym sie tym zajęła,jak czas pozwoli,to może to zrobię,ale to wszystko nie dzieje się tak szybko jak szybko się mówi ,pozdrawiam
Beatko,rozchmurz się

,u Ciebie są roślinki ,których ja tyle nie mam ,zresztą wszystko przed Tobą

,pozdrawiam i buziaczki
Olu,to prawda piwonie to dość duże roślinki,ale parę zawsze się zmieści ,nigdy nie będziesz żałować ,że je masz,pozdrawiam
Iwonko,Beatka to taki nasz rozweselacz,nawet pochmurne dni idą przy niej w kąt,a ogrodowo też zakręcona,pozdrawiam
Ewuniu,przylatuj zawsze ,bo będą jeszcze piwonie ,masz rację te puste z cudownym wypełnieniem w środku są powalające,buziaczki
