
Mały ogródek
- Brygida608
- 50p
- Posty: 80
- Od: 9 sty 2016, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mały ogródek
Na wiosnę będę miała trochę kompostu,czy muszę uważać na ilośc sypania go pod różami,czy to nie ma znaczenia? Od razu powiem,że kompost jest mój własny i to mój pierwszy poważny sukces w ogrodnictwie;))) Dzis pojechałam na działkę ,by do niego zajrzeć;) Tylko się nie smiejcie 

Julia
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
Aneczko, 'Sherlock Holmes' kwitnie obficie, to ładna róża. Jest szczupła i dość wysoka. Może to kwestia cięcia. Powtarzanie kwitnienia dość dobre. Jesienią ma dużo pąków. Chociaż u mnie, na północy szybko przychodzi jesień. Z początkiem października giną dalie od przymrozków. Zimno i chłód nie pozwala wielu różom na rozkwit. Pąki często pozostają nie rozwinięte.
Cenne miejsce trzeba dobrze wykorzystać . Nie można być rozrzutnym. Pysznogłówka do róży oczywiście nie może się równać.
Jak choruje to tym bardziej nie warto trzymać takiej rośliny.
Oglądam róże w sklepach internetowych i w spodobały mi się:
'Claude Brasseur' Guillot
'Galaxy' Meilland
'Nelson Monfort' Guillot
'Henrietta Barnett' Harkness
'Lacre'
oraz wiele innych niestety
Cenne miejsce trzeba dobrze wykorzystać . Nie można być rozrzutnym. Pysznogłówka do róży oczywiście nie może się równać.
Jak choruje to tym bardziej nie warto trzymać takiej rośliny.
Oglądam róże w sklepach internetowych i w spodobały mi się:
'Claude Brasseur' Guillot
'Galaxy' Meilland
'Nelson Monfort' Guillot
'Henrietta Barnett' Harkness
'Lacre'
oraz wiele innych niestety

- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mały ogródek
Jolu , pysznogłówki oszałamiające. Mnie chyba nie lubią 

- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
Brygido, tu się nikt z nikogo nie śmieje. Uśmiechamy się do siebie, albo śmiejemy się z dowcipnych wypowiedzi.
Jest wielka dowolność i tolerancja zachwycania się, można kompostem zachwycać się również.
Kompost to cenna materia. Też mam górkę kompostową i 3 małe kompostowniki w skrzyniach drewnianych. Kompost w każdych ilościach można sypać pod róże , nigdy nie zaszkodzi.
Wolusiu, być może ziemia im nie odpowiada. Może jest za sucho, albo czegoś w glebie brakuje. Może się zdarzyć,że nie wszystko rośnie.
Jest wielka dowolność i tolerancja zachwycania się, można kompostem zachwycać się również.
Kompost to cenna materia. Też mam górkę kompostową i 3 małe kompostowniki w skrzyniach drewnianych. Kompost w każdych ilościach można sypać pod róże , nigdy nie zaszkodzi.
Wolusiu, być może ziemia im nie odpowiada. Może jest za sucho, albo czegoś w glebie brakuje. Może się zdarzyć,że nie wszystko rośnie.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mały ogródek
Jolu, powoli nadrabiam zaległości forumowe. U Ciebie nadrobiłam kilka stron, ale warto było, bo pokazałaś tyle ślicznych irysów, piwonii i róż, że teraz mogę spokojnie pójść spać i śnić kolorowe sny
Ja co prawda nie posiadam żadnego irysa, ale chętnie nasycę oczy u Ciebie. Do piwonii tylko powzdycham i pomarzę, bo nie mam do nich szczęścia i już dałam sobie z nimi spokój.
Za to podpytam Cię o różę Tchaikovski... Napisz jak się sprawuje u Ciebie?
Od dwóch sezonów się do niej przymierzam, tym bardziej, że można ją nabyć w LM. I tak się zastanawiam - kupić, nie kupić?


Za to podpytam Cię o różę Tchaikovski... Napisz jak się sprawuje u Ciebie?
Od dwóch sezonów się do niej przymierzam, tym bardziej, że można ją nabyć w LM. I tak się zastanawiam - kupić, nie kupić?
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Mały ogródek
Witaj Jolu pierwszy raz trafiłam do Twojego ogrodu , zobaczyłam piękne róze niektóre z nich posiadam , lecz są młodsze jednoroczne , mam nadzieję ze też doczekam się tak obfitego kwitnienia u swoich. Pysznogłowki zawsze myślałam że są dużo wyższe i bardzo ekspansywne
a jednak u Ciebie widzę coś innego. Będę tu jeśli pozwolisz częściej zaglądać
a jednak u Ciebie widzę coś innego. Będę tu jeśli pozwolisz częściej zaglądać

- Brygida608
- 50p
- Posty: 80
- Od: 9 sty 2016, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mały ogródek
Miałam własnie nadzieję,że tu znajdę takich fascynatów ogrodem,jak ja;) Uwielbiam moja działkę,jeżdżę tam mimo mrozu,czy sniegu,niecierpliwie czekam wiosny. Ale chciałabym zgłębic swoja wiedzę i stąd moja obecnośc na forum. Czytam z zainteresowaniem wątki i notuję ciekawostki. Wielu rzeczy się juz nauczyłam. W tym roku po raz pierwszy bedę wysiewać do skrzynek swoje własne warzywa i kwiaty. Zawsze siałam je do gruntu i efekty były różne.
Julia
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Mały ogródek
Jolu czy już się dobrze czujesz? Wiesz jak przeczytałam - "....miałam ciężkie chwile. Chora musiałam iść do pracy..." to mi się tak przykro zrobiło 
Wiem jak to jest.... Przez ostatnie cztery lata pracy mój ówczesny szef miał ambicję żeby nie brać urlopu i nie chodzić na zwolnienia lekarskie. Najgorsze, że od nas oczekiwał takich samych zachowań. Dobrze pamiętam - człowiek siedział półprzytomny w pracy a przy okazji zarażał wszystkich wokół
Pysznogłówki masz zachwycające
Czy kupowałaś je jako sadzonki, czy wysiewałaś z nasion? To jedna z moich ulubionych bylin i całkiem nieźle rośnie w moich warunkach, ale wysiewać ich jeszcze nie próbowałam.

Wiem jak to jest.... Przez ostatnie cztery lata pracy mój ówczesny szef miał ambicję żeby nie brać urlopu i nie chodzić na zwolnienia lekarskie. Najgorsze, że od nas oczekiwał takich samych zachowań. Dobrze pamiętam - człowiek siedział półprzytomny w pracy a przy okazji zarażał wszystkich wokół

Pysznogłówki masz zachwycające

- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Mały ogródek
Ale tu się kolorowo zrobiło.
Pięknie!
Aż cieplej, nie to co za oknem, biało, szaro i ponuro.
A u Ciebie jaka pogoda?:)


A u Ciebie jaka pogoda?:)
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
Ambo -Marysiu, z moim zdrowiem raczej słabo. W sobotę już lepiej się czułam, a dziś znowu gorzej.
Katar, kaszel, wata w płucach, złe samopoczucie nie opuszcza mnie. Zażywam Gripex, witaminę C, pije wodę z miodem i cytryną, poprawa słaba. Jutro poniedziałek, dalej chora do pracy pomaszeruję. Taki los.
Pysznogłówki kupiłam sadzonki. Zobaczymy czy na wiosnę się pojawią.
Brygodo608, jak długo masz swoją działkę. Uczucie radości z jej uprawiania niech jak najdłużej z Tobą zostanie. Ja mam swoją około 15 lat, też kocham ja nieustannie.
Tereko Inko 52 , zapraszam do mojego ogródka. Oglądaj do woli. Zawsze milej i szybciej czas do wiosny upłynie.
Dorotko 350, Róża 'Tchaikovski' wraz z 'Marią Curie' właśnie z LM do mnie trafiły. Mam je pod niedawna. Zeszły rok to był ich pierwszy sezon u mnie. Róża 'Tchaikovski' do kolosów nie należy osiągnęła 0,6- 0,8 m. Pokrój ładny, rozgałęziona, pędy niezbyt grube. To różyczka raczej subtelna, delikatna, romantyczna, nostalgiczna.
Kwiat, duży, kremowy z masełkowo-żółtym środkiem, jak u 'Avalon', półpełny, jakby trochę rozchlapany. Na brzegach płatków ślady różu można zauważyć. Wygląda wdzięcznie , skromnie, naturalnie. Pasuje do każdej róży nawet do strasznie żółtej 'Marselisborg'.
Nie choruje, cały sezon ani jednej plamki, ani jednego żółtego listka.
Jest idealna na moją 'Waniliową ' nieco naturalistyczna rabatę. Można znaleźć bardziej efektowne róże, rzucające się z daleka w oczy.
Zależy czego szukamy. Elegancja jednakże nigdy nie krzyczy, jest stonowana i godna, tak jak róża Tchaikovski.
Jeszcze dodam, że piękne powtarza kwitnienie. Lubię ją za subtelność i elegancję oraz niepowtarzalny wdzięk.
Cieszę się, że zobaczę jej kwiaty znowu.
Fotki tej róży, które pokazałam kilka dni temu, były z przełomu czerwca i lipca.
W połowie sierpnia zakwitła ponownie. Kwiaty utrzymują się długo na pędach.
Mój aparat jakoś słabo biały i żółty kolor prezentuje. Fotki z połowy sierpnia.
Róża 'Tchaikovski' Meilland


po prawej stronie wystawiła dwa żółte kwiatki moja "ulubienica" 'Marselisborg'

fotki robione wieczorem trochę za chłodne kolory wyszły
Róża 'Tchaikovski'



Katar, kaszel, wata w płucach, złe samopoczucie nie opuszcza mnie. Zażywam Gripex, witaminę C, pije wodę z miodem i cytryną, poprawa słaba. Jutro poniedziałek, dalej chora do pracy pomaszeruję. Taki los.
Pysznogłówki kupiłam sadzonki. Zobaczymy czy na wiosnę się pojawią.
Brygodo608, jak długo masz swoją działkę. Uczucie radości z jej uprawiania niech jak najdłużej z Tobą zostanie. Ja mam swoją około 15 lat, też kocham ja nieustannie.
Tereko Inko 52 , zapraszam do mojego ogródka. Oglądaj do woli. Zawsze milej i szybciej czas do wiosny upłynie.
Dorotko 350, Róża 'Tchaikovski' wraz z 'Marią Curie' właśnie z LM do mnie trafiły. Mam je pod niedawna. Zeszły rok to był ich pierwszy sezon u mnie. Róża 'Tchaikovski' do kolosów nie należy osiągnęła 0,6- 0,8 m. Pokrój ładny, rozgałęziona, pędy niezbyt grube. To różyczka raczej subtelna, delikatna, romantyczna, nostalgiczna.
Kwiat, duży, kremowy z masełkowo-żółtym środkiem, jak u 'Avalon', półpełny, jakby trochę rozchlapany. Na brzegach płatków ślady różu można zauważyć. Wygląda wdzięcznie , skromnie, naturalnie. Pasuje do każdej róży nawet do strasznie żółtej 'Marselisborg'.
Nie choruje, cały sezon ani jednej plamki, ani jednego żółtego listka.
Jest idealna na moją 'Waniliową ' nieco naturalistyczna rabatę. Można znaleźć bardziej efektowne róże, rzucające się z daleka w oczy.
Zależy czego szukamy. Elegancja jednakże nigdy nie krzyczy, jest stonowana i godna, tak jak róża Tchaikovski.
Jeszcze dodam, że piękne powtarza kwitnienie. Lubię ją za subtelność i elegancję oraz niepowtarzalny wdzięk.
Cieszę się, że zobaczę jej kwiaty znowu.
Fotki tej róży, które pokazałam kilka dni temu, były z przełomu czerwca i lipca.
W połowie sierpnia zakwitła ponownie. Kwiaty utrzymują się długo na pędach.
Mój aparat jakoś słabo biały i żółty kolor prezentuje. Fotki z połowy sierpnia.
Róża 'Tchaikovski' Meilland


po prawej stronie wystawiła dwa żółte kwiatki moja "ulubienica" 'Marselisborg'

fotki robione wieczorem trochę za chłodne kolory wyszły
Róża 'Tchaikovski'



- Brygida608
- 50p
- Posty: 80
- Od: 9 sty 2016, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mały ogródek
Działkę dostałam w tzw. spadku po cioci ponad 2 lata temu. Najpierw byłam przerażona,bo są to dwie połączone ze soba działki i tego terenu mam dużo. Przyglądałam sie drzewom,krzewom,trawa jakaś taka wybujała,jakies rabatki bez kwiatków...Przerażenie w oczach rosło,bo na roślinach specjalnie się nie znam,chociaż z przyrodą(ornitologia) i lasem jestem za pan brat. Wynajmowałam kogos tylko do koszenia,by nikt mi nie zarzucił,że działka jest zaniedbana. I nagle-nagle mnie wzięło
. Najpierw spedzanie czasu z książką na działce,potem pierwsze nasadzenia, jakies zakupy ogrodnicze,potem przemili ludzie wokół i pochłonęło mnie działkowe szaleństwo. Jestem zakochana w tym miejscu i wiem,dlaczego ciocia,mimo swojej choroby-nigdy nie chciała oddać nikomu obcemu tego miejsca. Ono jest magiczne! I dzięki Wam-będę je upiększać.

Julia
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mały ogródek
Brygida czemu mnie nie dziwi,że Cię wzięło?? też mam działkę 

- Brygida608
- 50p
- Posty: 80
- Od: 9 sty 2016, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mały ogródek
A już się bałam,że ze mną coś nie tak;))) Mąż patrzy na mnie dziwnym wzrokiem,ale karnie ;)jedzie ze mną ,jak trzeba. Myślę,że on też zaczyna lubić tę działkę,ale na razie sie do tego głośno nie przyznaje.Wspomniał kiedyś,że "gdyby tam jeszcze był Internet"
No,tak,a ja własnie tam się chowam od wszelkich dóbr techniki i multimediów! Dźwięk telefonu na działce przeszkadza mi,bo przypomina o codzienności;)
Miło jest być wśród swoich;)

Miło jest być wśród swoich;)
Julia
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
Elwi wyróżniła różę 'Princess Aleksandrę of Kent' za długodystansowość. U mnie , na dalekiej północy, gdzie zawsze jest chłodniej i lato krótsze, na Wybrzeżu, róża ta rośnie równie wspaniale. Potwierdzam jej wszelkie zalety.
Zarówno zdrowotność jak i powtarzalność kwitnienia.
Towarzyszą jej na " Purpurowej": rubinowe 'Munsted Wood' i 'Burgundy Ice', purpurowa 'Ascot', różowa 'Clair Marshall', 'oraz białe 'Parky' i 'Artemis'.
Wszystkie te róże cudnie powtarzają kwitnienie. U mnie wszystkie otrzymują złoty medal.
'Princess Aleksandra of Kent' na początku lipca




'Princess Aleksandra of Kent' w połowie sierpnia, drugie kwitnienie







Towarzyszą jej na " Purpurowej": rubinowe 'Munsted Wood' i 'Burgundy Ice', purpurowa 'Ascot', różowa 'Clair Marshall', 'oraz białe 'Parky' i 'Artemis'.
Wszystkie te róże cudnie powtarzają kwitnienie. U mnie wszystkie otrzymują złoty medal.

'Princess Aleksandra of Kent' na początku lipca




'Princess Aleksandra of Kent' w połowie sierpnia, drugie kwitnienie






- Brygida608
- 50p
- Posty: 80
- Od: 9 sty 2016, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mały ogródek
Nie myślałam wczesniej,by robić zdjęcia mojej działce,ale podsunęłaś mi ciekawe zajęcie.Jeśli tylko się wyrwę w tygodniu,to zrobię foto i z dumą zaprezentuję mój kawałek bioraju;))) Nie jest taki piekny ,jak Wasze ogrody,ale ma TO COŚ! A to zdjęcie mojego pomocnika i pogromcy kretów- FOKSA. W tle mój trawnik i kilka kwiatów w rogu działki.Hortensje chyba;)


Julia