Zajrzałam do Ciebie i wyjść nie mogę (z wątku i z podziwu!)
CUDA pokazujecie tutaj z Ewą. Teraz, gdy zbliża się zima i nasze ogrody idą spać - to fantastyczne, aby pokazywać takie piękne miejsca z naszych okolic .
Ja byłam w Kalwarii Zebrzydowskiej dwa lata temu. Wrażenia niezapomniane, a zobaczyłam tylko niewielki fragment (w pobliżu Sanktuarium) Jedno z moich marzeń to przyjechać tam indywidualnie, na kilka dni i chodzić, patrzeć i modlić się ....
Przepraszam, że wstawiam zdjęcie w Twoim wątku .... ale nie mogę się powstrzymać. To jest domek pustelnika, wokół którego kłębi się tłum moich koleżanek i kolegów z pracy.
