McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Znalazłam dziadygę w wujku guglu "strąkowiec fasolowy" ;:14 .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Ale to dziwne, że w kupnych nasionach można spotkać takie cuda ;:202
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

I mamy jeden z powodów dlaczego nasiona fasoli słabo kiełkują (poszczególne partie i odmiany), widać trochę to kosztuje aby je zagazować i to spowodowałoby wzrost cen nasion, gorzej z tymi fasolami do jedzenia, nieświadomie kupujesz wrzucasz do szafki a tam nowe życie się rozwija, jeszcze kilka lat i wszystko obowiązkowo trzeba będzie mrozić po zakupie aby zabić całą gadzinę którą można przynieść ze sklepu (obecnie mole, teraz dochodzi do tego ten strąkowiec z kochanej Ameryki).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
zbyszko46
50p
50p
Posty: 57
Od: 11 sie 2014, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA PRAGA POŁUDNIE

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

McMArchewka
Michaś ja po zerwaniu fasolki na ziarno nie łuskam jej ze strąków.Strąki staram się przechowywać w chłodzie.Wydłubane wkładam do lodowki w słoiku.Robale nie jedzą mojej fasolki.

pozdrawiam Zbyszek
Pozdrawiam,Zbyszek
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Bo zimno hamuje rozwój, także mogą mieć jaja ale się nie rozwiną a jak się wrzuci reklamówkę z nasionami do zamrażalnika, to wymrozi jaja i się nie wylęgną nawet jeśli wsadzimy tą "mrożonkę" z powrotem do szafki.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
mafelini
50p
50p
Posty: 88
Od: 28 sie 2011, o 01:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

No właśnie, to jest problem z fasolą. Też trzymam ją w pojemniku w lodówce, ale jednak trochę miejsca zajmuje, a z lodówką różnie bywa. Czasem jest sezon, że miejsce potrzebne :wink: Kiedy jednak w pierwszym roku uprawy nie trzymałam w lodówce, robactwa było mnóstwo, musiałam ją wyrzucić, a szkoda była wielka.
Pozdrawiam, Marzena
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Cóż, generalnie zaniepokoiliście mnie trochę :oops: Ja w tym roku zebrałem nasionka fasoli z orzełkiem i trzymam je w paru woreczkach strunowych pod biurkiem. W takim razie zaraz zobaczę, czy z nimi wszystko w porządku ;:202

Sprawdziłem, z fasolką wszystko ok ;:138

zbyszko46 Witaj! :wit Ja w tym roku zrobiłem taki trochę dziwny fasolowy myk, mianowicie zebrałem prawie dojrzałe strąki, dałem je do szafki aż do ich całkowitego wysuszenia i wtedy je wyłuskałem. To było trochę podobne do postępowania z niedojrzałymi pomidorami :D

Kurcze, już od paru dni robię i plan ogródka, i listę moich pomidorowych pewniaków na ten sezon. Ahh, ale mi to opornie idzie :D
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Ja już tam mam swoje plany wyretuszowane, miałam już kilka wersji planów zrobione i wybrałam najodpowiedniejszy dokonując zmian co do buraków aby były porozrzucane między np fasolkę i pory :roll:
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
zbyszko46
50p
50p
Posty: 57
Od: 11 sie 2014, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA PRAGA POŁUDNIE

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

McMArchewka

Michaś jak zbiorę strąki fasoli do otwartej skrzynki,to wstawiam ją do nie ogrzewanego garażu i nic już z nią nie robię ,czeka w strąkach do wiosny,ziarno w strąkach robale nie atakują.Spróbuj tej metody na części nasion w tym roku.

Pozdrawiam Zbyszek
Pozdrawiam,Zbyszek
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Cóż, oto moje pomidorowe pewniaki na ten sezon:

- Sakiewka
- Czekolada
- Koralik - prawdopodobnie w donicy
- Złoty Ożarowski


Powyżej zaprezentowałem część zeszłorocznych odmian, które sprawdziły się u mnie naprawdę najlepiej :) Oprócz tego były także: Krakus, Bawole Serce, Sława Nadrenii, Czereśniowy. Tych odmian prawdopodobnie (odnosi się to od Czereśniowego) nie będę miał w tym sezonie, ponieważ:

Krakus - nie pasują mi owoce, które dojrzewają późno, wsadzone nawet do ciemnej szafki - szkoda gadać. Smak jest też taki sobie. Miałem tę odmianę przez parę lat rok w rok, jednak w sezonie 2015 było z nimi kiepsko :/

Bawole Serce - sucha zgnilizna, duże krzak bardzo lubiące się rozrastaći, mało owoców

Sława Nadrenii - a szkoda gadać :D Miałem tylko jeden krzaczek, owoce nie zdążyły dojrzeć na roślinie, smak nie powalał

Czereśniowy - powiem tak: nie skreślam go na 100% ale na razie jest on u mnie na liście rezerwowej, ponieważ w tym roku planuję dwie inne odmiany koktajlowe - Koralik i Megagron. Ten pierwszy naprawdę bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, drugiego natomiast miałem dwa lata temu dwa krzaki, nie zdążyły one jednak zaowocować, bo wcześniej dopadła je ZZ... Tak więc do Czereśniowego nie mam absolutnie nic, ale to chyb pomidorowy smak Koralika skradł moje serce ;:167 Są też oczywiście ograniczenia przestrzenne grządek.

No, a teraz 5 minut dla tych odmian, które bardzo chcę przetestować w tym roku :D

- Malinowy Olbrzym
- San Marzano
- Megagron
- Bycze Rogi
- Perła Małopolski


I teraz tak sobie myślę, że chyba San Marzano i Bycze Rogi nie zmieszczą się do tunelu ze względu na swoją wielkość :D


zbyszko46 A powiem Ci, że wypróbuję, dlaczego nie :D
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Ja właśnie przeglądam nasiona.. A mam ich z milion odmian, nie mogłam się oprzeć na akcji :) przeglądam, wybieram, zapisuję a i tak nadal wydaje mi się dużo za dużo :) Znając życie wyjdzie mi jakieś minimum 50 krzaczków, a może ze 100 :)
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

justa_be Jak miło Cię widzieć! ^^ U mnie z nasionami jest dokładnie to samo! A jeśli chodzi o Akcję to zawsze mam wrażenie, że zamówiłem za dużo choć zamówiłem naprawdę niewiele ;:306
PatiLu
100p
100p
Posty: 117
Od: 2 mar 2015, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Suwałki

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Moim problemem nie jest za dużo nasion- tylko za mało parapetów w domu. ;:306 Odmiany pomidorów bardzo z grubsza wybrane, ale plany warzywniaka jeszcze nie ruszane :roll:
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Ale z drugiej strony też uważam, że za dużo odmian i ogólnie roślin na parapecie też nie jest dobre. Wiadomo, biegać koło tego, a potem wychodzi nagle na to, że nie masz gdzie tego posadzić xD
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Ja tak zawsze upycham później bo się okazuje że za dużo :) Tak sobie pomyślałam żeby powiększyć jeszcze trochę warzywnik :) I w tym roku te co się da to poupycham do donic :)
Pozdrawiam ;)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”