Całkiem niedawno wybrałam się do poznańskiego botanika sprawdzić jak radzi sobie różanka - którą ogród założył niedawno.
Myślałam że róże już przekwitły ale nie - większa część w najlepsze jeszcze kwitła.
Róże były zdrowe - tylko Chopin załapał mączniak, motyl wyglądał bardzo dobrze - pewnie to zasługa miejsca. Było ono osłonięte, słoneczne i róże miały podłączone podlewanie.
W tym roku doszły też obwódki z bukszpanu.
Peace:
Winchester Cathedral
różne odmiany
róża miała w dopisku castle tak więc jest to coś z róż Poulsena:
Rumba - chyba bo nie było nazwy róży
różanka jest młoda a już ciekawie się zapowiada. Najbardziej jednak zniechęca brak nazwy róży przy kilku odmianach.