Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
No to mam nadzieję, że będziesz podpowiadać dalej, a ja się będę uczyć i dostosowywać 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Hej! Lucynko!
Ja też dzisiaj kolejną porcje nasion dostałam, a w nich mój ukochany karczoch. Poza tym siedzę na jednej stronie i koszyk masz pełny, ale mam nadzieję że nie wyślę
Piwonie można też kopać na wiosnę ale w jednym miejscu mam dwie różne i nie chcę się pomylić to w sierpniu wrócimy do sprawy
Śliczne kolorki pokazujesz! Bratki kupujesz czy siejesz? a ten różowy pod irysami to rdest?
Miłego wieczoru

Ja też dzisiaj kolejną porcje nasion dostałam, a w nich mój ukochany karczoch. Poza tym siedzę na jednej stronie i koszyk masz pełny, ale mam nadzieję że nie wyślę
Piwonie można też kopać na wiosnę ale w jednym miejscu mam dwie różne i nie chcę się pomylić to w sierpniu wrócimy do sprawy
Śliczne kolorki pokazujesz! Bratki kupujesz czy siejesz? a ten różowy pod irysami to rdest?
Miłego wieczoru
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Dario - ja nie kupuję kalendarza bio, tylko szukam w internecie. Jest ich tam kilka, ale najlepiej opracowany i najbardziej przystępny, a poza tym sprawdzony już przeze mnie, jest "Kalendarz rolnika i ogrodnika".
W sumie to masz rację. By móc w pełni stosować uprawy w zgodzie z fazami księżyca, trzeba być blisko ogrodu.
Iwonko 1 - gdybyś tylko mieszkała bliżej ... W tłusty czwartek pączków smażyć nie będę, bo nie mam dla kogo. M zje jednego, płocki synuś nie je nic słodkiego, to ja miałabym wtrząchnąć wszystkie?!?
Gdybyś wiedziała, jak mnie się chce wiosny!
Iwonko [oo..] - najpiękniejsze na Forum jest to, że wszyscy uczymy się od siebie wzajemnie.
I niech tak się dalej dzieje.
Marysiu [Maska] - i co, wysłałaś kaskę za ten koszyk?
Piwonie to jak chwasty. Ja kiedyś wyrzucałam część piwonii, bo po zakupieniu działki zastałam ich aż 8 jednego rodzaju. Karpy przeleżały całą wiosnę i lato w kącie działki, bez ziemi, a jesienią podczas porządkowania tego kąta znalazłam żywe zielone piwonie. Wyrosły łodygi i liście, tylko kwiatów nie było.
Jednak żeby mieć pewność, że nic się nie zmarnuje, lepiej poczekać do sierpnia.
Jak chodzi o bratki, to większość się sama rozsiała, ale też wiosną dokupiłam kilka, 3 albo 4. Nie pamiętam.
Pod irysami tak, to rdest. Młodziutki od sąsiadki. Wiosną była mała kępka, a jesienią już szukałam chętnych na nadmiar.
Dobrej nocki.






W sumie to masz rację. By móc w pełni stosować uprawy w zgodzie z fazami księżyca, trzeba być blisko ogrodu.
Iwonko 1 - gdybyś tylko mieszkała bliżej ... W tłusty czwartek pączków smażyć nie będę, bo nie mam dla kogo. M zje jednego, płocki synuś nie je nic słodkiego, to ja miałabym wtrząchnąć wszystkie?!?
Gdybyś wiedziała, jak mnie się chce wiosny!
Iwonko [oo..] - najpiękniejsze na Forum jest to, że wszyscy uczymy się od siebie wzajemnie.
I niech tak się dalej dzieje.
Marysiu [Maska] - i co, wysłałaś kaskę za ten koszyk?
Piwonie to jak chwasty. Ja kiedyś wyrzucałam część piwonii, bo po zakupieniu działki zastałam ich aż 8 jednego rodzaju. Karpy przeleżały całą wiosnę i lato w kącie działki, bez ziemi, a jesienią podczas porządkowania tego kąta znalazłam żywe zielone piwonie. Wyrosły łodygi i liście, tylko kwiatów nie było.
Jednak żeby mieć pewność, że nic się nie zmarnuje, lepiej poczekać do sierpnia.
Jak chodzi o bratki, to większość się sama rozsiała, ale też wiosną dokupiłam kilka, 3 albo 4. Nie pamiętam.
Pod irysami tak, to rdest. Młodziutki od sąsiadki. Wiosną była mała kępka, a jesienią już szukałam chętnych na nadmiar.
Dobrej nocki.






- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Szczęka mi opadła jak zobaczyłam ile Ty masz nasion do wysiewania
Wcale się nie dziwię, że już zaczynasz. Przecież to Ci do wiosny zejdzie.
Ja nigdy jeszcze nie piekłam pączków
Jakoś się boję za to zabrać. Za to chrusty to moja specjalność
Wcale się nie dziwię, że już zaczynasz. Przecież to Ci do wiosny zejdzie.
Ja nigdy jeszcze nie piekłam pączków
Jakoś się boję za to zabrać. Za to chrusty to moja specjalność
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Ooo a na ostatnim zdjęciu widzę takie niepozorne zapomniane liliowce.
według mnie one są piękne choć kwiaty maja niezadóże ale i tak są ładne. U mnie wprawdzie w kąciku ale znalazłem miejsce dla nich. 
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko, zaglądam do Ciebie już któryś raz, troszkę poczytam i muszę wychodzić. I tak po kawałku poznaję Twój ogród. Widzę że nasionka też masz przygotowane. Ja co roku spieszyłam sięz sianiem, a w tym może uda mi się doczekać spokojnie do końca lutego, chociaż paluszki świerzbią okrutnie.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Wiesz tak patrzę na te brateczki, miałam je dwa lata temu, w tamtym roku się nie złożyło, ale myślałam, że się wysieją, nie wysiały się, w tym przypilnuję i sobie kupię, śliczne one są 
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Witaj Lucynko
w nowym 2016 roku i w nowym wątku
Przepięknie rozpoczęty nowy wątek
Przepiękne bratki
Miło było poznać piękny awatarek
Przepięknie rozpoczęty nowy wątek
Przepiękne bratki
Miło było poznać piękny awatarek

Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko mocne postanowienie na wiosnę: więcej bratków
śliczne są i zawsze mi się podobały
Koszyk wisi nie zapłacony i szukam sponsora, bo kwota nie mała. Chociaż nie wiem czy bardziej od sponsora nie potrzebowałabym pomocy przy uprawie
Pewnie zrezygnuję, ale śliczne są onętki, maki, pierwiosnki i różne cuda. Może jeszcze raz okroję, zobaczę
Życzę Ci dobrej i spokojnej nocy, chociaż chyba powinnaś pooglądać nocny program
Buziolki
Życzę Ci dobrej i spokojnej nocy, chociaż chyba powinnaś pooglądać nocny program

Buziolki
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Ja też muszę wreszcie wysiać bratki, koniecznie. Bardzo je lubię, a tylko na balkonie miewam.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Gosiu [Margo] - kochana, Ty uważaj że swoją szczęką, bo jeszcze się nie podniesie i co wtedy?!
Wysieję wszystkiego po odrobinie, nie będę szaleć. Zresztą tych nasionek w torebeczkach jest tyle cokot napłakał.
Ciekawa jestem wielu roślin, a przede mną coraz mniej sezonów działkowych ( wiek), więc muszę poznać tyle tego dobra, ile zdążę.
Powiem Ci, że ja też późno zaczęłam smażyć pączki. Też się bałam.
Pierwsze robiłam z sąsiadką, tak samo doświadczoną i wyszły nam tylko nieco mniejsze od talerza.
Ale smaczne były, a kiedy dostałam przepis, wg którego zawsze miały się udać, zaczęłam robić i rzeczywiście nie było ani jednej wpadki.
Chrusty robię wg przepisu jakiejś zakonnicy. Mama zapisała z Radia Maryja. Fajnie się robi, bo bez wysiłku.
Dawniej robiłam takie, że ciasto musiałam bić wałkiem, teraz już nie.
A robisz róże karnawałowe?
Dobrej nocy.
Rafik ( podoba mi się takie zdrobnienie Twojego imienia ) - a masz takie? Jeśli nie, to chętnie się podzielę.

Danusiu - witam Cię serdecznie.
Ja muszę siać, bo skrętu kiszek dostanę i wiosny nie doczekam.
Mam nasiona takich roślinek, które trzeba już wysiać, by zdążyły się rozrosnąć i ładnie zakwitnąć.
Dobrej nocy.
Iwonko [00..] - u mnie bratki wysiewają się w każdym roku, tyle że co rok mają mniejsze kwiatki, niektóre jak paznokieć na najmniejszym palcu. Ale muszę się przyznać, że bardzo te maluchy lubię.
Dobrej nocki, Iwonko.
Paulinko - jesteś bardzo miła. Dziękuję.
Marysiu [Maska] - tak, tak, więcej bratków! One są naprawdę piękne, różnorodne i bezproblemowe.
Oj, kuszą te cuda, kuszą. Mnie też kusiły, toteż nie przeglądałam koszyka po napełnieniu, tylko kliknęłam i mam!
Nocny program oglądam jednym okiem i słucham. Denerwują mnie, szczególnie jeden. Ale dotrzymam do końca.
Śpij, kochana, śpij dobrze.
Dario - dobry pomysł! Siej, a potem już będziesz tylko przerywać i przesadzać. Ewentualnie uzupełniać.
Spokojnej nocy.
Wysieję wszystkiego po odrobinie, nie będę szaleć. Zresztą tych nasionek w torebeczkach jest tyle cokot napłakał.
Ciekawa jestem wielu roślin, a przede mną coraz mniej sezonów działkowych ( wiek), więc muszę poznać tyle tego dobra, ile zdążę.
Powiem Ci, że ja też późno zaczęłam smażyć pączki. Też się bałam.
Pierwsze robiłam z sąsiadką, tak samo doświadczoną i wyszły nam tylko nieco mniejsze od talerza.
Ale smaczne były, a kiedy dostałam przepis, wg którego zawsze miały się udać, zaczęłam robić i rzeczywiście nie było ani jednej wpadki.
Chrusty robię wg przepisu jakiejś zakonnicy. Mama zapisała z Radia Maryja. Fajnie się robi, bo bez wysiłku.
Dawniej robiłam takie, że ciasto musiałam bić wałkiem, teraz już nie.
A robisz róże karnawałowe?
Dobrej nocy.
Rafik ( podoba mi się takie zdrobnienie Twojego imienia ) - a masz takie? Jeśli nie, to chętnie się podzielę.

Danusiu - witam Cię serdecznie.
Ja muszę siać, bo skrętu kiszek dostanę i wiosny nie doczekam.
Mam nasiona takich roślinek, które trzeba już wysiać, by zdążyły się rozrosnąć i ładnie zakwitnąć.
Dobrej nocy.
Iwonko [00..] - u mnie bratki wysiewają się w każdym roku, tyle że co rok mają mniejsze kwiatki, niektóre jak paznokieć na najmniejszym palcu. Ale muszę się przyznać, że bardzo te maluchy lubię.
Dobrej nocki, Iwonko.
Paulinko - jesteś bardzo miła. Dziękuję.
Marysiu [Maska] - tak, tak, więcej bratków! One są naprawdę piękne, różnorodne i bezproblemowe.
Oj, kuszą te cuda, kuszą. Mnie też kusiły, toteż nie przeglądałam koszyka po napełnieniu, tylko kliknęłam i mam!
Nocny program oglądam jednym okiem i słucham. Denerwują mnie, szczególnie jeden. Ale dotrzymam do końca.
Śpij, kochana, śpij dobrze.
Dario - dobry pomysł! Siej, a potem już będziesz tylko przerywać i przesadzać. Ewentualnie uzupełniać.
Spokojnej nocy.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko pączków jestem bardzo ciekawa niby robię ,ale nie wychodzą.Proszę o przepis
Jak będziesz robić zrób zdjęcia krok po kroku.
Jak będziesz robić zrób zdjęcia krok po kroku.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Dziękuj za chęci podzielenia się
ale mam go. I trochę jest wkurzający bo szybka się rozrasta
czasami mam wrażenie że rozrasta się jak perz. 
Miłego ciepłego dnia.
Miłego ciepłego dnia.
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
U mnie też masa torebeczek z nasionami , w każdym sezonie coś zostanie a są i takie,których nie zdążyłam nawet otworzyć...
Mam nadzieję,że coś tam po troszku posieję ale jeszcze mam czas...eM zawsze robi rozsadę pomidorów ale to dopiero w marcu, więc pięterka na 3 oknach przygotowuje ...Mam gdzie wyeksponować i swoje .. Chciałabym jakieś nowości może wypatrzeć w sprzedaży...w ub.sezonie były to u mnie cleome, tytoń leśny,werbena p.i in.Lubię co sezon coś nowego posadzić bo wtedy mnie bardziej kręci.
.. Póki co ściągnęłam sobie jak co roku kalendarz ...
Miłego dnia Lucynko!

Mam nadzieję,że coś tam po troszku posieję ale jeszcze mam czas...eM zawsze robi rozsadę pomidorów ale to dopiero w marcu, więc pięterka na 3 oknach przygotowuje ...Mam gdzie wyeksponować i swoje .. Chciałabym jakieś nowości może wypatrzeć w sprzedaży...w ub.sezonie były to u mnie cleome, tytoń leśny,werbena p.i in.Lubię co sezon coś nowego posadzić bo wtedy mnie bardziej kręci.
Miłego dnia Lucynko!
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Maryniu, cleome siałaś do gruntu?. Bo u mnie najłdniejsze były jak same się wysiały jesienią.


