Ogród na wichrowym cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym cz.10

Post »

Elwi pisze:Monia, Ty to robisz niespodzianki ;:oj Mało brakowało, a bym przegapiła wątek :oops:
Z Nowym Rokiem nowym wątkiem? :wink:
Cudne, zimowe fotki ogrodu ;:180 Ja pozabierałam wszystkie ozdoby do domu, bo metal zaczynał bardzo rdzewieć. Zresztą Ogrodzia zimą i tak nie odwiedzam - zmarzluch jestem, brrrr ;:303
Nowy sezon, Nowy Rok i nowy wątek :wit
Ja chowam na zimę tylko poidełko z ptaszkami, bo boję się, że mogłoby się okazać nieodporne na mróz. Reszta zostaje i ... rdzewieje czasami ;:131 U mnie z salonu widok na cały ogród i lubię sobie patrzeć na ogród, a w ładniejszą pogodę przechadzam się czasami po ogrodzie i chyba by mi brakowało tych ozdóbek, gdybym schowała ;:224

Georginia pisze:Moniko,jestem i życzę super planów i ich realizacji w przyszłym sezonie. ;:215
Dziękuję, Alu ;:196 :wit


nifredil pisze:Moniko, jestem i ja :wit . Przyznam się, że ja dzisiaj pookrywałam ostatnie niedobitki. Mrozy niesamowite, w radiu straszą nawet do -25 :shock: Chyba nie mogłabym zasnąć wiedząc, że w tym momencie może właśnie wymarzać moja ulubiona różyca :;230
Pytałaś o przebiśniegi.. one mają jeszcze czas ;:108 moje również nie wystawiają nosków, a mam przyniesione takie "dziczki" z lasu. W tym roku kupiłam dwie paczki w biedrze, zobaczymy jak będą się zachowywały.
Sabinko, ja nie byłam taka dobra dla roślinek i nie okryłam ;:218 Wstyd się przyznać, ale ja do tej pory mam letnie opony w samochodzie ;:131
Cieszą mnie Wasze opinie o przebiśniegach - teraz cierpliwie i spokojnie czekam na stopnienie śniegu i mam nadzieję, że wkrótce się pokażą ;:333
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym cz.10

Post »

klarag pisze:Też nie mogę doczekać się wiosny- zarówno w moim jak i w Twoim ogrodzie. Szukam w nim nieustająco inspiracji, bo założenie kolorystyczne mam takie samo.
:wit Oby ten sezon był dla nas łaskawy ;:215 ;:4

PEPSI pisze:Monia i ja się melduję. Tak nagle gdzieś mi umknęłaś. Wiosny będziemy czekać razem . Jeszcze ciut. ....jak styczeń minie to już z górki.
:wit tak, w lutym już wypatruję pierwszych ciemierników i wschodzących cebulowych ;:333


spa-cja pisze:Też uwierzyłam, że mrozów jeszcze nie będzie, tymczasem - 15 st.C. Tak masz pięknie, że jestem bardzo ciekawa jakich zmian jeszcze dokonasz, czy masz już sprecyzowane plany na ten sezon?
:wit witaj w moich progach ;:7
Plany są, całkiem ambitne, ale zobaczymy na ile zdrowie, finanse i pogoda pozwolą ;:224

Fabi 12 pisze:;:7
Fabi, cieszę się, że nadal do mnie zaglądasz ;:196 ;:7
Jak tam Twoje plany na ten sezon?
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym cz.10

Post »

Klara154 pisze:Cześć.
Dołączam do grona wierzących w bezmroźną zimę.
Też niczego nie okryłam...
Budleje mogą nie wytrzymać.
Cóż.
Moniko, jestem ciekawa, kiedy ruszysz z wyprzedażami nadwyżek w tym roku. Będę czatowała :)
:wit
Wątek sprzedażowy już ruszył ;:333
Moje budleje pewnie też padną, bo młodziutkie, sadzone pół roku temu w czasie wakacji. Trudno, chyba nie będę bardzo ubolewać, bo nie popisały się zbytnio i słabo przyciągały motyle ;:222
Bardziej mi żal chryzantemki, glicynii, rozplenic i miskantów - mam nadzieję, że dadzą sobie radę ;:224

-- Śr 06 sty 2016 18:03 --
Annes 77 pisze:Moniś jestem oczywiście i z Tobą czekam na wiosnę,jakoś przetrwamy do marca ;:333
Hej, Aneczko :wit Byle do wiosny ;:3

-- Śr 06 sty 2016 18:06 --
nena08 pisze::wit
Przeglądałam dokładnie poprzedni watek, a tu nowa nagle odsłona.
Jestem ciekawa czy zrobiłaś użytek ze skorupek po jajkach, a najważniejsze czy był efekt :?: Lubię ostróżki, ale ślimaki lubią je bardziej. W tym roku zanim się zorientowałam, wcięły mi jedną, ledwo odbiła.
Przylaszczki rosną na glebach próchniczych zawierających wapń. Moje też słabo rosną. Następnym razem posadzę je w samym kompoście z domieszką dolomitu.
Skorupki działały, ale bardzo krótko ;:222 Nie warto ;:185 Moje ostróżki były w ubiegłym sezonie bardzo mizerne, bo ślimaki co chwilę je zjadały. Kilka sadzonek już nie dało rady i w pewnym momencie nie odbiły. U mnie jest istna plaga ślimaków, a tamten rok był koszmarny - nawet niebieskie kulki trujące ślimaki, choć skuteczne, to nie wystarczały :?
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym cz.10

Post »

Pashmina pisze:Witaj Moniko
wpadłam z rewizyta i jakież zaskoczenie ;:63
wiele razy przeglądałam twój wątek kiedy jeszcze nie byłam tutaj zalogowana. Masz cudny ogród i dobrze go otworzyłaś w czasie budowy domu. Teraz masz się czym cieszyć. Wiele razy będę do Ciebie zaglądać bo to moje klimaty. Cudnie Moniko, oj cudnie ;:196 Dzięki, ze mogę go podziwiać
:wit
;:4 witaj w gronie moich gości - miło Cię gościć na pogaduchach ;:162
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym cz.10

Post »

justi177 pisze:Dzień dobry Monika :wit
Zaglądam na forum, a tu niespodzianka! Dobrze, że zdecydowałaś się na nowy, pełen dobrych zdjeć wątek. Jakoś zima szybciej minie.
Twój ogród staje się coraz bardziej zrównoważony i ciekawy. Jest dowodem na twierdzenie, że ogród nigdy nie jest skończony. Zawsze można coć zmienić, dodać, aby było piękniej lub inaczej. Ciekawa jestem, czy istnieje jakaś twoja "meta"? Czy cały czas pojawia się kolejny pomysł i cel.....?
Monika,
Ja nie płaczę z powodu zimy i mrozów. Jest styczeń, powinna być zima. Jako właścicielka małego ogrodu nie płaczę. Będę mieć ewentualnie możliwość zmian na wiosnę.
Zaczęłam robić inwentaryzację mojego ogrodu. Ale mrozy uniemożliwiły mi dokończenie spisania listy. (Ręka odpada na mrozie, i gryzmoły niemożliwe do odczytania w domu....)
Zadziwiło mnie ile jest u mnie gatunków. A to dopiero jedna część ogrodu....
Ciekawa jestem, czy masz opracowany swój ogród w ten sposób? Tam dopiero byłoby tych gatunków. ;:108
Ooo, nie u mnie nie ma mety i chyba dobrze - dzięki temu ogród wciąż cieszy i nie ma nudy :D . Ważne, żeby zmiany były na lepsze ;:333
Jesteś niesamowita ;:oj W zimie spisywałaś inwentarz? Podziwiam ;:180
Ja nie mam takiego spisu, bo w sezonie brak czasu, a zimą brak mobilizacji ;:306
Masz zdrowe podejście do mrozów i ewentualnych strat ;:333 Ja w zasadzie też jakoś bardzo nie ubolewam gdy mi wypadnie jakaś pojedyncza roślina, ale są takie, za którymi bym jednak płakała - np. glicynia na pniu :cry:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym cz.10

Post »

Tamaryszek pisze:Witam w Nowym Roku, Moniko! Najlepszego przez wszystkie 365 dni!
Ogród w mroźnym zamgleniu wygląda bajkowo.
:wit :wit :wit
Dziękuję, Iza - wzajemnie ;:196
Ogród ma chwilę wytchnienia, ale już za chwilę zacznie się zielone szaleństwo :tan Nie mogę się doczekać ;:65

3 KOTY pisze:A mnie martwi bezśnieżna zima. Ogródeczek mam malutki, więc dużo do wymiany w razie przemarznięcia nie będzie. Mnie jednak żal każdej roślinki, a znając przewrotność losu na pewno wymarznie to co najukochańsze i najpiękniejsze! :roll:
Właśnie to jest powodem moich rozterek - mróz, jaki był przez blisko 2 tygodnie i jednoczesny brak śniegu. Teraz spadł śnieg, a mrozy ustąpiły. Szkoda, że kolejność nie była odwrotna ;:224

markita pisze:;:128
Przebiśniegów jakoś nie mogę się dochować, w zeszłym roku znowu cos posadziłam, az ciekawa jestem, czy tym razem znowu klapa :?
:wit :wit Czyżbyś również miała problemy z przebiśniegami ?

Filemon24 pisze:musiałam się wpisać do nowego wątku ;:167
Hej, Anitko :wit
Szykujesz się już do prac wiosennych?

Pashmina2006 pisze:;:7 widzę że domek ogrodowy postawiony, murek zrobiony, fiu fiu..nie sądziłam że może być u Ciebie jeszcze piękniej niż było... a jednak. Cudownie. Z miłą chęcią wpisuję się do następnej części i będę podziwiać te fantastyczne widoki. Zazdraszczam takiego pięknego miejsca :).
;:7 Witaj w nowym sezonie :D
U Ciebie też coraz piękniej - nie bądź taka skromna ;:333 ;:168
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym cz.10

Post »

Monifd pisze:Witaj! w nowym wątku i roku. Wszystkiego dobrego, spełniania się i marzeń ogrodowych i nie tylko;-)
Będę oczywiście kibicować w ich realizacji.
Zdjęcia ogrodu zimowego piękne.
Dziękuję, Moni Wzajemnie życzę wspaniałego sezonu ogrodowego i wszelkiej pomyślności ;:333

Iwonka1 pisze:Załapałam się na drugą stronę :heja Zdążę zapuścić korzenie ;:215
Ja już mam całą listę roślin, w miejsce tych co wypadną ;:306 U mnie też mroźno i bezśnieżnie. Będą straty :evil:
Jesteś niesamowita :;230 Lista roślin w miejsce tych, co wypadną ;:306 Dobre :lol: Ja listę mam, ale liczę na to, że inne roślinki jakimś cudem przetrwają. Wmawiam sobie, że jednak stosunkowo krótko były te mrozy ;:218
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym cz.10

Post »

AnaAn pisze:Monia, Twój ogród jest piękny także w zimowej odsłonie. Murek, pergole, zegar? Zrobiło się jeszcze bardziej klimatycznie ;:173
Też niczego nie osłoniłam, z donicami włącznie. O rośliny w gruncie zupełnie się nie martwię. Mam nadzieję, że te w pojemnikach również sobie poradzą.
Ciekawa jestem jakie poczyniłaś wiosenne zamówienia ;:168
Aniu, kiedy otworzysz nowy wątek? Bardzo bym chciała podziwiać Twoje cudne rabaty w nowym sezonie ;:180
Zamówienia obfite - kolejne marcinki, jeżówki, ostróżki, irysy, piwonie, rozchodniki, floksy - to, co mnie przyprawia o zawrót głowy i sprawia, że nie umiem sobie odmówić zakupu ;:131
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród na wichrowym cz.10

Post »

Ja też nie okryłam wszystkiego co trzeba było okryć. Okrywałam tuż po tym jak mrozy zapowiedzieli i mi włókniny brakło a nie było już gdzie kupić bo sklepy pozamykali na święta. Żyję nadzieją, że jednak wiosną nie będę musiała roślin w ogródku wymieniać.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym cz.10

Post »

:wit Witajcie w ten zimowy, śnieżny, styczniowy dzień :D
Ach, jakże piękny puch spadł wczoraj na cały ogród :D Szkoda, że nie było go przed mrozami ;:224
Myślę nad tym jak to wytrzymały najbardziej wrażliwe odmiany :roll:
Ciekawa jestem czy jeżówki mają trudności z zimowaniem? Nigdy mi nie wypadły z powodu mrozów. Najgorszym ich wrogiem były ślimaki :evil: U Was zawsze zimują bez problemu?
Prognozy wskazują na stopniowe ocieplenie i dzisiaj było to już odczuwalne, bo mróz zmniejszył się do skromnych -4'C. Śniegu nie ma wiele, więc jak będzie powyżej 0'C, to wszystko stopnieje w dwa dni.
Ja już niecierpliwie czekam na wiosnę ;:3
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym cz.10

Post »

Dorfi pisze:Ja też nie okryłam wszystkiego co trzeba było okryć. Okrywałam tuż po tym jak mrozy zapowiedzieli i mi włókniny brakło a nie było już gdzie kupić bo sklepy pozamykali na święta. Żyję nadzieją, że jednak wiosną nie będę musiała roślin w ogródku wymieniać.
Masz jakieś wrażliwe odmiany roślin?
U mnie niestety sporo takich ;:218
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród na wichrowym cz.10

Post »

W zeszłym roku w jeżówkach naliczyłam straty 2 sztuk. W tym roku żadne są nie okryte a mrozy były bliskie -20. Coś czuję że straty będą dużo większe niż w ubiegłym roku. Śnieg i u mnie w mieście spadł. Ciekawe jak długo się utrzyma. Coś mi się wydaje że w dzień wszystko stopnieje, w nocy przymrozi i następnego dnia będzie piękna ślizgawka.
Awatar użytkownika
Ewa7
200p
200p
Posty: 264
Od: 27 paź 2013, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawsko -pomorskie
Kontakt:

Re: Ogród na wichrowym cz.10

Post »

Widzę, ze nowy wątek otwarty, super będę podziwiać.
Jeżówki to odporne bestie, prędzej zgniją niż wymarzną. U nas pogoda podobna do Twojej , mróż , wiatr i zero sniegu, a mi zachciało sie jesienią dosadzić traw i zimozielonych . róże obabulone , choć trochę młodziaków przybyło i kilka przesadzonych i o te najbardziej sie boję . Stipy i werbeny pewnie poległy , ale zamówiłam nasionka .
rikkuu
200p
200p
Posty: 356
Od: 26 gru 2013, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie

Re: Ogród na wichrowym cz.10

Post »

Ja też niestety dołączyłam do grupy, która nie okryła roślin i teraz martwię się, czy nic im się nie stanie. W głębi serca liczę na to, że mieszkając w najcieplejszej części kraju, straty zimowe mnie nie dosięgną. Wiem, że jestem naiwna, ale teraz już nic innego mi nie pozostaje... :?
Ula
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród na wichrowym cz.10

Post »

Monia choć podczytuję i podglądam cichaczem ale nie mogę sobie darować zaglądania do Twojego ogrodu :oops:

Zmiany poczynione w zeszłym sezonie, zwłaszcza te nieogrodowe są imponujące, podziwiam Cię za wolę i siły dążenia do doskonałości ;:180
Na ten rok życzę dużo sił na dalsze doskonalenie ogrodu ;:196

Nie zamartwiam się tym co wymarzło bo szkoda na to zdrowia, bardzo byłoby mi żal jakby wypadły mi jakieś Souveniry, ale teraz to już jest po wszystkim :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”