Cytrusy - porady ogólne

[stefka]

Nie wzruszaj absolutnie ziemi. Wyjmij w całości z doniczki i jeżeli jest bardzo mokro to zostaw tak na kilka dni na jakimś podstawku - bez doniczki aby obeschła bryła korzeniowa jeżeli jest za mokro.
Liście wyglądają podobnie jak w mojej cytrynie przed przesadzeniem ale ja przesadzałam do nieco większej doniczki wyjmując w całości wszystko z poprzedniej. Na dno nowej doniczki dałam drenaż, na to ok. 2 cm kwaśnego torfu wymieszanego z piaskiem. Następnie wstawiłam bez otrząsania czy naruszania całość korzeni z poprzedniej doniczki i tylko nasypałam wokół nowego podłoża ( też kwaśny torf z piaskiem ) oraz troszkę na wierzch ( po zrzuceniu starej wierzchniej warstwy bo była sucha i się dało obsypać ). Taka mieszanka ma tę zaletę, że piasek szybko wysycha. Widocznie mojej cytrynie skierniewickiej to się spodobało i to bardzo, że liście już nie żółkną, nie spadł ani jeden i jest obsypana pąkami. A jeden jedyny owoc zawiązany latem jak stała na dworze zaczyna rosnąć.
Moim zdaniem każdą roślinę można przesadzać w dowolnej porze roku pod warunkiem, że nie naruszy się systemu korzeniowego - to można robić wyłącznie wiosną.

[zrozpaczona]

Witam,

Niestety pomimo dwóch oprysków na przędziorki stan rośliny się pogorszył... Liście nie zmieniają barwy tylko po prostu jeden po drugim odpadają...Czy mogę zrobić coś wiecej? Niedługo drzewko zostanie gołe

[norbert76]

Możesz wrzucić zdjęcie, jak ono teraz wygląda? Czy wełnowców udało się Tobie pozbyć?

[zrozpaczona]

http://imageshack.com/a/img911/6240/VWE1vX.jpg
http://imageshack.com/a/img633/7263/Eg1slw.jpg
http://imageshack.com/a/img903/2699/W31ErA.jpg

Tak to się właśnie przedstawia sytuacja.... a welnowce raz opryskałam, o czym pisałam już poprzednio, następnie dwa razy zdjęłam je mechanicznie i jakoś ich teraz nie widać.

[norbert76]

A te przędziorki widać je jeszcze na liściach? Opadanie liści u cytrusów może być nie tylko objawem ataku szkodników, choć mocno osłabiają roślinę, ale także zbyt suchego powietrza. Spróbuj podnieść wilgotność powietrza, umieść roślinę na większej podstawce wypełnionej wilgotnym keramzytem i dodatkowo codziennie spryskuj całą roślinę.
Przy okazji przędziorki nie lubią wysokiej wilgotności powietrza i nie powinny się pojawiać.

Zakwasiłaś ziemię, wg przepisu Stefki?
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 7#p5384897

[zrozpaczona]

Przedziorków nie widać, roślinę dopiero niedawno wyniosłam na klatkę gdzie ma chłodniej, a ziemi nie zakwaszałam, bo dzewko ma ziemię dedykowana cytrysom (podejrzewalam, że w takim razie ma odpowiednie pH) i nie chciałam wszystkiego robić na raz. Spróbuję z keramzytem i jeśli uważasz, że zakwaszać teraz to również wykonam.... Czy moze poczekac na ile obnizenie temperatury pomoże...?

[norbert76]

Jaka temperatura jest na tej klatce?
Jeśli jest posadzona w dedykowaną ziemię do cytrusów to nie potrzeba, ale dodanie słabego roztworu nie zaszkodzi.

[zrozpaczona]

Niestety nie posiadam termometru, ale jest około 15... nie wiem jak sprawdzić czy roslina w ogóle jeszcze dycha. Obciąć jakaś gałązkę? Bo liście kurcze lecą...

[norbert76]

Nic nie obcinaj. Dopóki gałązki są zielone, dopóki powinno być wszystko w porządku. Jest taka możliwość, że straci wszystkie liście, ale jeśli gałązki będą dalej zielone, to na wiosnę powinna wypuścić nowe. Tylko jak zrzuci wszystkie liście, ogranicz nieco podlewanie - pozwalaj przed kolejnym podlaniem nieco przeschnąć wierzchniej warstwie ziemi. Jak przeżyje, to na następną zimę od razu wystawiaj na tą klatkę.

[Gekoon]

Dostałem mandarynkę w święta na początku było wszystko ok teraz liści zostało kilka na samym czubku rośliny i owoce.Żadnych szkodników nie zobaczyłem nikogo nie było dodam że jest w mieszkaniu temperatura 20-23 stopnie i 50-60% wilgotności powietrza
a)Mandarynka dostała szoku spowodowaną zmianą otoczenia
b)Ma za ciepło i aklimatyzuje się
więcej pomysłów mi nie przychodzi jest zraszana codziennie 1-2 razy raz delikatnie podlana wodą z filtra ro+di.
Mam się martwić czy zajmować się tak jak normalną rośliną i czekać aż puści nowe listki?

[norbert76]

Poczytaj stronę wcześniej, cytrusy powinny być zimowane w niższej temperaturze, niż 20 stopni. Podstawowa zasada przy cytrusach, im cieplej tym powinny mieć wyższą wilgotność powietrza.
Tak więc, może to być albo efekt aklimatyzacji, albo stoi w pobliżu włączonego grzejnika.
Cytrusy zimowane w tak wysokiej temperaturze mogą zgubić nawet wszystkie liście, na wiosnę Mandarynka powinna wypuścić nowe liście.
Pamiętaj, żeby ani nie zalać, ani nadmiernie przesuszyć podłoża.

[Gekoon]

Nie stoi przy kaloryferze ale przy drzwiach balkonowych więc ma dużo światła.I nie mam gdzie zimować w takim chłodzie w sumie mam piwnice chłodną .... ale bez okien

[norbert76]

No to pozostaje to stanowisko, na którym stoi. Zimą rośliny z reguły dłużej się aklimatyzują. Obetnij tylko owoce, w tym momencie niepotrzebnie osłabiają roślinę. Jeśli po zgubieniu wszystkich liści gałązki pozostaną zielone, to na wiosnę powinna wypuścić nowe. Pamiętaj, żeby tylko wtedy ciut mniej podlewać.

[Gekoon]

Ok. Tak zrobię

[tomekb1]

U mnie co rok mandarynka traci jakieś 70% liści. Pozostałe cytrusy - cytyny i pomarańcza prawie nic nie zrzucają. Pomieszczenie, w którym zimuje jest wilgotne, zimne i w miarę jasne, a dodatkowo doświetlane. Mandarynka zaczyna gubić liście już parę dni po tym jak ją przenoszę. U mnie to chyba szok po przenosinach.