Jednoroczne kwiaty ozdobne - 1cz.(06.12-07.02)

[Szpilka]

No, no kolekcje roślinek całkiem, całkiem a dopiero jest styczeń.Dzisiaj kupowałam włókninę do okrycia kwiatów bo u nas spadł śnieżek a hiacynty maja już pąki. Upatrzyłam sobie nowe nasiona. Kobea ładnie wyglądała i ta tunbergia.Widziałam pierwszy raz nasiona żółtych fiołkówz czerwonymi żyłkami. Muszę je kupić.Może takie macie, czy w ogródku wyglądają równie ładnie jak na opakowaniu?

[Wisienka]

To już ruszyła sprzedaż nasion? Jakoś jeszcze nigdzie nie widziałam
Uśmiejecie się, ale myślałam, że byliny to kupuje się w doniczkach albo jako zapakowane
- no nie wiem, jak to określić - bulwy? A tu w nasionkach! Ech... ale jestem jeszcze
niedouczona

[Reposit-10]

Wiśnio ! Można i tak , i tak . Kto ma cierpliwść i warunki - ten sam sieje.
Kto chce szybko - kupuje ukorzenione sadzonki. Ja sieję tylko jednoroczne.

Pozdrawiam

[Wisienka]

Dzięki! Uff... no to może nie jest ze mną tak źle.
Po prostu w supermarketach widywałam w doniczkach.
Na razie na pewno nie będę siać bylinek, bo nie mam na to czasu.
Ale kiedyś... kto wie?

[bietka]

Moje ulubine kwiaty jednoroczne to bez wątpienia astry.Uwielbiam je i sieję duuuzo co roku.Są idealne do wazonu-stoja długo i wyglądają pięknie-szczególnie te olbrzymie,chryzantemowe w kolorze łososiowym-cudo!!!Z powodu ograniczonego miejsca w ogrodzie sadzę je na warzywniku-stamtąd nie szkoda zrywac na bukiety

[andre1960]

Pozdrawiam. Jestem nowicjuszem na forum i w ogrodku.Zainteresował mnie temat wysiewu tunbergi,kobei.Piszecie ze trzeba je siac wczesniej.Pare ziaren juz wysiałem,nastepne co 2 tygodnie,obrałem taka taktyke majac nadzieje ze cos urosnie na czas.Moze od Was dowiem sie jaki jest optymalny termin wysiewu.Na opakowaniu pisze ze mozna siac od lutego,czy jest to optymalny okres.Pozdrawiam ANDRE1960

[Gryzoń]

Może i ja przyłączę się do tematu.
Na pewno większość z Was miała do czynienia z taką roślinką jak Begonia Semperflorens.
Krótko - mi jest znane ok 15 kolorów, a co do "wytrzymałości" brak słów - przetrzyma najdłuższą suszę i największe ulewy i rośnie stosunkowo dosyć szybko. Wygląda mniej więcej tak: http://grzmik.fm.interia.pl/pliki/beg_b.jpg

[Nela]

Nie wiem, czy te co ja sadziłam w 2006 roku to są te co na twoim zdjęciu, ale potwierdzam- ta begonia tzw babka- kwitnie długo i obficie. Teraz są jakieś nowe odmiany...

[Mariola54]

Pozdrawiam. Jestem nowicjuszem na forum i w ogrodku.Zainteresował mnie temat wysiewu tunbergi,kobei.Piszecie ze trzeba je siac wczesniej.Pare ziaren juz wysiałem,nastepne co 2 tygodnie,obrałem taka taktyke majac nadzieje ze cos urosnie na czas.Moze od Was dowiem sie jaki jest optymalny termin wysiewu.Na opakowaniu pisze ze mozna siac od lutego,czy jest to optymalny okres.Pozdrawiam ANDRE1960

Andree dobrze zrobiłeś wysiewając już nasionka tych pnączy.
ponieważ one rosną jednak trochę wolniej niż jakby były wysiane w szklarni.
W mieszkaniu nie mają aż tak dobrych warunków do wzrostu, no chyba że masz szklarnię to możesz wysiać dopiero w lutym.

[Gryzoń]

Teraz są jakieś nowe odmiany...

Nie jest to może jakaś nowa odmiana (pochwalić się można) bo takiego krzewu jak na zdjęciu z linku poniżej trochę ciężko się doczekać. Jest to troszkę inna odmiana - ta roślina ze zdjęcia ma ok. 5 lat. Już niestety zmieniła właściciela ale rosną mi następne.
http://grzmik.fm.interia.pl/pliki/begonia.jpg

[Mariola54]

ta roślina ze zdjęcia ma ok. 5 lat.

Czy to oznacza, że jest rośliną wieloletnią

[Gryzoń]

Czy to oznacza, że jest rośliną wieloletnią Question

Chyba troszkę się rozpędziłem z tymi roślinami (temat to przecież rośliny jednoroczne )
Tą 5 letnią begonie przechowywałem w garażu (oczywiście okres zimy).
Wg. książek i innych źródeł jest to roślina jednoroczna ale inne odmiany begonii semperflorens też jakoś udaje mi się przechowywać (tym razem w szklarni) chociaż są to rośliny jednoroczne (mało podlewania, obięcie prawie do "zera" i wszystko już od lat udaje sie przechować).

[chatte]

Begonia stale kwitnąca jest byliną, ale - jak wiele roslin pochodzących z innej, cieplejszej strefy klimatycznej- u nas traktowana jest jako roślina jednoroczna. Mozna ją jednak przechować przez zimę, nawet w mieszkaniu. U mnie wytrzymała to przez dwa lata.
Przechowywana tak, jak opisuje Gryzoń, jak widać przetrwać może znacznie dłużej

[Mariola54]

I znowu się czegoś nowego dowiedziałam.

[Nela]

Ja tylko pokazuję , jakie są dostępne nasiona, i co mnie się podoba. To dobrze , że nie wszystkie są jednoroczne, bo co bym zrobiła z taką ilością nowych kwiatów naraz. A tak się "rozłożą " w czasie.