Ślicznotka, Mieczysławie! Naprawdę jak patrzę na te drobnolistne hoje, to tak mnie nie "ruszają' jak te wielkolistne, ale ta krohniana jest na mojej liście tegorocznych zakupów również, podobnie jak Eskimo (którą też u Ciebie widziałam). Cudownie ją poprowadziłeś, ślicznie zakwitła, wielkie brawa
