Tu na razie jest ściernisko...
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Pytam, bo moja ciotka kupiła pełny jaśmin, który nie dość, ze nędznie rośnie, to na dodatek nie pachnie. Ale niestety nie wiem jaka to odmiana. Znasz nazwę swojego?
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
o ile mi wiadomo to jaśminowiec panieński, ale tak po prawdzie, to Mama kupowała chyba 6 czy 7 sztuk takich samych przysłali raczej w dwóch odmianach bo część miała jaśniejsze liście i pojedyncze kwiaty (czego nie było widać kiedy przyszły
) i te pojedyncze nie przetrwały...
w tym roku na spółkę z sąsiadką kupiłyśmy coś koło 40 jaśminowców panieńskich ze szkółki tu na miejscu, obsadziłyśmy drogę wzdłuż naszych działek, żeby śnieg nie zawiewał tak mocno i wiatr nie wiał (w przyszłości
), jak zakwitną na wiosnę to Ci powiem czy to te same i jak pachną 

w tym roku na spółkę z sąsiadką kupiłyśmy coś koło 40 jaśminowców panieńskich ze szkółki tu na miejscu, obsadziłyśmy drogę wzdłuż naszych działek, żeby śnieg nie zawiewał tak mocno i wiatr nie wiał (w przyszłości


Re: Tu na razie jest ściernisko...
No widzisz,zdolniacha jesteś
Jaśmin super gęsty

Jaśmin super gęsty

- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Też mam taki pełny jaśminowiec ,kupiony z nazwą odmianową Snowbelle
W opisach podają ,że pachnie ,ale ja u siebie ledwo wyczuwam zapach ,za to kwiaty...
Malwinko to był trudny sezon dla wszystkich ,mimo podlewania nie uniknełam strat ,ale nowy rok ,nowe nadzieje ,marzenia i plany


Malwinko to był trudny sezon dla wszystkich ,mimo podlewania nie uniknełam strat ,ale nowy rok ,nowe nadzieje ,marzenia i plany

Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
W pierwszej kolejności w Nowym Roku życzę wszystkim-wszyściutkim pięknej pogody, długiego sezonu ogrodowego, zdrowia do sadzenia i kopania i mnóstwa kwiecia i młodych pędów
Beatko, to zaiste był ciężki sezon, susza dała w ucho wszystkim roślinom a mi padły dwie pompy do studni, jedna po drugiej w ciągu tygodnia akurat gdy zakładałam trawnik
teraz mam i pompę i kran wypuszczony na zewnątrz więc nic mi nie zagrozi
Moje jaśminy pachną (nie dam głowy jak się naprawdę nazywają) co prawda są niewielkie i rosną w bardzo wietrznym miejscu więc trzeba podejść blisko i z zawietrznej, ale mam nadzieję, że w przyszłości będzie tylko lepiej


Beatko, to zaiste był ciężki sezon, susza dała w ucho wszystkim roślinom a mi padły dwie pompy do studni, jedna po drugiej w ciągu tygodnia akurat gdy zakładałam trawnik


Moje jaśminy pachną (nie dam głowy jak się naprawdę nazywają) co prawda są niewielkie i rosną w bardzo wietrznym miejscu więc trzeba podejść blisko i z zawietrznej, ale mam nadzieję, że w przyszłości będzie tylko lepiej

- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
a teraz coś dla oka
31 grudnia 2015

1 stycznia 2016

ponoć Natura bywa zmienna, u mnie rok rozpoczęła przepisowo - zimą, bo skoro jest styczeń... cóż, trzeba jej wybaczyć i poczekać aż stopnieją śniegi, całe szczęście, że nie wiało, więc na zewnątrz było nawet przyjemnie...
ba, znalazłam takie rarytasy: "sorbet jabłkowy" na drzewie

choinki

a to nasza najmłodsza - Luna

31 grudnia 2015

1 stycznia 2016

ponoć Natura bywa zmienna, u mnie rok rozpoczęła przepisowo - zimą, bo skoro jest styczeń... cóż, trzeba jej wybaczyć i poczekać aż stopnieją śniegi, całe szczęście, że nie wiało, więc na zewnątrz było nawet przyjemnie...
ba, znalazłam takie rarytasy: "sorbet jabłkowy" na drzewie


choinki

a to nasza najmłodsza - Luna

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Tu na razie jest ściernisko...
No i proszę: z dnia na dzień ogród został zmieniony z szaro - zielonego w biało - zielony.
Tyz piknie!
Zima ma swoje prawa i nie pozostaje nam nic innego, jak tylko się z tym pogodzić. Byle tylko naszym roślinkom nie zaszkodziło.
U mnie mróz, owszem, jest, ale śniegu ani, ani. Szkoda...
Tyz piknie!
Zima ma swoje prawa i nie pozostaje nam nic innego, jak tylko się z tym pogodzić. Byle tylko naszym roślinkom nie zaszkodziło.
U mnie mróz, owszem, jest, ale śniegu ani, ani. Szkoda...

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
U mnie śnieg się utrzymuje nadal, tylko jakoś tak ponuro było przez cały dzień, że trudno powiedzieć nawet że dzień BYŁ 

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12123
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Malwinko, ale ładnie pobieliło ci ogród. Luna słodziak i jak patrzy w obiektyw.
Pochwal się planami na białą rabatę.
U mnie minus 14 stopni, zimno. 



- wsiania
- 500p
- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Tu na razie jest ściernisko...
To ja się cieszę, bo u nas delikatne -5 i też biało
Dzień też był szary, ale mi to nie przeszkadzało, bo cały spędziłam w łóżeczku (nawet się z piżamki nie przebrałam
). Był dzień lenia znaczy się, a w towarzystwie Trójkowego Topu Wszech Czasów to była czysta przyjemność!
Wygwizdowia nie zazdroszczę ani ciut, za to Luna cudowna


Wygwizdowia nie zazdroszczę ani ciut, za to Luna cudowna

Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania

gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają

pozdrawiam, Ania
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Soniu, napisałam u Ciebie, ale tu się powtórzę do tego fotka planu, tylko chyba niewiele widać więc opis się przyda

Aniu, towarzystwo miałaś przednie
ja miałam gościa więc wypadało się przyodziać
ale też dziś nic nie robię, z zasady 

a to plan:Malvy pisze:Soniu obie łapki podnoszę zgłaszając się po szczepki.
Plan na rabaty ambitny mam szalenie![]()
mam da nierówne prostokąty po dwóch stronach furtki więc plan jest taki:
pod płotem rząd jałowców spartan jako tło później po prawej patrząc od domu:
mam już krzew lilaka biały taki wiejski i małą sadzonkę sumaka octowca , przy lilaku chcę jeszcze jeden, bo tam i tak nie wlezę z niczymbliżej żylistek, przed sumakiem jeszcze świerczek w srebrnym odcieniu jako tło dla 3 krzewów hortensji anabelleprzy furtce w planie pięciornik jako obwódka przechodzący np w żurawki o ciemnych liściach i chciałabym poprzetykać to białymi liliami z tych wysokich. Przy świerczku chciałam jeszcze wepchnąć różę czepną na wąskim trejaży dla rozbicia formy pasa hortensji. Ogólnie taki jest plan, a wszelkie uwagi i sugestie co do odmian i warunków dla roślin chętnie przyjmę
Miejsce jest od wschodu więc nie jest super słoneczne, choć u mnie cienia szukać ze świecą w lecie

Aniu, towarzystwo miałaś przednie



- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Pamiętam był ogromny mróz,
od Cheetaway do Syracuse...
ręce zmarzły mi nawet w rękawiczkach, choć na zewnątrz byłam tylko 10 minut
plusem było tylko słońce więc kilka wspomnień....

dla tych, którzy nie widzieli wcześniejszego

a bywało naprawdę gorąco

kompozycja irysowo-jaśminowa
od Cheetaway do Syracuse...
ręce zmarzły mi nawet w rękawiczkach, choć na zewnątrz byłam tylko 10 minut

plusem było tylko słońce więc kilka wspomnień....

dla tych, którzy nie widzieli wcześniejszego


a bywało naprawdę gorąco


kompozycja irysowo-jaśminowa

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Wybacz dopiero dzisiaj zaskoczyłam kim jesteś, przecież to nasza (nasze) zdolna dziewczyna która buduje wraz z mamą dom....buduje, wykańcza swoje miejsce na ziemi. Nie było Cię jakiś czas i cieszę się że wróciłaś
Ja też mam dużego psa który po spacerze wracał mokry i zostawałam ślady (husky). Irysy bardzo lubię a szczególnie w kępach 
Pokażesz co słychać w domu? i dlaczego zdjęcia są niewidoczne?


Pokażesz co słychać w domu? i dlaczego zdjęcia są niewidoczne?
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Tak, to ja Marysiu, Twój husky musi się teraz ogromnie cieszyć z pogody, jest tak zimno
Wcześniejszych fot nie widać, bo miałam problem z kopiowaniem linków, dawno tego nie robiłam i coś się pozmieniało
teraz chyba te ostatnie foty widać? Z wcześniejszymi dałam za wygraną i nie naprawiłam linków, za to wstawiłam je w następnych postach na nowo (jak już doszłam okrężną drogą do tego jak to zrobić
)

Wcześniejszych fot nie widać, bo miałam problem z kopiowaniem linków, dawno tego nie robiłam i coś się pozmieniało


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tu na razie jest ściernisko...
A to w porządku, bo różne przygody ludzie mają z hostingami
Tak husky co prawda się troszkę zestarzał ale dalej na śniegu i w mrozie czuję się dobrze. Nie lubi jednak wystrzałów i obiad trzeba mu było wnosić do budy
bo Lola mieszka w wolierze przez swoją niechęć do innych dwu i czworonogów
Ciekawa jestem jak idzie wykańczanie domku



Ciekawa jestem jak idzie wykańczanie domku
